Hanna Gronkiewicz-Waltz. fot. PAP/Bartłomiej ZborowskI
Hanna Gronkiewicz-Waltz. fot. PAP/Bartłomiej ZborowskI

Urząd Skarbowy zajął rachunek Gronkiewicz-Waltz. Chodzi o grzywny od Jakiego

Redakcja Redakcja Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 142

Urząd Skarbowy zajął na prywatnym rachunku bankowym prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz ponad 12 tys. zł . Chodzi o grzywny - wraz z odsetkami - jakie nałożyła na nią komisja za niestawiennictwo na czterech rozprawach.

Gronkiewicz-Waltz została dotąd ukarana sześć razy, grzywnami w wysokości po 3 tys. zł, za niestawienie się przed komisją weryfikacyjną ds. stołecznej reprywatyzacji. Na początku września komisja oddaliła wnioski prezydent Warszawy o uchylenie czterech grzywien - na łączną kwotę 12 tys. zł - za jej niestawiennictwa na wcześniejszych rozprawach. US zajął 12 tys. zł wraz odsetkami i kosztami egzekucyjnymi z prywatnego rachunku bankowego Gronkiewicz-Waltz, a uzyskana kwota została przekazana komisji.

Pytany o to przewodniczący komisji Patryk Jaki powiedział, że "ściągnięcie grzywien z konta pani prezydent Hanny Gronkiewicz - Waltz to kolejny dowód na to, że komisja weryfikacyjna działa skutecznie". - Doprowadziliśmy do tego, że za te kary nie zapłacili warszawiacy ze swoich podatków, tak jak chciała tego wiceprzewodnicząca PO. Państwo przestaje być teoretyczne i egzekwuje równość wobec prawa wszystkich obywateli, także tych silnych - podkreślił.

Z kolei zdaniem członka komisji Sebastiana Kalety "prezydent Warszawy musiała liczyć się z konsekwencjami", bo "w arogancki sposób złamała prawo". - Wszyscy są równi wobec prawa, dlatego w razie dalszego niestawiennictwa na rozprawach komisji, kolejne grzywny będą zasadne - podkreślił.

Prezydent Warszawy odmawia stawiennictwa przed komisją jako strona postępowań, argumentując, że komisja jest niekonstytucyjna. Odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Złożyła też wniosek do NSA o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego. Jak uzasadniała, w Polsce są obecnie dwa organy do spraw reprywatyzacyjnych - komisja oraz prezydent miasta - i w związku z tym nie ma możliwości, by prezydent był stroną w komisji. Pozostałe dwie grzywny, którymi została ukarana, dotyczą niestawiennictwa na rozprawach ws. nieruchomości Poznańska 14 i Marszałkowska 43.


źródło: PAP

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka