Oburzenie w USA po słowach gwiazdy o Charliem Kirku. Chciał ostrzec, a wyszedł skandal

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 71
Znany analityk polityczny Matthew Dowd mierzy się z falą krytyki ze strony Amerykanów po wygłoszeniu oburzającej opinii o zamordowanym aktywiście Charliem Kirku. Komentator na wizji zasugerował, że prawicowy działacz sam doprowadził do swojej śmierci: "nienawistne myśli prowadzą do nienawistnych słów, które następnie prowadzą do nienawistnych działań".

Charlie Kirk zastrzelony

W środę na Utah Valley University doszło do zamachu na prawicowego aktywistę Charliego Kirka. Działacz zmarł wskutek odniesionych ran, a nagranie z zajścia natychmiast okrążyło amerykański internet, wywołując skrajne reakcje. Kirk był członkiem ruchu “Turning Point USA”, konserwatywnym nacjonalistą oraz zdecydowanym zwolennikiem polityki Donalda Trumpa. 

Znalazły się jednak osoby, które pozwoliły sobie na relatywizowanie w kwestii tragicznej śmierci aktywisty – jedną z nich był Matthew Dowd, znany analityk polityczny i komentator pracujący dla stacji MSNBC, który na wizji zasugerował, że Kirk sam doprowadził do swojej śmierci. 


Mocne słowa dziennikarza na temat Charliego Kirka

“Był jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci, zwłaszcza wśród młodzieży, nieustannie szerzącą mowę nienawiści wymierzoną w określone grupy. I zawsze wracam do tego: nienawistne myśli prowadzą do nienawistnych słów, a te z kolei do nienawistnych czynów. Myślę, że właśnie w takim środowisku żyjemy. Nie można zatrzymać się na tych okropnych myślach, później wypowiadać te okropne słowa i nie oczekiwać, że dojdzie do okropnych czynów. Niestety, to jest rzeczywistość, w której się znajdujemy” – stwierdził Dowd.


Matthew Dowd w ogniu krytyki za słowa o śmierci Charliego Kirka

Słowa analityka wywołały ogólnokrajowe oburzenie w Stanach Zjednoczonych. Nawet zatwardziali przeciwnicy republikanów stanowczo potępili Dowda za wysoce niestosowny komentarz na temat Kirka, a on sam został zwolniony z MSNBC. Jimmy Kimmel, otwarty krytyk polityki Donalda Trumpa skrytykował komentatora za wyrażenie skandalicznej opinii, mówiąc: “Zamiast gniewnego wytykania palcami, czy możemy przez jeden dzień zgodzić się, że strzelanie do drugiego człowieka jest okropne i potworne?”

W obliczu krytyki Matthew Dowd postanowił opublikować oświadczenie, w którym przeprosił za wyrażenie oburzającej opinii na temat Kirka. Analityk stwierdził, że wcale nie miał na celu obarczania winą Kirka i zwrócił się do jego bliskich.

“Przepraszam za mój ton i słowa. Chciałbym podkreślić, że w żaden sposób nie zamierzałem obwiniać Charliego Kirka za ten straszny atak. Moje myśli i modlitwy są z jego rodziną i bliskimi” – napisał na platformie Bluesky. 

Fot. Podejrzewany o zabójstwo Charlie Kirka/PAP

Salonik

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj71 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (71)

Inne tematy w dziale Polityka