fot. Facebook
fot. Facebook

Karczemna awantura o reparacje. Sikorski do polityka PiS: Nie mieliście jaj

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 107
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po raz kolejny stwierdził, że sprawa reparacji wojennych od Niemiec jest zamknięta. To nie spodobało się posłowi PiS Arkadiuszowi Mularczykowi. Między politykami rozgorzała ostra dyskusja w mediach społecznościowych.

Sikorski: Sprawa reparacji jest zamknięta

Niemcy przyznają, że mają dług moralny wobec Polski. Zabiegamy o to, żeby to poczucie winy znalazło swój materialny wyraz - powiedział w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski w TVP Info.

- Ponieważ przez osiem lat PiS nic nie załatwił, to uważamy, że niech teraz to Niemcy wymyślą, jak przywrócić ład moralny, przywrócić Polakom poczucie, że Niemcom jest przykro i chcą w tej sprawie coś zrobić - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Zaznaczył, że Polska "już miała przyznane reparacje w Poczdamie, w traktacie, na koniec II wojny światowej, czyli 15 proc. alokacji sowieckiej". - Co Sowieci zrobili? To, co zawsze - "zajumali". Chciałbym wiedzieć, dlaczego rząd PiS nie zwrócił się do Rosji, jako sukcesora Związku Sowieckiego, o te reparacje - powiedział Sikorski.

Dodał, że "gdyby politycy PiS wierzyli w reparacje, to w nocie, którą przekazali niemieckiemu rządowi, słowo reparacje by się pojawiło, a to słowa tam nie pada".

Z kolei w czwartek Sikorski był przepytywany przez dziennikarza TV Republika na temat reparacji. Wielokrotnie podkreślił, że sprawa jest zamknięta.

- Robicie na reparacjach politykę. Natomiast moja poprzedniczka, Anna Fotyga, już wiele lat temu, w odpowiedzi na interpelację poselską odpowiedziała, że reparacje już w Poczdamie zostały przywłaszczone przez Związek Radziecki i reparacji pozyskać się nie da - tłumaczył minister.


Mularczyk reaguje na słowa szefa MSZ

Na wypowiedź Radosława Sikorskiego zareagował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. W czasach rządów Zjednoczonej Prawicy polityk ten był odpowiedzialny za przygotowanie raportu dotyczącego strat wojennych, które Polska poniosła z rąk nazistowskich Niemiec.

- Czy Pan Tusk i Sikorski mogą wskazać jakikolwiek dokument urzędowy na podstawie którego twierdzą, że sprawa reparacji i odszkodowań jest zamknięta od strony formalnej i prawnej - zapytał Mularczyk na platformie X (dawniej Twitter).

Sikorski odpowiada posłowi PiS: Nie mieliście jaj

Na te słowa błyskawicznie zareagował szef MSZ. Polityk w dość kolokwialnych słowach zwrócił się do Mularczyka.

- Szkoda, że nie mieliście dość jaj aby żądanie reparacji przekazać Niemcom - napisał polityk na platformie X.

Przypomnijmy jednak, że 1 września 2022 r. zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. 3 października 2022 r. poprzedni minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.

3 stycznia 2023 r. MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na tę notę. Według rządu RFN, sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.

MB

Fot. Radosław Sikorski i Arkadiusz Mularczyk. Źródło: Facebook.com/Canva

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka