Unia Europejska musi być gotowa na zaostrzenie kursu wobec Izraela – zapowiedział Emmanuel Macron. Chodzi o sytuację cywilów w Strefie Gazy. Strona izraelska odpowiedziała ostro: francuski prezydent prowadzi krucjatę przeciwko Izraelowi.
Macron ostrzega: możliwe sankcje i rewizja współpracy
Podczas wizyty w Singapurze prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał Unię Europejską do bardziej zdecydowanego stanowiska wobec Izraela, jeśli ten nie poprawi dostępu do pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. – Blokada humanitarna sprawia, że sytuacja jest niemożliwa do zaakceptowania – powiedział Macron.
Szef francuskiego państwa podkreślił, że jeżeli w ciągu najbliższych „dni i godzin” Izrael nie zmieni podejścia, UE będzie musiała „zastosować własne zasady” i ponownie ocenić umowę stowarzyszeniową z Izraelem, uwzględniając naruszenia praw człowieka. W grę wchodzić mogą również sankcje.
Izrael odpowiada: Macron nagradza terrorystów
Na słowa Macrona ostro zareagowało izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W opublikowanym oświadczeniu stwierdzono, że prezydent Francji „kontynuuje swoją krucjatę przeciwko państwu żydowskiemu”. Dyplomacja izraelska zarzuciła Macronowi, że zamiast potępić terrorystów, wspiera ideę utworzenia palestyńskiego państwa.
– Zamiast wywierać presję na islamskich terrorystów, Macron chce nagradzać ich palestyńską państwowością – stwierdzono w komunikacie. Strona izraelska dodała, że oskarżenia o trwającą blokadę są „rażącym kłamstwem”, twierdząc, że tylko w tym tygodniu do Gazy wjechało blisko 900 ciężarówek z pomocą humanitarną.
Głębokie podziały w sprawie Gazy
Według ONZ, by zaspokoić podstawowe potrzeby ludności Gazy, każdego dnia potrzeba co najmniej 500 ciężarówek z pomocą. Organizacje międzynarodowe alarmują, że blokada i ofensywa izraelska prowadzą do katastrofy humanitarnej.
Macron zapowiedział, że stworzenie niepodległego państwa palestyńskiego jest nie tylko obowiązkiem moralnym, ale również polityczną koniecznością. Francja wspólnie z Arabią Saudyjską organizuje w czerwcu konferencję na temat tzw. rozwiązania dwupaństwowego. Izrael nie akceptuje tego scenariusza.
W ostatnich tygodniach nasilają się międzynarodowe naciski na Izrael. Macron – wspólnie z premierami Wielkiej Brytanii i Kanady – zapowiedział podjęcie konkretnych działań, jeśli ofensywa w Strefie Gazy nie zostanie zatrzymana. Premier Izraela Benjamin Netanjahu wcześniej oskarżył Macrona o głoszenie „antysemickich oszczerstw”.
na zdjęciu: izraelski żołnierz podczas operacji wojskowej w Nablus. fot. PAP/EPA/ALAA BADARNEH
red.
Inne tematy w dziale Polityka