Wielki huk i pożar niedaleko Berlina. Część ludzi pozbawiona prądu

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
W Grünheide doszło do ogromnego pożaru w pobliżu fabryki Tesli. Na terenie zakładu słychać było spory huk. W efekcie część Berlina pozbawiona jest prądu.

Pożar przy fabryce Tesli

Fabryka Tesli w Grünheide jest jedynym takim zakładem produkcyjnym w Europie. O 4:50 nad ranem wybuchł w pobliżu fabryki pożar. Pracownicy Tesli zostali natychmiast ewakuowani z budynku. 

Produkcja w fabryce samochodów Tesla została wstrzymana po awarii zasilania. "Pożar słupa energetycznego spowodował wcześniej poważną przerwę w dostawie prądu w regionie. Jak poinformowała dziś rano policja, straż pożarna została wezwana do pożaru w rejonie Gossen-Neu Zittau około godziny 5.15 i rozpoczęła gaszenie ognia" - pisze portal tygodnika "Stern". 

Policja podejrzewa podpalenie pylonu elektrycznego na polu w pobliżu fabryki wczesnym rankiem we wtorek. Straż pożarna gasiła pożaru w południowo-wschodniej części stolicy Niemiec - informuje agencja Reuters. 

Ekolodzy protestują 

Według "Bilda" "do akcji wkraczają saperzy". Prądu nie ma nie tylko w fabryce Tesli, ale też w części Berlina i pobliskim mieście Erkner. Jak informują niemieckie media, nieopodal fabryki Tesli protestowali aktywiści ekologiczni. Nie zgadzają się oni na rozbudowę fabryki przez Elona Muska, która w ich przekonaniu niszczy przyrodę z powodu wycinki drzew. Internauci spekulują nawet, że wokół zakładu zostały rozmieszczone ładunki wybuchowe. 


Fot. Fabryka Tesli w Niemczech/X

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka