Kijów pod ostrzałem. Wcześniej był tam Tusk

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 71
Rosja przeprowadziła we wtorek rano zmasowany atak rakietowy na Kijów i Charków. Według wstępnych informacji, w stolicy Ukrainy ucierpiało pięć osób. Z niezapowiedzianą wizytą w poniedziałek na Ukrainę przyjechał premier Donald Tusk.

Ataki na Kijów 

Rosyjski atak na Kijów i Charków rozpoczął się we wtorek nad ranem. Według wstępnych informacji na chwilę obecną mamy pięć osób poszkodowanych w rejonie (dzielnicy) sołomiańskim. Wszyscy zostali hospitalizowani” – poinformowano na Telegramie Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej z powołaniem na mera Kijowa Witalija Kliczkę.

W dzielnicy Swiatoszyno, w zachodniej części Kijowa, odłamki strąconych przez obronę powietrzną rosyjskich rakiet spadły na blok i uszkodziły balkony od parteru na piątego piętra. W jednym z mieszkań podczas pożaru znaleziono ranną osobę. W tej samej dzielnicy straż pożarna gasi samochody, w które trafiły części zestrzeliwanych pocisków.


Premier Tusk na Ukrainie

Przypomnijmy, że w Kijowie w poniedziałek przebywał premier Donald Tusk. Dziś szef rządu odpowie na pytania dziennikarzy o godz. 14 na konferencji prasowej. 

Szef rządu odbył w stolicy Ukrainy spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, premierem Denysem Szmyhalem oraz studentami ukraińskich uczelni. Zdecydował, że Paweł Kowal będzie pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy Ukrainy. 

Ratownicy szukają ludzi pod gruzami 

O serii wybuchów w Charkowie poinformował z kolei mer Ihor Terechow. "W wyniku porannego ostrzału całkowicie zniszczona została klatka schodowa bloku. Ratownicy oczyszczają gruzy i szukają pod nimi ludzi” – napisał na Telegramie.

Samorządowiec przekazał, że w dzielnicy kijowskiej, która najbardziej ucierpiała w następstwie ataku, brakuje światła i częściowo wody.

Przedstawiciel policji w obwodzie charkowskim Serhij Bołwinow powiadomił o serii uderzeń w Charkowie i mniejszych miejscowościach obwodu. "Seria uderzeń w miasto i obwód. Płonie gazociąg, są ranne dzieci” – napisał na Facebooku.

Działania Dowództwa Operacyjnego 

Swoje działania w związki z atakami na Ukrainie, prowadziło również Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Podjęło "wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana".

Działania zostały zakończone chwilę po godzinie 9:00. "Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie par dyżurnych polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. Uruchomione środki powróciły do swoich baz i standardowej działalności operacyjnej" – napisano. 

Wtorek to 699. dzień rosyjskiej napaści na Ukrainę. Agresja rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. 

MP

Premier Donald Tusk i szef rządu Ukrainy Denis Szmyhal (zdjęcie ilustracyjne)/PAP/EPA 

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka