fot. PGE
fot. PGE

Rewolucja w państwowym gigancie. Rada Nadzorcza PGE odwołała władze spółki

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Rada Nadzorcza PGE odwołała w środę prezesa spółki Wojciecha Dąbrowskiego i wiceprezesów Wandę Buk oraz Rafała Włodarskiego; obowiązki prezesa zarządu spółki powierzono Erykowi Kosińskiemu - wynika a komunikatu PGE.

Rada Nadzorcza PGE zmieniła władze spółki

Spółka poinformowała w środę wieczorem w komunikacie, że Rada Nadzorcza PGE podjęła uchwały o odwołaniu ze składu zarządu spółki: Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa zarządu; Wandę Buk, wiceprezes zarządu ds. regulacji; Rafała Włodarskiego, wiceprezesa zarządu ds. wsparcia i rozwoju.

"Ponadto Rada Nadzorcza Spółki w dniu 7 lutego 2024 r. podjęła uchwały o delegowaniu Członków Rady Nadzorczej: - p. Eryka Kosińskiego do czasowego wykonywania czynności Członka Zarządu Spółki na okres 3 miesięcy oraz o powierzeniu mu obowiązków Prezesa Zarządu Spółki, - p. Małgorzaty Banasik do czasowego wykonywania czynności Członka Zarządu Spółki na okres 3 miesięcy" - dodano.

Ruszyła "miotła" w państwowych spółkach

Niemal dwa miesiące po przejęciu władzy koalicja rozpoczyna wielką wymianę prezesów spółek skarbu państwa. Na pierwszy ogień pójdą rady nadzorcze. Wymiana ich członków de facto otwiera drogę do zmian w zarządach spółek. Dlatego też zwołane walne zgromadzenia akcjonariuszy mają jeden wspólny punkt – odwołanie i powołanie członków rad nadzorczych. Zmiany zarządu regulują też statuty spółek. Tak jest np. w największym polskim banku PKO BP. Tutaj zmiany w zarządzie można dokonać dopiero siedem dni po wymianie członków rady nadzorczej.

Miotła kadrowa Tuska, jak zaczęły już media określać zapowiadane zmiany, ma przede wszystkim wyczyścić spółki skarbu z partyjnych aparatczyków PiS. Jednak i w samej rządowej koalicji trwają przepychanki o to, kto ma wziąć pod „skrzydła” daną spółkę. Walczą ze sobą nie tylko na zewnątrz, ale również wewnątrz poszczególnych partii. W Koalicji Obywatelskiej mocną pozycję wywalczył sobie Robert Kropiwnicki, który w Ministerstwie Aktywów Państwowych podlega Budce. Mimo to on, a nie Minister Aktywów, wskaże przyszłego prezesa KGHM.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


MB

Fot. PGE/Dla mediów

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka