Były dziennikarz TVN i RMF FM Jacek B. został oskarżony o udział w brutalnym rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Gliwicach. Znany reporter nie przyznaje się do winy i zapowiada, że przedstawi swoją wersję wydarzeń w trakcie procesu.
Akt oskarżenia przeciwko Jackowi B. trafił do sądu
Jak ustaliła prokuratura, Jacek B. miał wziąć udział w rozboju, do którego doszło na parkingu jednego z centrów handlowych w Zabrzu. Pokrzywdzonym jest przedsiębiorca z branży medycznej ze Śląska. Według jego zeznań został on zmuszony do przekazania miliona złotych. W przestępstwie miała brać udział grupa mężczyzn, a jednym z nich miał być właśnie były dziennikarz śledczy.
Zdarzenie nie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu, co oznacza, że śledztwo oparte jest głównie na zeznaniach świadka i materiałach poszlakowych. Dodajmy, że w sprawie zatrzymano również m.in. zawodnika MMA występującego m.in. w federacji KSW, Daniela R.
„Jacek B. nie miał żadnego związku z tą sprawą”
Obrończyni oskarżonego, mecenas Aleksandra Kokoszka, przekazała, że jej klient nie przyznaje się do winy i zamierza walczyć o uniewinnienie.
– Mój klient nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i nie zgadza się z wersją wydarzeń przedstawioną przez pokrzywdzonego. Na obecnym etapie nie mogę mówić o szczegółach, ale sprawa jest poszlakowa – przekazała adwokatka w rozmowie z mediami.
– Przed sądem złoży wyjaśnienia, które wykażą, iż nie miał żadnego związku ze zdarzeniem objętym aktem oskarżenia – dodała.
Kim jest Jacek B.?
Jacek B. to znana postać w środowisku dziennikarzy śledczych. Dwukrotnie zdobywał nagrodę Grand Press w kategorii dziennikarstwa specjalistycznego. Pracował w renomowanych redakcjach, takich jak RMF FM i TVN, a telewidzowie mogą go pamiętać z programów „Superwizjer” oraz „Archiwum X – Śledztwa po latach” emitowanego na kanale Discovery Historia.
Przeszłość z problemami z prawem
To nie pierwszy raz, gdy Jacek B. trafia pod lupę wymiaru sprawiedliwości. Jak informuje „Rzeczpospolita”, w przeszłości miał już na koncie wyroki – m.in. za dezercję z wojska, fałszowanie dokumentów oraz wymuszenia rozbójnicze.
W środowisku medialnym znany jest również z nieoczywistej historii rodzinnej – kilka lat temu ujawniono, że jest nieślubnym synem Krzysztofa Materny. Oboje dowiedzieli się o pokrewieństwie dopiero w 2017 roku.
Salonik
Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Albert Zawada
Inne tematy w dziale Kultura