Tajemniczy obiekt spadł na wsi pod Ostródą. Zbada go policja i wojsko

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
Mieszkaniec wsi w okolicy Miłakowa znalazł na swojej posesji podejrzany przedmiot. Natychmiast zawiadomił służby. - Policjanci z Ostródy zabezpieczają obiekt, który wylądował w okolicy Miłakowa. Zostanie on przekazany wojsku – poinformował PAP Rafał Jackowski z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.

Nieznany obiekt koło Morąga

 - Podszedłem, patrzę: balon, jakaś linka i nadajnik z anteną. Jakieś diody migają, więc poszedłem do domu i zadzwoniłem na policję — opowiadał mieszkaniec wsi Warkałki, który znalazł przedmiot, w rozmowie z "Faktem". Portal wp.pl ustalił z kolei, że na obiekcie były też dwie litery napisane cyrylicą i ciąg liczb.

- Policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańca wsi, że w pobliżu jego posesji wylądował przedmiot. Policjanci właśnie go zabezpieczają i następnie przekażą wojsku. Będziemy wyjaśniali, co to za obiekt i skąd przyleciał – powiedział PAP Jackowski.

Policjant dodał, że wszystko wskazuje na to, jest to balon meteorologiczny. - Takich zdarzeń związanych z balonami meteorologicznymi zanotowaliśmy już w regionie wiele" – dodał Jackowski.

W związku ze znalezieniem tego obiektu trzeba było ewakuować mieszkańców.


To prawdopodobnie balon meteorologiczny

- Nie stwierdzono, by był to obiekt wojskowy, więc wojsko nie podjęło czynności w tej sprawie. Na miejscu prowadzone są działania policji, zmierzające do ustalenia skąd przyleciał ten balon i kto jest jego właścicielem — powiedziała Onetowi Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendy Głównej Policji.

-  Z tego pudełeczka wychodził slot połączony z diodą świecącą na czerwono i anteną — powiedział  Stanisław Banach, inspektor ds. bezpieczeństwa w Urzędzie Miejskim w Miłakowie w rozmowie z Wirtualną Polską i dodał, że znaleziony balon był koloru białego i miał około metra średnicy.

Miłakowo to gmina położona około 60-70 kilometrów od granicy z rosyjskim obwodem królewieckim, stąd wzmożona czujność funkcjonariuszy.

O sprawie pierwszy poinformował dziennik "Fakt". — Rzeczywiście koło Morąga zabezpieczono nieznany obiekt. Na miejscu pracowali funkcjonariusze ABW, żandarmeria oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to balon meteorologiczny. Został on zabezpieczony i zostanie poddany dalszym badaniom — powiedziała w rozmowie z "Faktem" prok. Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

ja

Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości