Europejskie lotniska znalazły się w stanie podwyższonej gotowości po serii incydentów z udziałem dronów. W piątek wieczorem czeska policja rozpoczęła szeroko zakrojoną akcję na lotnisku im. Vaclava Havla w Pradze po anonimowym ostrzeżeniu o możliwym ataku z użyciem bezzałogowców. Tymczasem w Niemczech - na lotnisku w Monachium - w sobotę rano stopniowo wznawiano loty po wstrzymaniu ruchu z powodu zauważenia dronów nad pasami startowymi.
Alarm dronowy na lotnisku w Pradze
Czeska policja wszczęła akcję prewencyjną na lotnisku w Pradze po telefonicznym ostrzeżeniu od anonimowej osoby mówiącej po angielsku, która zapowiedziała pojawienie się większej liczby dronów. Zgłoszenie potraktowano poważnie, gdyż na miejsce skierowano liczne siły policyjne i wojskowe, a na stanowiskach czekali w gotowości snajperzy.
W komunikacie wydanym o godz. 22 w piątek policja oceniła, że informacje o zagrożeniu nie zostały potwierdzone, ale funkcjonariusze są w gotowości przez całą noc. – Ze względów taktycznych nie podamy godziny ich rzekomego przylotu, jednak nadal obowiązuje, że są to informacje niepotwierdzone – napisano w oświadczeniu.
Służby zapewniły, że na ten moment sytuacja nie wymaga zamknięcia lotniska im. Vaclava Havla. W przypadku potwierdzenia zagrożenia możliwe byłoby nie tylko wstrzymanie ruchu lotniczego, ale też zablokowanie dróg dojazdowych do portu.
Drony zakłóciły ruch lotniczy w Monachium
Podobny incydent miał miejsce w Niemczech. Lotnisko w Monachium poinformowało, że starty i lądowania samolotów, które wstrzymano z powodu zagrożenia dronowego, są stopniowo wznawiane od godziny 7 w sobotę.
– Z powodu zauważenia dronów starty 4 października 2025 r. są opóźnione. Będą stopniowo wznawiane od godz. 7 – przekazano w komunikacie na stronie portu lotniczego. Pasażerów poproszono o sprawdzanie bieżących informacji w liniach lotniczych, ponieważ przez cały dzień należy spodziewać się opóźnień.
Niemiecka policja potwierdziła, że nad lotniskiem zaobserwowano dwa drony. W wyniku zdarzenia tymczasowo zamknięto obydwa pasy startowe. To już drugi taki przypadek w ciągu kilku dni – w czwartek wieczorem z powodu podobnych doniesień odwołano 17 lotów, a blisko 3 tysiące pasażerów musiało spędzić noc na lotnisku.
Zestrzeliwać drony - dyskusja w Niemczech
Po serii incydentów z dronami głos zabrał bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann. W rozmowie z niemieckimi mediami zapowiedział, że chce wprowadzić przepisy umożliwiające policji natychmiastowe działanie wobec bezzałogowców.
– Chcemy znacznie rozszerzyć możliwości prawne bawarskiej policji, aby mogła ona podejmować natychmiastowe i skuteczne działania przeciwko dronom. Oznacza to również możliwość ich natychmiastowego zestrzeliwania w przypadku poważnego zagrożenia – mówił Herrmann.
W ostatnich dniach podobne incydenty z udziałem dronów odnotowano również w innych krajach Europy. Służby lotniskowe i policyjne w wielu miejscach zaostrzyły środki bezpieczeństwa.
Fot. Lotnisko w Monachium
Red.
Inne tematy w dziale Polityka