Izraelskie wojsko otrzymało rozkaz wstrzymania działań ofensywnych w mieście Gaza – podał w sobotę portal Times of Israel. Decyzja zapadła kilka dni po tym, jak prezydent USA Donald Trump przedstawił plan zakończenia wojny w Strefie Gazy, który – jak twierdzi – może doprowadzić do "bezprecedensowego pokoju na Bliskim Wschodzie". Strategię amerykańskiego prezydenta popierają przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec: Emmanuel Macron, Keir Starmer i Friedrich Merz.
Izrael wstrzymuje ofensywę w Gazie
Według informatorów Times of Israel, izraelskie siły zbrojne mają kontynuować tylko i wyłącznie działania obronne, mimo że palestyńska obrona cywilna poinformowała o kilkudziesięciu atakach na Strefę Gazy, do których doszło w sobotę.
Rozkaz o wstrzymaniu ofensywy zbiegł się w czasie z inicjatywą pokojową Donalda Trumpa. Amerykański prezydent zaprezentował w poniedziałek plan zakończenia wojny, który zaakceptował premier Izraela Benjamin Netanjahu. Hamas z kolei ogłosił, że zgadza się na część warunków – w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników – lecz pozostałe punkty wymagają dalszych negocjacji. To pierwszy raz, gdy palestyńscy terroryści wyrazili wstępną zgodę na uwolnienie jeńców przetrzymywanych od października 2023 roku.
Plan Trumpa z poparciem Europy i nie tylko
W piątek Donald Trump oświadczył, że "świat jest bardzo blisko osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie”. W krótkim nagraniu z Gabinetu Owalnego podziękował za wsparcie m.in. Katarowi, Turcji, Arabii Saudyjskiej, Egiptowi i Jordanii. – To bardzo wyjątkowy dzień. Otrzymaliśmy ogromną ilość pomocy. Wszyscy byli zjednoczeni w pragnieniu, by ta wojna się zakończyła – powiedział amerykański prezydent.
Trump odniósł się też do oświadczenia Hamasu, stwierdzając, że organizacja jest "gotowa na długotrwały pokój”. Wezwał Izrael do "natychmiastowego zaprzestania bombardowania Strefy Gazy”, argumentując, że sytuacja jest zbyt niebezpieczna, by prowadzić dalsze działania wojenne. Jego zdaniem, priorytetem powinno być bezpieczne uwolnienie zakładników.
Według portala Axios to pierwszy przypadek od powrotu Trumpa do Białego Domu, gdy otwarcie naciska on na izraelskiego premiera, by ograniczył działania wojenne w Strefie Gazy.
Europa wspiera plan Trumpa dla Gazy
Europejscy przywódcy pozytywnie zareagowali na częściową zgodę Hamasu na amerykański plan pokojowy. Prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i kanclerz Niemiec Friedrich Merz wydali wspólne oświadczenia, w których zaapelowali o natychmiastowe wprowadzenie propozycji w życie.
- Uwolnienie wszystkich zakładników i zawieszenie broni w Strefie Gazy jest w zasięgu ręki! Zobowiązania Hamasu muszą zostać natychmiast zrealizowane – napisał Macron w serwisie X.
Merz zaznaczył, że "po prawie dwóch latach mamy największą szansę na pokój”, natomiast Starmer wezwał Hamas i Izrael do natychmiastowej realizacji porozumienia. Zadowolenie z decyzji Hamasu ogłosiły ponadto Egipt i Katar, które pośredniczą w negocjacjach.
Plan pokojowy Trumpa w skrócie
20-punktowa propozycja Donalda Trumpa przewiduje trwałe zakończenie walk, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów, zwiększenie pomocy humanitarnej i wreszcie odbudowę Strefy Gazy.
Według planu Hamas miałby oddać władzę nad terytorium tymczasowej palestyńskiej administracji oraz złożyć broń. W oświadczeniu organizacja zaznaczyła jednak, że gotowa jest przekazać władzę, ale nie odniosła się wprost do kwestii rozbrojenia.
Fot. Sytuacja w Strefie Gazy/PAP/EPA
Red.
Inne tematy w dziale Polityka