Reżyser "Rancza" nie ma litości dla Tuska. Stracił cierpliwość

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
"Co Pan robił przez prawie dwa lata?!" – oburza się na ostatnie działania Donalda Tuska reżyser Wojciech Adamczyk. Twórca kultowego "Rancza: wytyka liderowi KO bezczynność i oszukiwanie wyborców.

Reżyser zły na rząd 

Wojciech Adamczyk, reżyser kultowego serialu “Ranczo”, opublikował wpis, w którym skomentował ostatnie wydarzenia na polskiej scenie politycznej. Na swoim profilu na Facebooku w mocnych słowach wyraził dezaprobatę wobec działań obecnej władzy. Jak przyznał, w 2005 r. głosował na koalicję PO-PiS, licząc, że zapewni ona Polsce stabilną przyszłość. Obecnie ma jednak dość obu ze strony, wytykając obu opcjom tworzenie "wyznawców" zamiast "wyborców". 

"Mam dość! Który z kandydatów w ostatnich wyborach był tak prowadzony, tak ukierunkowany, by przeciągnąć kogoś z przeciwnego elektoratu? Obaj kandydaci byli sprofilowani wyłącznie dla swoich wyborców. Prawie dwadzieścia lat okoliczności zmuszają do głosowania byle nie tamci" – zaczął Adamczyk.  


"Co Pan robił przed dwa lata?"

W emocjach zwrócił się również bezpośrednio do premiera Donalda Tuska, zarzucając mu mamienie wyborców pustymi deklaracjami, których nigdy nie spełnia. Odpowiedział na ostatnią deklarację lidera KO, w której ten zapowiedział, że po wygranej Karola Nawrockiego rząd "weźmie się do roboty", nie ukrywając przy tym, że czuje się zdegustowany tą postawą.

“Bo my jesteśmy lepsi, mądrzejsi, europejscy, patriotyczni, chrześcijańscy, nowocześni, konserwatywni, piękni, wsłuchani w głos społeczny (niepotrzebne skreślić), więc głosujcie na te słowa i nie szukajcie czynów. Dlaczego Premier w telewizyjnym wystąpieniu zapowiada, że rząd weźmie się do roboty?! Teraz?! Co Pan robił przez prawie dwa lata?! Co rząd zrobił z oddanym na KO głosem?!” – napisał.

Adamczyk zauważył również, że prawie żaden z postulatów wyborczych, który przyczynił się do sukcesu KO w 2023 r., nie został zrealizowany przez rząd. Jak twierdzi reżyser, partia Donalda Tuska mami wyborców takimi obietnicami, jak legalizacja związków jednopłciowych, by ostatecznie nie podejmować żadnych kroków w kwestii wprowadzenia tych obietnic w życie. "Z całym szacunkiem, są tematy istotniejsze, a tego ciągle się używa, by rozdrażniać społeczeństwo!" – podsumował.   


Fot. Kadr z serialu "Ranczo"/TVP VOD

Salonik24 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj18 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka