Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (P) rozmawia z protestującymi, z lewej lider ruchu AGROunia Michał Kołodziejczak. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (P) rozmawia z protestującymi, z lewej lider ruchu AGROunia Michał Kołodziejczak. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Protest rolników na A2. Polskie „żółte kamizelki”? „Chcemy ochrony produkcji rolnej”

Redakcja Redakcja Agrounia Obserwuj temat Obserwuj notkę 78

Na autostradzie A2 protestują rolnicy. Domagają się m.in. odszkodowań za wybite świnie w związku z walką z wirusem ASF. Żądają audytu środków przekazywanych rolniczym organizacjom branżowym.

Ruch AGROunia, który organizuje blokadę, domaga się wypłaty odszkodowań za wybite urzędowo w ramach walki z wirusem ASF, niezależnie od decyzji podjętych w tym względzie przez weterynarię. Żąda też podjęcia „natychmiastowych, realnych i skutecznych działań zmierzających do zwalczenia wirusa ASF w Polsce” - podano na oficjalnym profilu Unii Warzywno Ziemniaczanej.

Polecamy: Protesty rolnicze w Polsce. W Białymstoku m.in. pod biurem PiS. „Potrzebne oddłużenie”

Nie tylko w mediach społeczenościowych zaczęto określać protest mianem polskich żółtych kamizelek i odwoływać się do tego skojarzenia.

Protestujący wnioskują o dymisję Powiatowej Lekarz Weterynarii w Parczewie Anny Gołackiej oraz Lubelskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Pawła Piotrkowskiego i Głównego Lekarza Weterynarii Pawła Niemczuka. Lider ruchu AGROunia Michał Kołodziejczak żąda przeprowadzenia audytu wydatkowania publicznych środków finansowych przekazywanych rolniczym organizacjom branżowym i innym podmiotom oraz przedstawienie audytu środków Funduszy Produktów Rolno-Spożywczych. Chce także „uzdrowienia Izb Rolniczych przez zmianę regulacji ustawowych wypracowanych wraz ze środowiskiem rolniczym” - czytamy w oświadczeniu.

image
Protest rolników na autostradzie A2 na odcinku Łódź – Warszawa, na wysokości Brwinowa. Fot. PAP//Jacek Turczyk
Kolejnym z postulatów jest zmiana w prowadzeniu polityki międzynarodowej uwzględniającej interes gospodarstw rodzinnych. Rolnicy apelują o „zaprzestanie finansowania rolnictwa w państwach stanowiących konkurencję dla polskich rolników oraz wypracowanie możliwości ponownego eksportu polskiej produkcji rolnej na chłonny kierunek wschodni”.

Protestujący rolnicy chcą także „zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego Polski przez skuteczną ochronę rodzimej produkcji rolnej oraz przywrócenie zasad zrównoważonego handlu”.

W ostatnim punkcie rolnicy wnioskują o „wycofanie się polskiego rządu z poparcia przepisów mających ograniczyć swobodę wypowiedzi i komunikacji w internecie”.

Minister Ardanowski: W Polsce nie ma obecnie ASF

Od trzech miesięcy w Polsce nie stwierdzono afrykańskiego pomoru świń (ASF) w stadach trzody chlewnej - powiedział minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Dodał, że nie ma złudzeń, że ASF zostanie szybko wyeliminowany u dzików.

Ostra wymiana zdań między ministrem Ardanowskim a Michałem Kołodziejczakiem (AGROunia). Źródło: serwis PAP


Ostatnie ognisko ASF w Polsce w gospodarstwach było 14 września – stwierdził minister Ardanowski. – Od tego czasu minęły trzy miesiące, nie ma w Polsce kolejnego ogniska ASF w chlewniach. Są oczywiście padłe dzięki i będzie ich zapewne jeszcze sporo. Nie mam żadnych złudzeń, że choroba zostanie opanowana w zakresie dzików bardzo szybko. Choroba występuje w tej chwili w wielu krajach europejskich w natężeniu znacznie większym niż w Polsce – podkreślił szef resortu rolnictwa.

Jednym z postulatów protestujących jest „podjęcie natychmiastowych, realnych i skutecznych działań zmierzających do zwalczania wirusa ASF w Polsce”.

Minister podkreślił, że zachowanie zasad bioasekuracji przynosi efekty. – Uzyskaliśmy zgodę Komisji Europejskiej - na podstawie danych statystycznych - na uwolnienie prawie sześćdziesięciu gmin od ASF. Na tym obszarze istnieje możliwość przywracania produkcji świń, bo zostały uwolnione od ASF – powiedział.

Zator na A2. W Brwinowie otwarto bramę drogi technicznej

Zator na A2 osiągnął 5 km. Policja wyznaczyła objazd na wysokości Grodziska Mazowieckiego dw 579 na Błonie i dalej dk 92 do Warszawy, w Brwinowie otoworzono bramę drogi technicznej - podaje GDDKiA.

Na Twitterze stołeczna policja podaje, że „trasa A-2 w kierunku Warszawy na wysokości Brwinowa zablokowana. Trwa tam protest rolników. Kierowcy jadący od strony Łodzi proszeni są o korzystanie z objazdów. Na MOP Brwinów należy skorzystać z drogi technicznej (otworzono przejazd przez bramę awaryjną). Korzystający z objazdu kierowani są na Brwinów -> Ożarów Mazowiecki”.


Źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka