Koniec zerowego VAT na żywność. To nie prima aprilis

Redakcja Redakcja Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Od dziś znika zerowy VAT na żywność, stawka wraca do poziomu 5 proc. Od lutego 2022 roku z powodu zerowego podatku płaciliśmy nieco mniej za produkty żywnościowe. Rząd koalicyjny Donalda Tuska nie zdecydował się na jego wydłużenie.

Od 1 kwietnia koniec z zerowym VAT na żywność. Powód? Spadek inflacji do poziomu 1,9 proc. według odczytu GUS za marzec, a także zatrzymanie trendu rosnących cen. "W związku z najnowszymi odczytami inflacji oraz prognozami dynamiki cen podstawowych produktów spożywczych objętych przejściową stawką VAT 0 proc., Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o nieprzedłużaniu po 31.03.2024 roku okresowego obniżenia stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze" - ogłosiło dwa tygodnie temu Ministerstwo Finansów.  


Większość chce 0 VAT na żywność 

Według sondażu ARC Rynek i Opinia, aż 70 proc. ankietowanych obawia się wzrostu cen na półkach sklepowych. Mało tego - z badania Instytutu Pollster dla "Super Expressu" wynika, że decyzja rządu Donalda Tuska nie ma społecznej akceptacji, bo 79 proc. pytanych chciałoby wydłużenia zerowego VAT-u do końca 2024 roku. Tylko 11 proc. popiera zabieg gabinetu KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, a 10 proc. nie wyraziło swojej opinii. 

Część ekspertów nie ma wątpliwości - jedzenie podrożeje. Zdaniem Artura Bartoszewicza z SGH, podwyżka podatku będzie najbardziej odczuwalna dla najmniej zarabiających. Stawka 5 proc. będzie oznaczać ok. 1000 zł większego wydatku rocznie dla konsumentów. Zdaniem eksperta, lepiej byłoby ją wprowadzić wówczas, gdy polska gospodarka nabierze większego rozpędu. Bartoszewicz, pytany przez IAR, uważa ponadto, że na zaciskaniu pasa przez Polaków rząd może stracić wpływy z tytułu podatku, określone przez ministra Andrzeja Domańskiego na poziomie 12 mld złotych z powodu 5 proc. VAT na żywność. 


Walka o klientów w sieciach handlowych

O klientów w pierwszych tygodniach 5 proc. VAT powalczą sieci handlowe. Lidl wymyślił akcję "VAT STOP", obniżając ceny 1600 produktów w sklepach - tak, by je kupić w tych samych cenach, jak do 1 kwietnia. Na podobny ruch zdecydowała się Biedronka: przez miesiąc nie zapłacimy więcej za artykuły żywnościowe. Takie rozwiązanie proponuje też Kaufland, "zamrażając" ceny 10 tys. artykułów. 

 

Fot. zdjęcie ilustracyjne/Pixabay

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka