Nie tylko zdrowie matki wpływa na ciążę. Picie alkoholu u mężczyzn a rozwój płodu

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Regularne picie alkoholu przez przyszłego tatę w okresie przed poczęciem dziecka ma negatywny wpływ rozwój płodu i zdrowie przyszłego potomka. Potwierdzają badania naukowców z USA. Dlatego przyszli ojcowie powinni minimum na 3 miesiące przed poczęciem dziecka odstawić alkohol.

Regularne picie alkoholu szkodzi poczętym dzieciom

Naukowcy z Texas A&M University już we wcześniejszych badaniach wykazali, że regularne picie alkoholu przez przyszłego ojca w okresie przed poczęciem dziecka może mieć negatywny wpływ na rozwój płodu. W badaniach na myszach zaobserwowali bowiem, że przewlekłe spożywanie alkoholu przez przyszłego ojca powoduje zmiany epigenetyczne w plemnikach. Nie są to zmiany w sekwencji DNA, ale jego chemiczna modyfikacja, która powoduje blokowanie aktywności niektórych genów pochodzących od ojca. Konsekwencją tych zmian są między innymi zaburzenia typowe dla alkoholowego zespołu płodowego (FAS) u potomstwa (zaburzenia w rozwoju mózgu i twarzoczaszki) i defekty w rozwoju łożyska, niezbędnego do prawidłowego odżywania płodu. W swoich najnowszych badaniach zespół dr. Michaela Goldinga wykazał, że ponad miesiąc potrzeba, by zniwelować negatywny wpływ regularnego picia alkoholu na spermę przyszłego ojca.

- Gdy ktoś spożywa regularnie alkohol i nagle go odstawia, jego organizm przechodzi przez proces odstawienia, czyli okres, w którym musi nauczyć się, jak funkcjonować bez tej substancji. My wykazaliśmy, że w okresie odstawienia sperma przyszłego ojca jest wciąż pod negatywnym wpływem alkoholu, co oznacza, iż potrzeba więcej czasu, niż sądziliśmy do tej pory, aby wróciła do normy - wyjaśnił dr Michael Golding. 


Eksperyment zmienił podejście ekspertów 

Najnowsze doświadczenia prowadzono na samcach myszy. Przez 10 tygodni mogły one dobrowolnie pić napoje z zawartością alkoholu 6 proc. lub 10 proc. Następnie na 4 tygodnie odstawiono im alkohol. Na podstawie obecności RNA sprawdzano aktywność genów w komórkach głowy najądrza (aby powstało białko zapisane w genie, informacja zawarta w DNA musi być najpierw przepisana na RNA) i porównywano ilość niekodującego małego RNA między samcami pijącymi alkohol i niepijącymi go wcale. Najądrza stanowią parzysty narząd płciowy u osobników płci męskiej (również u mężczyzn). Jego główną rolą jest magazynowanie nasienia.

Okazało się, że przewlekła ekspozycja samców na alkohol powodowała w komórkach głowy najądrzy zmiany aktywacji genów odpowiedzialnych za funkcjonowanie mitochondriów („elektrowni” komórkowych) oraz za uogólnioną reakcję na stres. W komórkach najądrzy i w plemnikach stwierdzono zwiększoną liczbę kopii DNA mitochondrialnego. W komórkach głowy najądrzy utrzymywała się ona nawet po upływie miesiąca. Co więcej, po upływie miesiąca stwierdzono też bardzo duży wzrost liczby kopii mikro RNA, czyli mir-196a, który ma udział w reakcji komórek na stres oksydacyjny, czyli uszkadzające działanie wolnych rodników tlenowych.

Zdaniem badaczy, podczas regularnego picia alkoholu wątroba narażona jest na stres oksydacyjny. To sprawia, że organizm produkuje w nadmiarze pewne związki chemiczne, które zaburzają aktywność komórek. Proces odstawiania alkoholu wywołuje ten sam rodzaj stresu oksydacyjnego, a to z kolei przedłuża negatywne oddziaływanie alkoholu na spermę. Pod wpływem tego stresu wprowadzane są zmiany adaptacyjne w plemnikach, które nie są korzystne dla potomstwa. Aby doświadczać zjawiska odstawienia alkoholu wcale nie trzeba pić go dużo. Wystarczy regularnie spożywać kilka piw po pracy. 


FAS u dziecka 

W przypadku (FAS) u dziecka lekarze koncentrują się na tym, czy jego matka piła alkohol okresie poprzedzającym poczęcie i podczas ciąży. Nie skupiają się na spożywaniu alkoholu przez ojca. Zmiana przekazu na temat tego, które z rodziców odpowiada za wady rozwojowe dziecka związane z wpływem alkoholu, może przyczynić się do poprawy wyników ciąż. Fakt, że matka nie piła alkoholu w okresie ciąży, może opóźnić diagnozę FAS u dziecka oraz zapewnienie mu odpowiedniego wsparcia. Pary, które planują mieć dziecko, powinny odpowiednio wcześnie zdecydować się na odstawienie alkoholu, aby zapobiec wadom rozwojowym u dziecka.

- Przez lata w ogóle nie brano pod uwagę spożywania alkoholu przez mężczyzn. W ciągu ostatnich 5-8 lat zaczęliśmy odnotowywać, że w pewnych przypadkach istnieje silny związek miedzy ekspozycją ojca na alkohol a przyszłymi konsekwencjami dla rozwoju płodu. Wiemy, że sperma powstaje w ciągu 60 dni, a proces odstawienia alkoholu trwa do najmniej miesiąc. Dlatego szacuję, że trzeba poczekać do najmniej trzy miesiące – podsumowuje dr Golding. Artykuł na ten temat zamieściło czasopismo „Andrology”. 

Fot. Kobieta w ciąży/Pixabay/zdj. ilustracyjne

Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości