Profesor Matczak w WP.pl. Fot. X/@PPawlowski1
Profesor Matczak w WP.pl. Fot. X/@PPawlowski1

Matczak wieszczy w "Gazecie Wyborczej": PiS szybko wróci. "Silni razem" już w niego celują

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 133
Profesor Marcin Matczak po raz kolejny zaskoczył w swoim felietonie. Tym razem prawnik przekonuje, że "PiS szybko wróci, bo niewiele się nauczyliśmy". "Nasza elita nadal ostentacyjnie pogardza prostaczkami, co gorsza, robią to ludzie, których szanuję" – stwierdza Matczak. Przemyślenia znanego profesora nie spotkały się z przychylną oceną.

Matczak przewiduje, co się wydarzy 

Na łamach "Gazety Wyborczej" ukazał się felieton prof. Marcina Matczaka. Popularny polski prawnik stwierdził w nim m.in., że "PiS szybko wróci". Powodem ma być to, że "elita nadal ostentacyjnie pogardza prostaczkami". Jako przykład podaje tekst Piotra Pacewicza z OKO.press, który "lustruje posłów, którzy dodali do ślubowania "Tak mi dopomóż Bóg", i szydzi jak się patrzy. Fraza wprost przewidziana w Konstytucji RP to dla niego +pana boże zaklęcie+, a jej dodanie to "odklepywanie formułki". 

"Pacewicz pisze, że użycie konstytucyjnej formuły ślubowania narusza odrębność 'laickiego państwa od sfery wiary i Kościoła, który stoi na straży wierzących owieczek i baranów'. A więc konstytucja niekonstytucyjna, bo pozwala wzywać Boga w świeckim państwie! A konserwatywne posłanki i posłowie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej to potulne stado" – dodaje Matczak. 


Profesor odnosi się również w felietonie do ataków na jego osobę anonimowych osób, którzy piszę mu, że jest "pisiorem" lub "ukrytą pisowską opcją", bo apeluję, żeby rozliczać legalnie i odpłacać liderom PiS-u, nie jego elektoratowi. "Ludzie chyba myślą, że wszyscy, którzy nienawidzili III RP, wyemigrowali, zrzekli się polskiego obywatelstwa i nigdy już nie będą u nas głosować" – podkreśla. 

Matczak w ogniu krytyki 

Jak można było się spodziewać, felieton Matczaka nie został ciepło przyjęty przez internautów, a przede wszystkim przedstawicieli tzw. "Silnych razem". "A nie mógłby pan na czas świąt powstrzymać się od pisania i skupić się na refleksji?" – pyta jeden z nich. 

"Ogólnie facet to ci się coś poprzestawiało, kiedy ci syna za narkotyki zatrzymali. Nawet cię trochę rozumiem, dostałeś pewnie ofertę nie do odrzucenia, ale ciągnąć te brednie dalej. Tak, chcemy rozliczenia złodziei i kanalii z PIS, a większość nas nie jest tymi, którzy w 89 chcieli grubej kreski, bo większość z nas miało wtedy kilka albo kilkanaście lat. Ogarnij to"; "Nie cierpi Pan przypadkiem na syndrom sztokholmski? Przecież PiS nam państwo niemal wysadził w powietrze, niszcząc TK, faktyczną podstawę demokratycznego państwa prawa, jakim jest Polska…" – brzmią inne z komentarzy. 

MP

Profesor Matczak w WP.pl. Fot. X/@PPawlowski1

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka