Podczas dorocznej parady karnawałowej w Dusseldorfie znów pojawiła się karykatura Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem uśmiechnięty prezes PiS przywiązuje do krzyża kobietę symbolizującą liberalną Polskę. Postać ma zakneblowane usta.
Autor rzeźby Jacques Tilly przedstawił Polskę jako blond kobietę w biało-czerwonym dresie, z naszywką flagi Unii Europejskiej na piersi oraz z ustami zaklejonymi wielkim plastrem. Postać przywiązana jest do krzyża, na którym okrakiem siedzi kukła przedstawiająca Jarosława Kaczyńskiego z uśmiechniętą miną i kawałkiem sznura w rękach. Za tą platformą szła grupka ludzi w więziennych pasiakach z napisami "Polska" na plecach i transparentami "Polska - więzień Kościoła".
To nie pierwszy raz, kiedy postać Jarosława Kaczyńskiego pojawia się wśród karykatur innych polityków. Prezes PiS był już generałem w czarnych okularach, depczącym po głowie postać pobitej kobiety uosabiającej Polskę. Obok stało różowe radio z napisem "Radio Maryja". Był też towarzyszem premiera Węgier Viktora Orbana. Obaj dzierżyli sierp i młot z napisami "dyktatura" i "prawica". Rok temu polski rząd został przedstawiony jako pies-buldog, który zjada demokrację i wydala dyktaturę.
Zobacz galerię zdjęć:
Parada Rosenmontag (Różany Poniedziałek) z udziałem gigantycznych figur autorstwa Jacquesa Tilly'ego odbywa się zawsze na zakończenie karnawału w Duesseldorfie. Co roku budzi kontrowersje ze względu na sposób przedstawienia znanych polityków.
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim.
Komentarze