na zdjęciu: prezydent USA Donald Trump. fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL
na zdjęciu: prezydent USA Donald Trump. fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Trump zastrasza Unię Europejską. Doczekał się kontry

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 41
Były prezydent USA Donald Trump ponownie uderzył w Unię Europejską. W poniedziałek zagroził nałożeniem ceł oraz ograniczeniem dostępu do zaawansowanych amerykańskich technologii wobec państw, które wprowadzają podatki cyfrowe lub regulacje dotyczące rynku internetowego.

Groźby Donalda Trumpa wobec UE

Były prezydent USA Donald Trump ponownie uderzył w Unię Europejską. W poniedziałek zagroził nałożeniem ceł oraz ograniczeniem dostępu do zaawansowanych amerykańskich technologii wobec państw, które wprowadzają podatki cyfrowe lub regulacje dotyczące rynku internetowego.

Na platformie Truth Social Trump napisał, że Stany Zjednoczone nie są już dłużej „skarbonką” ani „wycieraczką” dla reszty świata. Jego wypowiedź natychmiast wywołała obawy o powrót do wojny handlowej, którą miało zakończyć wcześniejsze porozumienie z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen. Zakładało ono limit ceł na unijny eksport w wysokości maksymalnie 15 proc.


KE: regulacje cyfrowe to suwerenne prawo

Na groźby Trumpa odpowiedziała we wtorek rzeczniczka Komisji Europejskiej Paula Pinho. Podkreśliła, że regulowanie działalności gospodarczej jest wyłącznym prawem UE i jej państw członkowskich.

– Wielokrotnie powtarzaliśmy, że jest to suwerenne prawo UE i jej państw członkowskich do regulowania działalności gospodarczej na własnym terytorium, zgodnie z naszymi demokratycznymi wartościami. Także dlatego nie było to częścią naszej niedawnej umowy z USA – zaznaczyła.

DSA i DMA – filary unijnej polityki cyfrowej

Kluczowymi aktami prawnymi regulującymi działalność największych platform internetowych w Europie są Akt o usługach cyfrowych (DSA) oraz Akt o rynkach cyfrowych (DMA).

DSA nakłada na duże platformy i wyszukiwarki obowiązki dotyczące moderacji treści i przejrzystości algorytmów. Z kolei DMA ma ograniczać dominację największych firm technologicznych i zapewniać konkurencyjność rynku.

Rzecznik KE ds. technologii cyfrowych Thomas Regnier podkreślił, że przepisy nie są wymierzone w amerykańskie big techy. – DSA nie bierze pod uwagę ani jurysdykcji firmy, ani jej właściciela. Dotyczy wszystkich podmiotów działających w UE – powiedział. Przypomniał przy tym, że ostatnie decyzje KE na mocy DSA dotyczyły chińskich platform: AliExpress, Temu i TikToka.

Amerykańska ofensywa dyplomatyczna przeciwko DSA

Według informacji agencji Reuters administracja Trumpa prowadzi szeroką kampanię przeciwko unijnym regulacjom. Z dokumentu z 4 sierpnia wynika, że sekretarz stanu USA Marco Rubio polecił amerykańskim dyplomatom w Europie rozpoczęcie ofensywy dyplomatycznej przeciwko DSA.

Także w lipcu komisja sądownictwa w Izbie Reprezentantów opublikowała raport, w którym zarzuciła unijnemu aktowi ograniczanie wolności słowa i cenzurę. Komisja Europejska odrzuciła te oskarżenia, wskazując, że większość treści usuwają same platformy zgodnie z własnymi regulaminami.

na zdjęciu: prezydent USA Donald Trump. fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Red.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj41 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka