mBank zdecydowanie podnosi opłaty. Fot. mat. prasowe
mBank zdecydowanie podnosi opłaty. Fot. mat. prasowe

"Ostrzegaliśmy". Fatalne wieści dla klientów mBanku, zapłacą nawet za BLIK

Redakcja Redakcja Finanse Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
Klienci mBanku muszą pogodzić się z faktem, że bank głębiej zajrzy im do kieszeni. Popularny bank w komunikacie poinformował swoich klientów, że podwyższa opłaty i prowizje. Mniej dostaną po kieszeni klienci, którzy przywykli do płatności bezgotówkowych. Więcej za usługi mBanku zapłacą ci, którzy wciąż chcą mieć papierowe pieniądze i bilon w portfelu i kieszeni. Taniej już było - kolejne instytucje finansowe podchwyciły tę szalenie ostatnio popularną regułę.

"Klienci, którzy na co dzień płacą bezgotówkowo, nie odczują zmian"

– Klienci, którzy na co dzień płacą bezgotówkowo, nie odczują zmian. W mBanku od dawna stawiamy na transakcje bezgotówkowe i samoobsługę, dlatego podwyższamy opłaty głównie związane z wypłatą gotówki. W ostatnich dwóch latach znacząco wzrosły ceny towarów i usług. Ma to również wpływ na koszty obsługi, które ponosimy – tłumaczą Wyborcza.biz pracownicy biura prasowego mBanku.


mBank podwyższa szereg opłat od 3 kwietnia

Co konkretnie zmienia się w mBanku od 3 kwietnia 2024 roku?

Bank poinformował o tym w specjalnym komunikacie. Jego treść z pewnością nie ucieszy klientów tej instytucji finansowej.

Od 3 kwietnia:

  • mBank podwyższa opłatę za usługę wypłaty ze wszystkich bankomatów z 9 złotych do 18 złotych;
  • mBank podwyższa z 7 zł do 10 zł miesięczną opłatę za kartę do eKonta osobistego (nie zmienia warunku zwolnienia z opłaty);
  • mBank podwyższa z 9,99 zł do 18 zł miesięczną opłatę za kartę Mastercard Gold PayPass (nie zmienia warunku zwolnienia z opłaty);
  • mBank podwyższa z 7 000 zł do 10 000 zł sumę wpływów, której wymaga, aby nie pobierać opłaty za mKonto Intensive. Bank nie zmienia drugiego, opcjonalnego warunku zwolnienia z opłaty za konto, czyli łącznej sumy depozytów i inwestycji ulokowanych w banku; nadal to minimum 100 000 złotych;
  • mBank wprowadza prowizję za wypłatę w kasie sklepu (cashback) w wysokości 2 złotych.

Klientów mBanku ucieszy zapewne, że w sieci pozostają urządzenia PlanetCash. Łącznie, z bankomatami w placówkach jest ich prawie 5 tysięcy. Klienci mBanku wypłacą w nich jednorazowo nawet 4 000 złotych. Kłopot w tym, że mBank wyłączy bankomaty Euronet i Santander Bank Polska ze swojej sieci bankomatów (z wyjątkiem urządzeń w placówkach mBanku).


Za wypłatę w bankomatach klienci mBanku zapłacą 5 złotych

Ponadto od 3 kwietnia za wypłatę w bankomatach klienci mBanku zapłacą 5 złotych. 

W praktyce oznacza to, że:

  • dla eKonta osobistego i eKonta dla Młodych (umowy od 26 września 2013 r.) mBank wprowadza opłatę w wysokości 5 złotych;
  • dla pozostałych kont obniża jej wysokość z 7 zł do 5 złotych;
  • dla większości klientów mBank podnosi próg minimalnej bezpłatnej wypłaty z bankomatu ze 100 zł do 300 złotych;
  • dla klientów korzystających z mKonta Intensive – wprowadza próg 300 zł minimalnej bezpłatnej wypłaty z bankomatu;
  • dla klientów korzystających z eKonta możliwości 13-24 mBank wprowadza próg minimalnej wypłaty, w wysokości 100 zł; ale taką opłatę będzie pobierać dopiero, gdy klient skończy 18 lat.
Oznacza to, że od przyszłej środy znakomita większość klientów mBanku nie skorzysta już za darmo z bankomatów. Bankomaty Euronet i Santander będą traktowane jako cudza sieć. W przypadku sieci mBanku (oraz Planet Cash) przy wypłacie mniej niż 300 złotych bank naliczy opłatę w wysokości 2,5 złotego.


Polska młodzieży, BLIK też nie za darmo

Klienci mają także inne powody do niezadowolenia. Od 4 czerwca darmowy przestanie być w mBanku szczególnie popularny wśród młodzieży Blik (chodzi o wypłatę BLIKIEM w bankomacie).

Za taką transakcję klienci mBanku zapłacą tyle, ile za wypłatę kartą, czyli 5 złotych.

Wypłata Blikiem w bankomatach z sieci to koszt 2,50 zł, jeśli nie przekracza minimalnej kwoty. Posiadacze konta Intensive za wypłatę poniżej limitów zawsze zapłacą 2,5 zł. 


Banki nie mają wątpliwości: taniej już było

W ostatnim czasie banki mają coraz mniej obiekcji, by głębiej sięgać do kieszeni swoich klientów. Także w przypadku instytucji bankowych działa zasada: taniej już było.

Na przykład BNP Paribas wprowadza opłatę za Konto Otwarte na Ciebie. I to już niebawem - od kwietnia Konto Otwarte na Ciebie będzie kosztowało 2,5 zł miesięcznie. Chyba że klienci zalogują się do aplikacji i wyrażą zgody marketingowe. BNP Paribas podniesie także opłaty za przelew natychmiastowy z 5 zł do 6 zł i za sprawdzenie salda rachunku w bankomacie. Dotąd można było to zrobić za darmo. Teraz - za 2 złote.

Z kolei w Credit Agricole zmieniają się tabele opłat i prowizji w kontach firmowych. Co ciekawe, podwyżki dotkną też rolników. Bank słynie z dedykowanych produktów dla klientów agrobiznesowych.

KW

Źródło zdjęcia: mBank zdecydowanie podnosi opłaty. Fot. mat. prasowe

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka