Koalicja rządowa czyha na Obajtka, a ten pije kawę. I kpi z Tuska

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 121
Premier Donald Tusk i politycy koalicji rządzącej wielokrotnie zapowiadali konsekwencje karne dla Daniela Obajtka za fuzję Orlenu z Lotosem. Były prezes płockiego giganta zaczepia polityków na Instagramie. Pije tam kawę i przypomina o jednej z najbardziej głośnych obietnic lidera Koalicji Obywatelskiej z kampanii wyborczej.

Przyszłość polityczna Daniela Obajtka jeszcze jest nieznana, choć wiele wskazuje na to, że były prezes Orlenu wystartuje z listy PiS do Parlamentu Europejskiego. Były wójt Pcimia, który zrobił zawrotną karierę, nie przestaje być aktywny w mediach społecznościowych. Do początku lutego  2024 r., a więc do czasu dymisji, koncentrował się głównie na pokazywaniu wyników ekonomicznych, podpisanych kontraktów, eventów i sukcesów Orlenu. 


Obajtek przypomina o benzynie po 5 zł 

Teraz Obajtek postanowił zadrwić ze sztandarowej obietnicy Donalda Tuska z kampanii wyborczej, gdy ówczesny kandydat na premiera deklarował, że paliwo będzie po 5 złotych natychmiast, jak tylko PiS zostanie odsunięte od władzy. 

- A miało być tak pięknie... Kiedy czekasz na paliwo po 5,19 zł - podpisuje swój post Daniel Obajtek. Widzimy go przy stole, nerwowo gestykulującego palcami i popijającego kawę. 

- A rzeczywistość nie pozostawia złudzeń - w tym momencie polityk pokazuje pylon z cenami na Orlenie. Za benzynę trzeba zapłacić 7,09 zł, za olej napędowy 7,19 zł/litr. 

 

Z kolei na platformie X Obajtek zamieścił zdjęcie z innego pylonu ze stacji Orlen, na którym widoczne ceny są niższe za paliwo i olej napędowy. 

 


Paliwo będzie drożeć na stacjach

W ostatnich tygodniach ceny paliw na stacjach rosną i to mimo obniżki za baryłkę na światowej giełdzie w Nowym Jorku. W minionych 7 dniach koszt oleju napędowego był najwyższy nawet od połowy marca 2023 r. Analitycy Refleksu zapowiedzieli niedawno, że w najbliższych dniach ceny detaliczne paliw mogą dalej rosnąć. "W przypadku benzyny średnie ceny w kraju mogą wzrosnąć o 3 - 5 gr/l, oleju napędowego o 5 - 7 gr/l" - prognozowali. 

"Tankowanie jest najdroższe od ponad dwóch miesięcy. Prognozy na nadchodzący tydzień nadal są zwyżkowe i na razie nie widać szans na odwrócenie tej niekorzystnej dla kierowców tendencji" - komentują specjaliści z portalu e-petrol.pl. 

"Najmocniej podrożał diesel, który kosztuje o 8 gr więcej niż przed tygodniem. Litr oleju napędowego jest wyceniany średnio na 6,63 zł. Niewiele mniej, bo o 6 gr, poszła w górę średnia cena 95-oktanowej benzyny, która aktualnie wynosi 6,42 zł/l. (...) Litr LPG w mijającym tygodniu potaniał o grosz i kosztuje średnio w Polsce 2,92 zł" - przekazywali w ubiegłym tygodniu analitycy. 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka