Politycy PO chcą międzynarodowej kontroli ponownego przeliczenia głosów. Fot. PAP/Mateusz Marek
Politycy PO chcą międzynarodowej kontroli ponownego przeliczenia głosów. Fot. PAP/Mateusz Marek

PO chce międzynarodowej kontroli ponownego przeliczenia głosów

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 285

Zrobimy wszystko, aby odbyła się zagraniczna, międzynarodowa, obiektywna kontrola nad sposobem i procesem ponownego przeliczania głosów - mówił lider PO Grzegorz Schetyna odnosząc się do protestów wyborczych PiS i wnioskowania o ponowne przeliczenia głosów w 6 okręgach w wyborach do Senatu. 

Mamy wielki skandal w Polsce - decyzja odnośnie przeliczania w sześciu miejscach głosów, jest decyzją polityczną, podjętą przez PiS, który nie akceptuje werdyktu wyborczego, nie akceptuje woli Polaków, którzy przy bardzo wysokiej frekwencji oddali większość Senatu w ręce opozycji - powiedział Schetyna na konferencji prasowej odnosząc się do złożonych w SN przez PiS protestów wyborczych ws sześciu okręgów w wyborach do Senatu - PiS wnioskuje m.in. o ponowne przeliczenie tam głosów. 

Polecamy: Do SN wpłynęły protesty wyborcze PiS dot. wyborów do Senatu. Za dużo głosów nieważnych

Schetyna powiedział, że jest to przykład, który pokazuje jak będą wyglądać następne wybory, których Prawo i Sprawiedliwość nie wygra. 

– Jesteśmy w miejscu, w którym możemy bardzo wyraźnie powiedzieć: demokracja i zasady są zagrożone w Polsce. Dlatego decyzja o przeliczeniu głosów, którą będzie podejmowała Izba Kontroli Demokratycznej Sądu Najwyższego - izba powołana przez większość PiS-owską, przez KRS, który został powołany nielegalnie przez większość PiS-owską – powiedział Schetyna. 

Posiedzenie Senatu
Posiedzenie Senatu. Fot. Senat/Flickr/CC BY-NC-ND 2.0

Lider PO zapowiedział, że będzie rozmawiał z innymi partiami opozycyjnymi. – Będziemy wspólnie bronić polskiej demokracji, praworządności i zasad uczciwości wyborów – podkreślił szef Platformy. 

Poinformował też, że na wtorek jest umówiony z Janem Petersenem, szefem misji OBWE, która obserwowała wybory parlamentarne w Polsce. 

Schetyna podkreślił, że sprawa ponownego przeliczania głosów, w kilku okręgach w wyborach do Senatu, jest skandaliczna. – Ta sprawa jest skandaliczna i w imieniu wszystkich uczciwych Polaków chcę powiedzieć: nie odpuścimy tego – mówił szef PO. 

– Będziemy kontrolować każdy następny krok. Zrobimy wszystko, aby odbyła się także zagraniczna, obiektywna, międzynarodowa kontrola nad sposobem i procesem przeliczania tych głosów. Nie mamy zaufania do tych, którzy podejmują decyzję, która ma zmienić werdykt wyborczy, który podjęli Polacy w zeszłym tygodniu – podkreślił Schetyna. 

Marek Borowski, senator niezależny, który w tegorocznych wyborach zdobył mandat będąc kandydatem Koalicji Obywatelskiej, zwracał natomiast uwagę, że protesty wyborcze złożone przez PiS polegają na tym, że w kilku okręgach przewaga zwycięskiego kandydata z KO lub SLD była stosunkowo niewielka, przy większej liczbie głosów nieważnych. 

– To nie jest żadna przesłanka. To o niczym nie świadczy. PiS nie ma żadnych dowodów na to żeby komisje źle przeliczyły te głosy. Dlatego nie znajdujemy tutaj żadnych podstaw do tego żeby tego rodzaju protesty miały być uwzględnione – mówił Borowski. 

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka