Lider ruchu AGROunia Michał Kołodziejczak (P). Ogólnopolski protest rolników, zorganizowany przez AGROunię. Fot. PAP/Paweł Supernak
Lider ruchu AGROunia Michał Kołodziejczak (P). Ogólnopolski protest rolników, zorganizowany przez AGROunię. Fot. PAP/Paweł Supernak

Rolnicy z AGROunii protestują w stolicy. Kołodziejczak: To nasze ostatnie pokojowe wyjście

Redakcja Redakcja Rolnictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 120

Rolnicy z całego kraju protestują pod Pałacem Prezydenckim. W manifestacji bierze udział co najmniej tysiąc osób. Wcześniej kilkadziesiąt z nich przeszło ul. Marszałkowską i Królewską w symbolicznym pochodzie po chodniku. Mieli biało-czerwone flagi i transparenty, np. „Głód poczujesz, rolnika uszanujesz”. 

Głównym postulatem rolników jest obrona polskiego rynku i ograniczenie przywozu towarów z zagranicy. 

Polecamy: Protest rolników na A2. Polskie „żółte kamizelki”? „Chcemy ochrony produkcji rolnej”

– Jest to bardzo istotne, dzisiejszy przywóz zabija polskie rolnictwo. Najlepiej być prezydentem tak wielkiego kraju jak Polska i mówić, że nic nie da się zrobić – mówił pod Pałacem Prezydenckim Michał Kołodziejczak, jeden z liderów AGROunii, organizatora protestu. 

image
Ogólnopolski protest rolników, zorganizowany przez AGROunię. Warszawa, okolice PKiN. Fot. PAP/Paweł Supernak

– Skończył się czas ma półśrodki. To nasze ostatnie pokojowe wyjście. Nie straszymy, ale bronimy się, bronimy nasze żony, nasze dzieci – dodał. Mówił też: „W Polsce ma nie być organizacji rolniczej, która stoi ponad polityką, ponad partiami. Mamy być na łańcuchu, ubrudzeni. Ja wam mówię, nieważne, czy głosujecie na PiS, PSL czy PO”. 

– Chcemy skuteczniejszej walki z ASF, dymisji ministra i konkretnych efektów. Mamy problemy ze sprzedażą, z niskimi cenami i wysokimi kosztami produkcji. Jest coraz trudniej – mówili z kolei rolnicy z gminy Kocierzew z powiatu łowickiego (Łódzkie). 

Zgromadzeni mieli transparenty m.in. z hasłami: „Panie prezydencie, rolnictwo to nie talia kart. Tu się nie gra, nie blefuje, tylko ciężko pracuje”, „Filet z kurczaka z kością z Ukrainy prowadzi do zguby polskie rodziny”. 

image
„Oblężenie Warszawy”, czyli protest rolników założyciel AGROunii Michał Kołodziejczak zapowiedział pod koniec stycznia. Fot. PAP/Paweł Supernak

„Oblężenie Warszawy”, czyli protest rolników założyciel AGROunii Michał Kołodziejczak zapowiedział pod koniec stycznia. Rolnicy zrzeszeni w tej organizacji domagają się zmiany organizacji handlu w Polsce i zmiany polityki międzynarodowej rządu tak, aby uwzględniała interes polskich gospodarstw rodzinnych. Sprzeciwiają się też m.in. bezczynnej i nieskutecznej - ich zdaniem - walce z afrykańskim pomorem świń (ASF).

– Protest przebiega spokojnie. Wyłączony został ruch na Krakowskim Przedmieściu. Służby zabezpieczają miejsce – powiedział Sylwester Marczuk, rzecznik komendy stołecznej policji. 

Krakowskie Przedmieście jest nieprzejezdne od godz. 10, a kursujące tamtędy autobusy linii 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503, 518 zostały skierowane na objazdy. 


Źródło: PAP

KW 

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła. 

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka