MS dementuje informacje, że ustawa o IPN uległa "zamrożeniu". Foto: ms.gov.pl
MS dementuje informacje, że ustawa o IPN uległa "zamrożeniu". Foto: ms.gov.pl

MS: „Ustawa o IPN nie jest zamrożona”. To odpowiedź na doniesienia izraelskich mediów

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 59

Media izraelskie i polskie poinformowały o „zamrożeniu ustawy o IPN”. Ministerstwo Sprawiedliwości oświadczyło, że każda uchwalona w Polsce przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa staje się obowiązującym prawem i wchodzi w życie zgodnie z określonym w niej terminem.

Po naciskach Izraela Polska ugięła się i zamraża ustawę o IPN. Według nich oczekuje się, że polska delegacja przyjedzie do Izraela w najbliższych dniach, by wypracować porozumienie w tej sprawie – poinformowały w sobotę izraelskie media. Informacje to powtórzyły następnie polskie środki przekazu.

W ostatnim czasie na temat nowelizacji ustawy o IPN wypowiedzieli się szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, marszałek Senatu Stanisław Karczewski i wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Bartosz Cichocki. Prokuratorzy będą z ostrożnością podchodzić do przepisów nowelizacji ustawy o IPN - podkreślali.

Polecamy: Politycy PiS: Do czasu decyzji TK należy ostrożnie podchodzić do ustawy o IPN

„Swoje stanowisko w sprawie nowelizacji ustawy o IPN Minister Sprawiedliwości przedstawił w opublikowanym 23 lutego 2018 r. wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej” - głosi oświadczenie przekazane Polskiej Agencji Prasowej w nocy z soboty na nadzielę przez Marcina Sławeckiego z Ministerstwa Sprawiedliwości.

„”W związku z informacjami podawanymi w mediach o „zamrożeniu ustawy o IPN” Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że każda uchwalona w Polsce przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa staje się obowiązującym prawem i wchodzi w życie zgodnie z określonym w niej terminem” - stwierdził Jan Kanthak, rzecznik prasowy Ministra Sprawiedliwości.

Jest wysoce prawdopodobne, że do spotkania zespołów ekspertów polskiego i izraelskiego dojdzie, ale nie ma ustalonej daty - poinformowała z kolei rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Zespoły ds. dialogu prawno-historycznego to decyzja, która zapadła po rozmowie premierów Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu. Po stronie polskiej taki zespół już powstał.

Znowelizowana ustawa o IPN ma chronić państwo polskie i naród jako całość przed kłamliwymi oskarżeniami o udział w niemieckich zbrodniach, a nie służyć zacieraniu odpowiedzialności pojedynczych osób lub grup. Podkreślił, że nie będzie kar dla świadków historii, naukowców czy dziennikarzy za przywoływanie bolesnych faktów z polskiej historii – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Czytaj: Izraelskie media: Polska zawiesza ustawę o IPN. Rząd RP zaprzecza tym informacjom

Wskazówką dla prokuratorów, jak stosować nowe prawo, będzie werdykt Trybunału Konstytucyjnego; pozwoli też uspokoić negatywne emocje wobec ustawy.

– Zanim prokuratura zdąży postawić komukolwiek zarzuty, to z całą pewnością na temat ustawy o IPN wypowie się Trybunał Konstytucyjny. Jego orzeczenie będzie dla prokuratorów wiążącą wskazówką, jak stosować nowe prawo, gdyż wyroki Trybunału są w Polsce powszechnie obowiązujące – podkreślił minister Ziobro.

Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę, postanowił jednak - w trybie kontroli następczej - skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.


Źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.   

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka