W 2024 roku klienci banków w Polsce stracili niemal 500 mln zł w wyniku nieautoryzowanych transakcji. Cyberprzestępcy stosują coraz bardziej wyrafinowane metody wyłudzeń, podszywając się pod pracowników banków i wykorzystując fałszywe strony logowania. Choć banki mają obowiązek zwrotu skradzionych środków, w wielu przypadkach odmawiają wypłaty, zmuszając poszkodowanych do walki w sądzie. Jak wygląda sytuacja i co zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa?
	
			
		
	
	
											
Skala problemu rośnie – 500 mln zł strat w rok
Według danych Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, w 2024 roku odnotowano 334 tysiące przypadków nieautoryzowanych transakcji płatniczych w bankowości elektronicznej i aplikacjach mobilnych. Straty klientów wyniosły niemal pół miliarda złotych.
Przestępcy stosują różne techniki wyłudzeń – od telefonów podszywających się pod pracowników banku, przez SMS-y z fałszywymi linkami, po zaawansowane metody phishingowe i przejmowanie danych logowania.
– Polacy coraz częściej padają ofiarami oszustów. Nie ma tygodnia, żeby do mojej kancelarii nie trafił klient, który stracił pieniądze, bo ktoś wyprowadził mu środki z rachunku bankowego albo zaciągnął kredyt na jego dane – alarmuje Karolina Pilawska, adwokat z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci.
Czy banki ponoszą odpowiedzialność?
Zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, banki mają obowiązek zwrócenia środków utraconych w wyniku nieautoryzowanych transakcji. Jednak w praktyce często odmawiają zwrotu, twierdząc, że klient sam dokonał transakcji lub nie zachował odpowiednich środków ostrożności.
– Banki często przerzucają odpowiedzialność na klientów, twierdząc, że to oni muszą udowodnić, iż padli ofiarą oszustwa. W efekcie poszkodowani zmuszeni są dochodzić swoich praw na drodze sądowej – tłumaczy Karolina Pilawska.
Prezes UOKiK wszczął postępowania wobec sześciu banków, zarzucając im unikanie odpowiedzialności w sytuacji zgłoszenia przez konsumentów nieautoryzowanych transakcji. Wcześniej podobne kroki podjęto wobec dziewięciu innych instytucji finansowych.
Banki powinny zwrócić środki najpóźniej następnego dnia roboczego po zgłoszeniu. Wyjątek stanowią przypadki, gdy:
- zgłoszenie nastąpiło później niż 13 miesięcy po transakcji,
  
- istnieje podejrzenie oszustwa ze strony klienta – wówczas bank musi powiadomić policję lub prokuraturę.
 
Jak klienci mogą odzyskać pieniądze?
Jeśli bank odmawia zwrotu skradzionych środków, klient ma kilka możliwości:
- Złożyć reklamację w banku – pierwszym krokiem jest oficjalne zgłoszenie sprawy.
  
- Zawiadomić policję o przestępstwie – to ważny dowód w dalszych działaniach.
 
- Zwrócić się do Rzecznika Finansowego – instytucja ta może wesprzeć klienta w sporze z bankiem.
 
- Wnieść pozew przeciwko bankowi – jeśli inne metody zawiodą, sprawa może trafić do sądu.
 
W przypadku wyłudzenia kredytu na cudze dane, klient ma prawo żądać unieważnienia zobowiązania.
Coraz więcej spraw w sądach
Nie każdy poszkodowany wie, że może domagać się zwrotu środków lub unieważnienia kredytu.
– Świadomość prawna wśród klientów banków jest bardzo niska. Wielu poszkodowanych wstydzi się, że padło ofiarą oszustów, choć wina leży po stronie banków, które nie zapewniły odpowiednich zabezpieczeń – mówi Pilawska.
Tymczasem liczba pozwów przeciwko bankom rośnie. W związku z rozwojem cyberprzestępczości eksperci przewidują, że takich spraw będzie jeszcze więcej.
Jak się chronić przed oszustami?
Aby uniknąć wyłudzeń, warto stosować się do kilku zasad:
- Nie klikaj w linki z SMS-ów i e-maili – nawet jeśli wyglądają na wiadomości z banku.
 
- Nie podawaj danych logowania przez telefon – prawdziwy pracownik banku nigdy o to nie poprosi.
 
- Sprawdzaj numer telefonu dzwoniącego – oszuści często podszywają się pod infolinie banków.
 
- Włącz autoryzację dwuetapową – dodatkowe zabezpieczenia mogą zapobiec kradzieży.
 
- Regularnie sprawdzaj historię konta – szybka reakcja może pomóc odzyskać pieniądze.
 
Nieautoryzowane transakcje to poważne zagrożenie
Problem cyberoszustw w bankowości narasta, a banki nie zawsze działają w interesie klientów. Warto znać swoje prawa i reagować natychmiast, gdy dojdzie do nieautoryzowanej transakcji. Brak reakcji może oznaczać utratę szansy na odzyskanie pieniędzy, a w skrajnych przypadkach – konieczność wieloletniej walki w sądzie.
Z tego artykułu dowiedziałeś się: 
- Ile wyniosły straty klientów banków w wyniku nieautoryzowanych transakcji w 2024 roku
 
- Jakie metody stosują oszuści, aby wyłudzić dane do logowania do bankowości
 
- Jakie trudności napotykają klienci banków w odzyskiwaniu skradzionych środków
 
- Jaka jest definicja „autoryzowanej transakcji płatniczej” według przepisów
 
- Jakie stanowisko w sprawie nieautoryzowanych transakcji zajmują banki, a jakie prawnicy
 
- Jakie działania podjął UOKiK wobec banków w związku z ich reakcjami na zgłoszenia klientów
 
- Dlaczego wielu klientów banków nie dochodzi swoich praw w przypadku oszustwa
 
Tomasz Wypych
W 2024 roku klienci banków w Polsce stracili niemal 500 mln zł, fot. Canva
									
		
		
			
			
	
	Inne tematy w dziale Technologie