Od lewej: Władysław Kosiniak-Kamysz, Katarzyna Lubnauer, Grzegorz Schetyna, Marek Kossakowski, Małgorzata Tracz, Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Rafał Guz
Od lewej: Władysław Kosiniak-Kamysz, Katarzyna Lubnauer, Grzegorz Schetyna, Marek Kossakowski, Małgorzata Tracz, Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Rafał Guz

PO, PSL, Nowoczesna, SLD, Zieloni podpisali deklarację o powołaniu Koalicji Europejskiej

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 387

Liderzy PO Grzegorz Schetyna, PSL Władysław Kosiniak Kamysz, Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, SLD Włodzimierz Czarzasty oraz współprzewodniczący Zielonych Małgorzata Tracz i Marek Kossakowski podpisali w niedzielę deklarację o powołaniu Koalicji Europejskiej. 

Powołujemy Koalicję Europejską po to, żeby bronić Polskę przed siłami antyeuropejskimi, przed tymi, którzy osłabiają, niszczą polską pozycję w Unii Europejskiej –powiedział Schetyna na wspólnej konferencji z przedstawicielami Nowoczesnej, PSL, SLD i partii Zieloni. 

Uniemożliwimy wyprowadzenie Polski z UE; obiecujemy Polskę w pełni demokratyczną, praworządną i samorządną, nowoczesną i przedsiębiorczą - głosi deklaracja o powołaniu Koalicji Europejskiej, podpisana w niedzielę przez liderów PO, PSL, Nowoczesnej, SLD i Zielonych.

image
Grzegorz Schetyna (3L), Władysław Kosiniak-Kamysz (L), Katarzyna Lubnauer (2L), Włodzimierz Czarzasty (2P) oraz Małgorzata Tracz (3P) i Marek Kossakowski (P). Fot. PAP/Rafał Guz

"Wywodzimy się z różnych środowisk politycznych, łączy nas jednak wiara, że polską racją stanu jest trwałe zakorzenienie naszej Ojczyzny w Europie. Dlatego powołujemy Koalicję Europejską, której celem jest odbudowa mocnej pozycji Polski w Unii Europejskiej" - czytamy w deklaracji podpisanej przez Grzegorza Schetynę, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Katarzynę Lubnauer, Włodzimierza Czarzastego oraz Małgorzatę Tracz i Marka Kossakowskiego. 

W deklaracji przypomniano, że po 1989 roku Polska weszła do NATO i UE. Jak zaznaczono, w tym czasie Polska miała wpływ "na kluczowe decyzje o losach regionu i kontynentu, rozwijała się i była poważana". W ostatnich trzech latach - oceniono - "budowany jest system państwa bliższy standardom wschodnim, niż zachodnim", pozycja międzynarodowa Polski osłabła, a obecny rząd "nie walczy nawet o dobry dla nas kolejny budżet Unii". 

Zdaniem sygnatariuszy deklaracji, należy "odnowić i wzmocnić zjednoczoną Europę" oraz tylko silna pozycja Polski w UE jest gwarantem jej bezpieczeństwa, dobrobytu i rozwoju. 

W dokumencie zadeklarowano też "walkę" o realizację trzech "obietnic". 

"Obiecujemy Polkom i Polakom walkę o Unię Europejską, której działania zmniejszać będą różnice między Polską a zachodem Europy w poziomie dochodów, wysokości dopłat dla rolników, sytuacji pracowników, jakości życia, czystości powietrza czy ochronie klimat; jak największy budżet unijny dla Polski; Polskę w pełni demokratyczną, praworządna i samorządną; państwo budowane na patriotyzmie i uczciwości; Polskę równych praw wszystkich obywatelek obywateli, nowoczesną i przedsiębiorczą" - czytamy. 

"Powołujemy Koalicję Europejską bo wspólnie lepiej zadbamy o interesy Polek i Polaków w UE. Uniemożliwimy wyprowadzenie Polski z UE. Na trwałe zbudujemy dla Polski miejsce wśród głównych sił europejskich" - czytamy. 

Schetyna: Rozpoczyna się bój

– Rozpoczyna się bój – podkreślił szef PO. – Zdajemy sobie sprawę, że to jest początek kampanii wyborczej, całego system wyborczego, który od kampanii europejskiej przez kampanię parlamentarną do Sejmu i Senatu zakończy się w kwietniu przyszłego roku wyborami prezydenckimi – podkreślił lider PO. 

Zaznaczył, że zbudowanie Koalicji Europejskiej zajęło sporo czasu. Dziękował liderom, partii które przystąpiły do Koalicji Europejskiej. – Byli, są i będą niezbędni do tego, żeby ta koalicja naprawdę miała sens i pokazywała wymiar dobrej współpracy między partiami politycznymi, bo tylko ten dobry duch będzie pozwalał otwierać naszą koalicję na innych partnerów, inne środowiska – podkreślił Schetyna. 

image
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna (P), prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (L) oraz przewodnicząca partii Nowoczesna Katarzyna Lubnauer (C). Fot. PAP/Rafał Guz

– Wczoraj widzieliśmy konwencję PiS, widzieliśmy obietnice wyborcze, widzieliśmy agresję, ale widzieliśmy też strach i panikę. Widzimy, jak boją się (PiS - PAP) tych wyborów, następnych wyborów, jak boją się wyborczej porażki – mówił Schetyna, nawiązując do sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości.

Według niego, PiS nie przedstawiło w jej trakcie propozycji dotyczących UE. – Nic nie usłyszeliśmy o pomyśle na Unię Europejską, na kampanię w wyborach do PE. Był zestaw obietnic i czystej korupcji politycznej – oświadczył. 

Lider PO przypomniał też, że wkrótce przypada 30. rocznica wyborów 4 czerwca 1989 roku. Jak mówił, wybory te wygrała „szeroka koalicja różnych sił, środowisk, klubów obywatelskich”. – Wierzę, że pójdziemy drogą 1989 roku. Wierzę, że wspólnie wygramy – podkreślił. 

Czarzasty:  Tworzymy KE żeby Polska nadal z Unii korzystała

Tworzymy Koalicję Europejską po to, żeby nikt Polski z UE nie wyprowadził, tworzymy Koalicję Europejską po to, żeby Polska nadal z Unii korzystała, żeby nasi europosłowie, nasze europosłanki zagwarantowali to, żeby nikt ze względu na łamanie praworządności w Polsce nie zabierał pieniędzy. Bo my wiemy, co te pieniądze dzięki UE w Polsce zrobiły – powiedział Włodzimierz Czarzasty, szef SLD. Podkreślał, że SLD przystępuje do Koalicji, bo „europosłanki i europosłowie Zielonych, Nowoczesnej, PO, PSL i SLD grają o jedno, o to, żeby była Unia Europejska i żeby Polska nigdy z tej UE nie wystąpiła”. 

Czarzasty podkreślał, że jest przedstawicielem frakcji socjaldemokratycznej i chciałby „Europy socjalnej, pracowniczej”, z minimalną europejską pensją. Deklarował też, że chciałby wprowadzenia w Polsce euro pod warunkiem powiązania tej operacji ze wzrostem płac. 

– Żeby te socjaldemokratyczne marzenia były spełnione, to trzeba dwóch rzeczy: po pierwsze - żeby UE była, tzn. żeby weszli do UE ludzie, którzy są euroentuzjastami, dlatego tworzymy Koalicję Europejską, po drugie gwarantem UE i Polski jest obecność Polski w tej Unii – zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz: KE jest dla tych, którzy marzą o lepszej Polsce 

Dla wszystkich tych, którzy marzą o lepszej Polsce, lepszej Europie, Koalicja Europejska jest wielką nadzieją; robimy to dla Polski i dla Polaków - powiedział w niedzielę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "największa w historii Polski koalicja" - Koalicja Europejska jest odpowiedzią na wezwanie naszych rodaków. "Przez ostatnie lata powtarzali nam na każdym spotkaniu: musicie pójść razem, musicie się zjednoczyć, musicie być ze sobą pomimo różnic, które są i będą między nami" - podkreślił.

image
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Rafał Guz

– Dla nas, dla PSL, też dla Unii Europejskich Demokratów, bo te dwie partie podjęły decyzje o przystąpieniu do koalicji, dla mnie, dla przewodniczącej UED Elżbiety Bińczyckiej, dla wszystkich tych, którzy marzą o lepszej Polsce, lepszej Europie, wielka koalicja - Koalicja Europejska naszych formacji politycznych, ale przede wszystkim Polaków jest wielką nadzieją – mówił polityk.

– Nie robimy tego przeciwko komuś, robimy to dla Polski i dla Polaków, dla większego budżetu europejskiego, dla lepszych dopłat rolniczych, dla czystego powietrza, dla taniej zielonej energii, dlatego, żeby w Polsce i w Europie każdy mógł znaleźć swoje godne miejsce, dobre miejsce – oświadczył Kosiniak-Kamysz.

– Robimy to dla Polski i dla Polaków, te nasze wartości, z którymi idziemy są wspólne w tym zakresie, bo jesteśmy za tym, żeby Polska była państwem rozstrzygającym najważniejsze sprawy w Europie, a nie rozgrywanym, żeby była państwem, które nie siedzi w oślej ławce i nie jest czarną owcą Europy, tylko państwem, które potrafi narzucać również swoje argumenty i przekonać do nich szukających przyjaciół, a nie wskazujących wrogów – podkreślił szef ludowców

– W trakcie tej kampanii żaden proces trawienny się nie rozpocznie, a jedyny apetyt na co mamy, to apetyty na zwycięstwo – - mówił Kosiniak-Kamysz.


Źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła. 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka