Puste fotele szefów KRS, fot. Facebook/Krajowa Rada Sądownictwa
Puste fotele szefów KRS, fot. Facebook/Krajowa Rada Sądownictwa

PiS zmienia zasady zwoływania pierwszego posiedzenia KRS. "To działanie instrumentalne"

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 194

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o KRS dotyczący zwoływania pierwszego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady. Obecnie takie posiedzenie zwołuje I prezes SN, po zmianie będzie mógł to zrobić prezes TK.

"Celem projektowanej regulacji jest wprowadzenie skutecznych instrumentów umożliwiających w takiej sytuacji szybkie zwołanie posiedzenia KRS i wybór przewodniczącego" - zaznaczono w uzasadnieniu. Do cz asu wyboru nowego przewodniczącego obradom Rady przewodniczyłaby osoba wskazana przez prezesa TK spośród członków Rady wybranych przez Sejm wśród sędziów.Jak dodano w uzasadnieniu "z uwagi na konieczność niezwłocznego uregulowania kwestii stanowiącej przedmiot projektu proponuje się, aby ustawa wchodziła w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia".

Obecnie wokół  KRS trwa patowa sytuacja. I prezes SN Małgorzata Gersdorf nie zwołała dotąd posiedzenia KRS w nowo wybranym składzie, a zgodnie z dotychczasowymi przepisami powinna to zrobić. Według Marka Asta z PiS Trybunał Konstytucyjny nie jest organem ani władzy wykonawczej, ani ustawodawczej. - Jest obiektywnym organem, który nie jest zainteresowany osobiście, aby wpływać na KRS - stwierdził Ast. Poseł dodał, że konstytucja nie wskazuje, kto może (lub nie może) zwoływać pierwsze posiedzenie KRS, a "prezes TK jako osoba obiektywna wydaje się być osobą właściwą".

Jak podkreślił Ast, wnioskodawcy będą przekonywać do poparcia projektu wszystkich posłów. - Jednak, jak mogę się domyślać, posłowie totalnej opozycji będą próbowali szukać dziury w całym i krytykować to rozwiązanie, zamiast krytykować zachowanie I prezes SN - ocenił poseł PiS.





- Trybunał Konstytucyjny nie ma żadnego związku z KRS; to działanie instrumentalne - skomentował rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski, odnosząc się do projektu nowelizacji ustawy o KRS autorstwa PiS. - Myślę, że jest to rozwiązanie, które ma związek jedynie z tym, że pierwszym prezesem SN jest Małgorzata Gersdorf, a prezesem Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Z punktu widzenia władzy ma to znaczenie - zaznaczył Laskowski.

Wczoraj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się do I prezes SN Małgorzaty Gersdorf o "niezwłoczne" zwołanie pierwszego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa. Ta zapewniała, że posiedzenie KRS zwoła "zgodnie z przepisami", a informacja o terminie posiedzenia Rady pojawi się w "stosownym czasie".

Sejm wybrał w zeszły wtorek 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur wskazał klub PiS, sześć - klub Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa wskazania kandydatur. Kluby: PO, Nowoczesna i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu. Tego samego dnia Gersdorf złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej KRS.

Zobacz: PiS wybrało członków KRS. Opozycja grzmi, że to "Krajowa Rada Ziobrownictwa"

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka