fot. Policja Małopolska
fot. Policja Małopolska

Konfiskata pojazdu za jazdę po alkoholu. Tego nie wiedziałeś

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
Wchodzi w życie przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacja Kodeksu karnego, która przewiduje konfiskatę samochodu, jeśli osoba go prowadząca nadużyje alkoholu. Będzie też możliwe nałożenie kary w wysokości realnej wartości rynkowej samochodu.

Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu już w marcu

Przepisy wprowadzające w życie konfiskatę samochodu za jazdę po alkoholu miały obowiązywać już w ubiegłym roku, ale eksperci mieli w stosunku do nich wiele wątpliwości, więc pracę nad nowymi regulacjami przedłużyły się. Teraz nieodwołalną datą jest 14 marca.

Przypomnijmy, że zgodnie z prawem w naszym kraju za jazdę „po spożyciu alkoholu” uznawany jest stan, w którym, gdy kierowca ma od 0,2 do 0,5 promila we krwi. To jest wykroczenie. Przestępstwem jest prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 promila, jest przestępstwem.


Przepisy rozróżniają kierowców aut prywatnych i służbowych

Konfiskata samochodu, czyli jego przepadek na rzecz skarbu państwa może nastąpić w trzech przypadkach, kiedy kierowca będzie prowadził samochód, mając co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi albo kiedy kierowca spowoduje wypadek, mając minimum 1 promil alkoholu we krwi i wreszcie, gdy kierowca jest recydywistą i po raz kolejny zostanie zatrzymany, mając co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi. To jednak teoria, bo inne zasady mają obowiązywać kierowców samochodów prywatnych, a inne kierowców zawodowych prowadzących po pijanemu służbowe samochody. Mało tego, sąd będzie mógł zrezygnować z konfiskaty pojazdu pijanego kierowcy, gdy z różnych okoliczności wynika, że konfiskata jest dla państwa zbyt kłopotliwa bądź nieopłacalna

Samochodu nie straci kierowca, gdy samochód nie jest jego własnością (także tylko w jakiejś części), a np. pożyczył go od kogoś lub wynajmuje, dotyczy to również leasingu lub najmu długoterminowego. Zapłaci „tylko” jego równowartość, za którą uznaje się „wartość określoną w polisie ubezpieczeniowej, a w przypadku jej braku, będzie ro średnia wartość rynkowa”. Kierowca nie będzie musiał oddać samochodu w przypadku prowadzenia po alkoholu samochodu służbowego (np. ciężarówki, autobusu, VAN służącego do rozwożenia towaru), ale tylko w czasie wykonywania czynności zawodowych. Sąd będzie wówczas orzekał nawiązkę w wysokości przynajmniej 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Pamiętajmy, że Kodeks karny pozwala na konfiskatę aut nietrzeźwym sprawcom wypadków, nawet gdy mieli mniej niż 1,5 promila. To sytuacja, w której pijany kierowca spowoduje wypadek, katastrofę albo bezpośrednie zagrożenie katastrofą, może stracić samochód przy niższej niż 1,5 promila zawartości alkoholu we krwi. Wtedy sąd może orzec przepadek pojazdu lub jego równowartości, nawet jeśli zawartość alkoholu we krwi kierowcy, który spowodował wypadek, katastrofę lub bezpośrednie zagrożenie katastrofą była nie wyższa niż 1 promil. Sąd orzeka także przepadek pojazdu lub jego równowartości, jeżeli zawartość alkoholu we krwi kierowcy powodującego wypadek była wyższa niż 1 promil. Nowy Kodeks karny zwiększył też karę, którą można wymierzyć za spowodowanie ciężkiego wypadku (spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci) - nietrzeźwemu sprawcy wypadku będzie można wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności (obecnie do 12 lat). Kierowca, który po spożyciu alkoholu spowoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu otrzyma karę minimum 3 lat więzienia, a za spowodowanie śmierci - minimum 5 lat.

Ucieczka z miejsca zdarzenia traktowana jak jak jazda po pijaku

Konfiskata samochodu albo jego równowartości jest możliwa nie tylko za jazdę „pod wpływem”, ale także w przypadku kierowców, którzy spowodowali wypadek i ucieknie z miejsca zdarzenia. O tym, czy stracimy samochód, czy pieniądze zdecyduje sąd.
Co ciekawe w Kodeksie karnym definicja „pojazdu mechanicznego" dotyczy wszystkich pojazdów mechanicznych, także jachtów motorowych, motorówek, a nawet samolotów. I kierowanie takim „pod wpływem” alkoholu albo środków odurzających grozi kara do 3 lat więzienia. Jednak nowelizacja, o której mówimy zawęża przepis mówiąc o konfiskacie pojazdów znajdujących się tylko w ruchu lądowym. Wszystko to pływa i lata jest zatem wyłączone z przepisów.

Nie wiadomo, czy nowe przepisy nie staną się początkiem dalszych zmian, bo przecież w wielu europejskich państwa samochód można stracić także za brak obowiązkowego ubezpieczenia albo w przypadku podwójnego przekroczenia limitu prędkości na danym odcinku. Być może więc, wszystko jeszcze przed nami.

Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: Policja małopolska

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka