lew1 lew1
953
BLOG

Demokracja –nie ma uprawnień do naprawienia niezawisłych zbrodni

lew1 lew1 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

Demokracja – nikt nie ma uprawnień (albo woli) do naprawienia niezawisłych zbrodni. Kto polskich dżihadystów powstrzyma?

Uprawomocniliście własne przekręty, prezesi sądów i prokuratur się zapowietrzyli. Nie dokonacie egzekucji chytrze, przestępstwa z art. 231 § 1 kk (z naruszeniem art. 2, 32 i 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) są jawne.



 

*

Jaja jak berety

Złożyłem zażalenie do Sądu właściwego do rozpoznania sprawy za pośrednictwem Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze na postanowienie o odmowie śledztwa ws przestępstwa poświadczenia nieprawdy w wyroku II K 467/07 popełnionego przez Sędziego Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosława Staszkiewicza. Na końcu wniosłem o wyłączenie jeleniogórskich Prokuratur z tych spraw. Nie dość, że nie przekazali tego do wyższej instancji to sugerują, że parodii prawa (przyp. wł.) dokonał niemocny asesor – choć w aktach i wyroku fikcji art. 212 § 2 kk figuruje Sędzia. Zamienili rzekomy zarzut z art. 271 § 1 kk na przekroczenie uprawnień z art. 231 § 1 kk. W zażaleniu stwierdziłem, że młody Prokurator jest przestępcą. Puścili to do źródła zaniedbań, czyli Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Wykidajła Prokuratora Generalnego wszelkie skargi nie rozpatrują merytorycznie tylko też spuszczają na dół do Jeleniej Góry. Myślę, że powinien to rozpatrzyć Jarosław Staszkiewicz. Decyzja będzie taka sama. Takiego burdelu w polskim wymiarze niesprawiedliwości nie było nawet za Stalina. Właśnie otrzymałem legitymację z Amnesty International. Może pozwolą mi ją zatrzymać w pierdlu jak się zbrodniarze nie naprawią.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra



 

*

Jelenia Góra, dnia 20 października 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

Ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra



 



 



 

Do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

Wydział II Karny Al. Wojska Polskiego 56

58-500 Jelenia Góra

za pośrednictwem

Prokuratury Rejonowej Ul. Matejki 17

58-500 Jelenia Góra



 

sygn. akt. 1 Ds. 469/2014

RSD-1201/2014



 

Zażalenie

na postanowienie Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze z dnia 01.07.2014 r. zatwierdzające postanowienie Policji z dnia 24.06.2014 r., które uprawomocniło się w dniu 27.06.2014 r.(?) i nie zostało skarżącemu wysłane. Brak dowodu doręczenia w księgach In Post. Ponieważ skarżący twierdzi że przywrócono mu dnia 09.10.2014 r. (doręczono 13.10.2014 r.) termin do złożenia zażalenia, uznać należy że takowe zażalenie zostaje wniesione skutecznie we właściwym terminie.



 

Na podstawie art. 306 par. 1 kpk zaskarżam w całości powyższe postanowienie, zarzucając mu rażącą obrazę przepisów postępowania a to poprzez naruszenie podstawowych zasad prowadzenia postępowania karnego przez Prokuraturę. Prokurator powinien prowadzić postępowanie karne tak, aby trafnie zastosować przepisy prawne, dokonać prawidłowej subsumpcji stanu faktycznego, pod odpowiedni przepis ustawy karnej i to w ten sposób, aby winny poniósł odpowiedzialność karną a pokrzywdzony zyskał odpowiednią ochronę.



 

G woli wyjaśnienia. Jeśli pokrzywdzony, złoży zawiadomienie o przestępstwie kradzieży, Prokurator nie może wydać postanowienia w kwestii molestowania, bo znaczy to że absolutnie nie przeczytał zawiadomienia o przestępstwie skarżącego i de facto nie wie w ogóle o co w sprawie chodzi. Tak właśnie jest w niniejszej sytuacji.



 

Pokrzywdzony, nie składał zawiadomienia o przestępstwie fałszywego oskarżenia go (o ile już to należy umieć odróżnić kwestie opisowe zawiadomienia, od zgłoszenia sensu stricte), ani też o przestępstwie tworzenia fałszywego dowodu, ale jednoznacznie zażądał ekspertyzy dokumentu którym spółka Ligęza posłużyła się oskarżając niewinnie pokrzywdzonego. A zatem, pokrzywdzony, powołuje fałsz dokumentu którym się posłużono. Zwraca uwagę Prokuratury na fakt że powinni być w tej kwestii ustanowieni biegli odpowiedniej profesji, należy ściągnąć oryginał dokumentu którym się posłużono, porównać go z kopią doręczoną Sądowi w procesie karnym, przeprowadzić odpowiednią kryminalistyczną ekspertyzę dokumentu, a nie bezmyślnie kończyć postępowanie, którego nota bene z powyższych przyczyn zweryfikować się nie da, gdyż dotyczy zupełnie innej podstawy faktycznej aniżeli wskazywana przez Prokuratora.



 

W związku z powyższym, skarżący wnosi o:

1. uchylenie przedmiotowego postanowienia

2. skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu powyższych uwag.



 



 

U Z A S A D N I E N IE



 

Niezrozumiałe absolutnie jest stanowisko Prokuratury, która „orzekając” sięga raz do jednych, a raz do drugich dokumentów, wyroków, po to tylko by przepisywać jedne czy drugie wersy, zamiast zająć się samym dokumentem tj. jego fizycznym podrobieniem przez Spółkę Ligęza.

Przecież cała Polska obserwuje gehennę Pana Niedźwieckiego. Nie wystarczy prowadzić proces przestrzegając pozornie wszystkich przepisów prawa. Historia pełna jest bezdusznych wyroków, budzących poważne zastrzeżenia od pierwszej chwili, wydanych w wyniku procesu, któremu formalnie nic albo prawie nic nie można było zarzucić.

Czasem sami sprawcy, opracują swój proces tak, aby Sąd nie miał żadnych zastrzeżeń do „wiarygodności” oskarżającego. Tymczasem, żmudna praca Prokuratury, może udowodnić że racja leży po innej stronie, że dany proces należy wznowić. I do tego właśnie zmierza postępowanie skarżącego, który od początku uważał ten dokument za fałszywy, jednak nikt nie kwapił się do tego by zbadać wiarygodność dokumentu którym posłużono się w Sądzie.



 

Czy ktokolwiek zastanowił się nad faktem, do jakiego nieszczęścia taka opieszałość Prokuratury może doprowadzić ? Skarżący jest jedynym żywicielem rodziny, no i co to da, jeśli i nawet pójdzie do więzienia, na skutek uprawomocnienia się wyroku Sądu Cywilnego przymuszającego go do wykonania wskazań tego wyroku. Czy to cokolwiek zmieni? Ligęza, wciąż nadal i wciąż od nowa będzie żądał nowych i nowych grzywien. Sąd będzie te grzywny zamieniał na areszt a skarżący i tak nie zamieści tekstu przeproszenia w internecie i nie dlatego żeby nie miał szacunku do Sądu, ale dlatego że wie iż prawdziwy sprawca, który dokument sfałszował a następnie wykorzystał w celu fałszywego go oskarżenia przed Sądem, wciąż pozostaje na wolności.



 

Dlatego zadaniem Prokuratora powinno być podjęcie uczciwego śledztwa w sprawie, zbadanie wiarygodności dokumentu, na mocy którego Spółka Ligęza, wprowadziła Sądy Jeleniogórskie w błąd i uzyskała, korzystne dla siebie wyroki, a nie „ zamiatanie sprawy pod dywan”.



 

Zauważyć należy że pokrzywdzony, nigdy dotąd nie żądał wszczęcia postępowania przygotowawczego w tego rodzaju sprawie. Dlatego tym bardziej Prokuratura powinna była zająć się przestępstwem fałszerstwa dokumentu . Należy w tym miejscu przypomnieć treść art.270 kk:

Art. 270 kk Fałszerstwo dokumentu:

§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§ 2a. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.



 

I o to właśnie przestępstwo skarżącemu chodziło.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 437 par.2 kpk i art. 438 pkt. 3 kpk wnoszę o uchylenie powyższego postanowienia i przekazanie sprawy Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze celem wszczęcia właściwego postępowania i dalszego prowadzenia w kierunku podrobienia dokumentu. Podkreślić na zakończenie należy że wobec braku właściwego uzasadnienia, nie jest możliwe „odniesienie się polemiczne do ewentualnej motywacji” . Siłą faktu, obecne postanowienie Prokuratury jest bezzasadne i nieweryfikowalne albowiem nie o ten czyn sprawcy – chodziło skarżącemu.

Grzegorz Niedźwiecki



 

*

Jelenia Góra, dnia 16 października 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra


 

Sygn. akt 3Ds/267/14


 

Sąd właściwy do rozpoznania sprawy

za pośrednictwem

Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze

ZAŻALENIE

pokrzywdzonego na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa

Na podstawie art. 306 § 1 kpk w zw. z art. 465 § 1 i § 2 kpk zaskarżam postanowienie z dnia 7 października 2014 roku, wydane przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, doręczone mi w dniu 10 października 2014 roku o odmowie wszczęcia śledztwa i domagam się jego uchylenia oraz przekazania sprawy do dalszego prowadzenia.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 7 października 2014 roku odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie przestępstwa polegającego na poświadczeniu nieprawdy w wyroku II K 467/07 przez Sędziego Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosława Staszkiewicza.

W uzasadnieniu wskazano, że Żadna ze stron nie złożyła wniosku o uzasadnienie przedmiotowego wyroku.

Postanowienie to jest niezasadne. Dnia 7 października 2014 r. złożyłem zeznania w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze ws 3Ds/267/14. Dodatkowo złożyłem oświadczenie w biurze podawczym grożące wyłączeniem Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze z tej sprawy w przypadku bierności we wcześniejszej sprawie. Jeszcze tego samego dnia, 7 października 2014 r., Prokurator Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Grzegorz Chojnacki wyskrobał jak kura pazurem postanowienie odmawiające wszczęcia śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy przez Sędziego Sądu Rejonowego Jarosława Staszkiewicza w wyroku karnym z oskarżenia prywatnego II K 467/07. Błyskawiczna, choć niechlujna, akcja dziwi w obliczu niedoręczenia przez pół roku postanowienia ws 1 Ds. 496/14. Teraz wiemy dlaczego kombinowano proceduralnie żeby zamknąć mi drogę do złożenia zażalenia od postanowienia merytorycznie nie na temat.

Prokurator– funkcjonariusz publiczny prokuratury uprawniony do samodzielnego wykonywania charakterystycznych czynności. Jako funkcjonariusz prokuratury strzeże praworządności oraz czuwa nad ściganiem przestępstw. Zasada niezależności prokuratorów: Oznacza ona, że prokurator nie musi uzyskiwać dla swoich czynności uprzedniej zgody przełożonego. A po dokonaniu czynności, nie musi ona być przez przełożonego zatwierdzona. Prokuratorzy nie są niezawiśli – więc nie podlegają tylko Konstytucji i ustawom – muszą wykonywać zarządzenia, wytyczne i polecenia przełożonych. To cytaty z Wikipedii. Prokurator Grzegorz Chojnacki, który zarzekał się w polemice z Grzegorzem Niedźwieckim, że aplikację zdobył dzięki ciężkiej pracy i przeczytaniu tony książek nie przeczytał chyba Zbioru zasad etyki zawodowej Prokuratorów. Odwrotnie spełnia swoją rolę. Pozwala, żebym poszedł na pół roku do więzienia lub zapłacił (póki co) 27.100 zł haraczu chociaż nie ukradłem nawet pudełka zapałek – bo nie złożyłem wniosku o uzasadnienie od gangsterskiego wyroku. Jeżeli sędzia mówi, że znieważyłem kogoś na swoim blogu nie mając na to żadnych dowodów (mimo szukania) – to poświadcza nieprawdę. Należy go na tą okoliczność przesłuchać zanim wyda się werdykt. Ja mogę twierdzić, że PPR Grzegorz Chojnacki ukradł mi telefon komórkowy jak byłem u niego na przesłuchaniu. Sytuacja będzie identyczna. Ciekawe czy wszyscy będziemy równi wobec prawa? W moim przypadku gwałci się art. 286 kk.

Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Zasada domniemania niewinności sięga swymi korzeniami prawa rzymskiego (domniemanie dobrej wiary – łac. praesumptio boni viri).

Zasadę tę przyjmuje się za oczywistą dla współczesnych państw prawa. Jest ona gwarantowana zarówno przez prawo krajowe poszczególnych państw, jak i przez prawo międzynarodowe.

Prawo międzynarodowe

  • Art. 11 ust. 1 Powszechna Deklaracja Praw Człowieka stanowi, że:Każdy człowiek oskarżony o popełnienie przestępstwa ma prawo, aby uznawano go za niewinnego dopóty, dopóki jego wina nie zostanie mu udowodniona zgodnie z prawem podczas publicznego procesu, w którym miał wszystkie gwarancje konieczne dla swojej obrony;

  • art. 14 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych przewiduje, że:Każda osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa ma prawo być uważana za niewinną aż do udowodnienia jej winy zgodnie z ustawą;

  • art. 6 ust. 2 Europejska Konwencja Praw Człowieka potwierdza, że:Każdego oskarżonego o popełnienie czynu zagrożonego karą uważa się za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy zgodnie z ustawą.

Prawo polskie

Kodeks postępowania karnego:Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanieudowodnionai stwierdzona prawomocnym wyrokiem (art. 5 § 1 k.p.k.). Założeniem tej zasady jest domniemanie uczciwości każdego obywatela, chyba że dowiedziona zostanie jego nieuczciwość.

Konsekwencje domniemania niewinności

Z zasady domniemania niewinności wynika, że ciężar dowodu w procesie karnym spoczywa na oskarżycielu. To oskarżyciel ma przekonać sąd, że oskarżony jest winny popełnienia zarzucanego mu czynu. Teoretycznie obrona nie ma obowiązku udowadniania czegokolwiek, choć może przedstawiać dowody wskazujące na niewinność oskarżonego (np. alibi) lub wątpliwości co do winy oskarżonego.

Wina oskarżonego powinna być badana w sposób obiektywny niezależnie od obciążającego go materiału dowodowego oraz subiektywnego przekonania o winie. Nie jest dopuszczalna odmowa przeprowadzenia dowodu na tej tylko podstawie, że dotychczas zebrane dowody wykazały przeciwność tezy, na prawdziwość której został powołany dowód.

Zasada domniemania niewinności działa na korzyść oskarżonego, bowiem nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego (zasada in dubio pro reo).

Czy Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz nie jest funkcjonariuszem publicznym uprawnionym do wystawienia dokumentu mającego znaczenie prawne? Do kogo odnosi się art. 271 § 1 kk?

Nie można odmówić wszczęcia śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy przez SSR Jarosława Staszkiewicza przed ekspertyzą dowodu w sprawie II K 467/07 złożonego przez przedstawicieli FM „Ligęza”, czyli załączonego artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy”. Prokurator musi niezbicie stwierdzić czy pochodzi on z mojego bloga. Postępowania 3Ds/267/14 nie można zamknąć niezależnie od ostatecznego wyniku 1 Ds. 496/14 i rozwiania wątpliwości ws podrobienia dokumentu i fałszywego oskarżenia. Adolf Hitler mordował bo miał takie prawo. Dziś ścinają głowy dżihadyści. Nie tylko. Jak ktoś krzywdzi dzieci to dostaje niebieską linię. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Grzegorz Chojnacki jest przestępcą. Nie świadczy o tym przyklepanie tylko fakt. Akceptuje psychopatyczne, barbarzyńskie zbrodnie na mojej rodzinie, moich dzieciach i niszczy państwo. Kolaboruje.

W żywe oczy głupa rżniecie, ale kiedyś zapłaczecie. Nie jestem administratorem portalu Jelonka.com (nie było to przedmiotem postępowania) i nie ma w aktach sprawy II K 467/07 linku do wskazanego bloga świadczącego o istnieniu tam artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy. Nigdzie nie było pod wydrukami powoda mojego podpisu ani moich inicjałów. Wydruk powoda to podrobiony dokument. Nie przesłuchano oskarżonego przeze mnie SSR Jarosława Staszkiewicza, aby dowiedzieć się na czym oparł w wyroku II K 467/07 zastosowanie art. 212 § 2 kk.

Zarzucam Prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze nieobiektywność, stronniczość, zaniechanie obowiązków służbowych, lekceważenie kpk, odwrotne spełnianie roli funkcjonariusza Prokuratury. Zamiast ścigać przestępców kryje stalinowskie orzeczenia. Wspiera mafijne pokłosie.

Nie wyjaśniono wszystkich okoliczności stanu faktycznego, nieprzeprowadzenie określonych dowodów i wadliwa ocena zebranych dowodów jest pogwałceniem wszelkich norm prawnych oraz zasad etycznych wskazanych powyżej i akceptacją represjonowania pokrzywdzonego. Takie bezpodstawne, sfingowane metody stosowano w procesie generała Augusta Emila Fieldorfa.

Oskarżcie mnie o zniesławienie Sędziego Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosława Staszkiewicza i Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Grzegorza Chojnackiego jeżeli to czynię. Wówczas się okaże kto kogo zniesławia. Nie ma w aktach sprawy II K 467/07 żadnych dowodów materialnych świadczącym o zniesławieniu Firmy Motoryzacyjnej „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze za pomocą sugerowanego artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy” w środku masowego komunikowania http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/. Zastosowanie przez funkcjonariusza SR Jarosława Staszkiewicza w wyroku skazującym podstawy prawnej art. 212 § 2 kk jest przestępstwem poświadczenia nieprawdy zagrożonym odpowiedzialnością karną z art. 271§ 1 kk. Nie ukazała się w 2007 roku na stronie internetowej http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ publikacja pod tytułem „Nie kupujcie auta u Ligęzy”. Twierdzenia takie sędziów i prokuratorów są bezczelnym kłamstwem niegodnym funkcjonariusza publicznego. Uczucia to może sędzia zastosować do żony. Proszę mi pokazać moją notatkę. Jeśli ktoś na białe mówi czarne to powinien pracować w kopalni. Lub w NKWD. Pozostaje jedno pytanie. Jaki jest powód tej parodii sprawiedliwości? Prześladowania Grzegorza Niedźwieckiego. Trwania w oszustwie. Opartemu na g... Skazanie za nic to egzekucja i każdy moment jest dobry na weto.

Mając powyższe na uwadze, wnoszę o wyłączenie jeleniogórskich Prokuratur z tych spraw, uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, w tym polecenie organowi prowadzącemu postępowanie przeprowadzenia następujących czynności*:

  • Wzięcie pod uwagę złożonego w dniu 7 października przez Grzegorza Niedźwieckiego Oświadczenia2 w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze.

  • Przeprowadzenie ekspertyzy dokumentu pełnomocników FM „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze jako dowodu artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy” (k.8) i rozpatrzenie zażalenia na chyłkiem doręczone w końcu Grzegorzowi Niedźwieckiemu (kłamliwe) postanowienie w sprawie 1 Ds. 496/14. Klarowne i obiektywne wyjaśnienie tej sprawy ma znaczenie w przedmiotowej sprawie.

  • Przesłuchanie oskarżonego Sędziego Sądu Rejonowego Jarosława Staszkiewicza na okoliczność poświadczenia nieprawdy w wyroku II K 467/07.


 

Do wiadomości:

Opinia publiczna. Będziecie mieli argument do większych represji.

"Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości"

Grzegorz Niedźwiecki



 

*

Do Tadzia P.

Przyjacielu, ty bełkoczesz i pieprzysz bzdury. Z tym przyjacielem Tadziu to w cudzysłowowy, bo zachowujesz się jak kolaborant, rozmydlacz, utrwalacz kłamstwa. Od wyroku dzihadystów nie ma apelacji. Te wyroki to stalinowskie represje jak na gen. Fieldorfie. U władzy są bezkarni zbrodniarze, wolni od kontroli. Sposób i metody manipulacji są żenujące. To oni pokazują emocje i uzależnienie od wodzów. Matactwa dokonali agenci. Nikt nie napisał (prócz utrzymanków „Ligęzy”) artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy”. Nikt nie podpisał tego SOCJOLOG i nie dał wydruku z bloga. SSR Jarosław Staszkiewicz dokonał przestępstwa poświadczenia nieprawdy i w normalnym państwie przestał by pełnić godność funkcjonariusza sądowego. Mnie gówno obchodzą kapturowe wyroki i procedury prawne. Osiem lat głupa rżnąć na urojeniach to zbrodnie najgorszych przestępców, bo nadużywających władzy. Pół roku pudła i 30 baniek to można dostać za kradzież limuzyny prezesa sądu ale nie za NIC. Owszem mylę się. Można dostać nawet karę 25 lat więzienia za nic w Polsce. Można, bo ty odszkodowanie zapłacisz a nie bezpieka... Kiedyś zapłaci każdy za dupolizostwo i zbrodnie. SSR Jarosław Staszkiewicz nie wydał uczciwego, bezstronnego wyroku, bo nie chciał żeby fałszywie oskarżający ponieśli koszta. To co skłamał mógł orzec na pierwszej rozprawie. Niestety w procesie prywatnym pomagał znaleźć masonom haków ale nie znalazł. Nie znalazł ale skazał. Wiedział, że apelację, wznowienia rodzina togowców uwali. Bo w mafii jest solidarność. Jest gorzej w Polsce jak za Stalina. I ty powinieneś o tym wiedzieć. Nie tylko na własnym przykładzie. Ja powinienem czas spędzać na rybkach i zabawach rodzinnych a nie na dożywotnim opędzaniu się od ślepców. Im za to co najmniej płacą. Masz też może jakiś interes mącić? NIE ZROBIŁEM NIC NIEZGODNEGO Z PRAWERM I NIC NIE MUSZĘ UDOWODNIĆ. TO ZBRODNIARZE MUSZĄ UDOWODNIĆ, ŻE MAJĄ RACJĘ.

Czemu ws sędziego poszli sprintem i samodzielnie a ws Ligęzy pół roku chachmęcą? Proste to są banany. Kiedyś mnie przeproszą.



 

*

Szok

Szybkość Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze jest w tym przypadku imponująca. Pół roku nie otrzymałem jeszcze decyzji w sprawie fałszywego oskarżenia i podrobienia dokumentu przez pełnomocników FM „Ligęza”, a w sprawie zawiadomienia przed tygodniem o przestępstwie oczywistego poświadczenia nieprawdy przez SSR Jarosława Staszkiewicza w wyroku II K 467/07 (bez dowodów i czynu zabronionego) otrzymałem już właściwym gońcem postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. Teraz wiem dlaczego nie posiłkowali się Policją, bo chcieli to mieć pod wyłączną kontrolą;-) Rano złożyłem jeszcze oświadczenie2 w tej sprawie, ale wyjątkowo się spóźniłem. Tak jakby bali się, że złożę wniosek o wyłączenie kolesiowskiej Prokuratury i poszli sprintem. To są zbrodnie stalinowskie. Kłamstwo pogania kłamstwo i dżihadowskie wyroki prawomocne. Za NIC.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra



 

*

Jelenia Góra, dnia 10 października 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze

Sygn. akt 3Ds/267/14

Oświadczenie 2



 

W dniu 7 października 2014 roku zostałem przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze jako świadek w sprawie przekroczenia uprawnień przez SSR Jarosława Staszkiewicza i innych. Złożyłem jednocześnie dodatkowo oświadczenie w biurze podawczym. Generalnie sprawa jest oczywista, ale zaniepokoiło mnie wybieganie w toku przesłuchania przez Prokuratora Grzegorza Chojnackiego poza obręb postępowania II K 467/07. Szukanie czegoś co było już po wydaniu nieuczciwego wyroku jest bezsensowne. Zastanawia jednak powód takich zachowań. Aby nie było nieporozumień wyjaśniam.

Wpuszczenie w maliny Bożeny Niedźwieckiej przez cwaniaków aby spróbowała w 2010 roku przyjąć winę znieważenia FM „Ligęza” i poświadczenia nieprawdy w Sądzie jako możliwość wznowienia postępowania II K 467/07 to nie nasz problem. Nikt tego nie kupił i sprawa jest zakończona. Żona wyjaśniła, co jest wiadomym Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze, że prawdziwe są jej pierwotne zeznania w sprawie II K 467/07 (PRG z dnia 8 listopada 2007 r.).

Próba wznowienia postępowania karnego II K 467/07 nie opierała się o obecne okoliczności, a adwokat z urzędu przyznany został wówczas przez ten sam, stronniczy Sąd.

Pytanie o osoby, które miały dostęp do hasła blogahttp://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ nie ma znaczenia, rozpatrywał to Sąd.Nie było problemowego wpisu.

Wszystko wyszło nie po myśli oskarżyciela, było na korzyść oskarżonego, a mimo to bez faktu czynu zabronionego wydano wyrok skazujący. Takie są fakty i nikt tego żadnymi wybiegami proceduralnymi nie zmieni. Skazywanie bez czynu zabronionego i skala represji to zbrodnie adekwatne do czasów stalinowskich. O głównym winowajcy akceptowania fałszywego oskarżenia przekonałem się dopiero teraz i nie ma powodów osiem lat torturować niewinnej osoby. Dowód, wydruk artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy” (k. 8) mogą niedowiarki zawsze poddać ekspertyzie, a SSR Jarosławowi Staszkiewiczowi należy zdjąć immunitet. Twierdzenie w wyroku II K 467/07: „oskarżonego Grzegorza Niedźwieckiego uznając za winnego tego, iż w dniu 23 lutego 2007 roku w Jeleniej Górze, umieścił na prowadzonym przez siebie pod adresemhttp://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/blogu internetowym notatkę zatytułowaną „Nie kupujcie auta u Ligęzy...”” jest kłamstwem. Art. 44. Konstytucji: Bieg przedawnienia w stosunku do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie, ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn. Nie rozpatruje się od początku oczywistych faktów materialnych tylko manipuluje proceduralnie.

Jeżeli nie otrzymam zaległego odpisu postanowienia w sprawie 1 Ds. 496/14, to złożę zawiadomienie o przestępstwie zaniechania. Żaden wiatr nie wywiał urojonych awizo z naszej skrzynki pocztowej. Jeśli mi go nie doręczycie to w tej sprawie złożę o wyłączenie lokalnej prokuratury lub zażądam osobistego odbioru postanowień. Nie można grać w szachy prawne z ludźmi bez aplikacji. Nie można maltretować ludzi za NIC. To gwałcenie kpk, Zbioru zasad etyki zawodowej Prokuratorów i Sędziów oraz Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Tak skazywano Generała Fieldorfa. Kiedyś za to odpowiecie.

Ps.

Spytajcie Przewodniczącego Miejskiej Komisji Wyborczej w Jeleniej Górze Sędziego Sądu Rejonowego Ryszarda Sułtanowskiego czy nie nagrałem Sędziego 7 października 2014 roku w Ratuszu o godzinie 23.50 w nieciekawej sytuacji, przy naruszeniu art. 304 § 2 kk?

Grzegorz Niedźwiecki


 

*

Jelenia Góra, dnia 7 października 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze

Sygn. akt 3Ds/267/14



 

Oświadczenie



 

Nie było żadnych podstaw do wniesienia aktu oskarżenia, a nawet po wniesieniu jego podstawy do oddalenia wniosku ponieważ Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze dysponował oświadczeniem z bloga z dnia 8 marca 2007 roku o nieznalezieniu zarzucanego wpisu.

W Protokole rozprawy głównej z dnia 15 października 2007 r. sygn. akt II K 467/07 jest napisane: „Ja wnoszę o oddalenie pozwu, albowiem kartkę, która zawiera wydruk z publikacji, mogę ja napisać w każdej chwili. To jest niepodpisane i nie wynika z tego, aby było gdziekolwiek publikowane. Nie jest to wydruk z mojego bloga.../.../ Ja wnoszę o umorzenie postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k.”

Sędzia Sądu Rejonowego szukał z własnej woli w sprawie prywatnej dowodów winy oskarżonego zamiast ważyć dostarczone materiały. Odbyło się osiem posiedzeń w rok czasu i SSR Jarosław Staszkiewicz nie uzyskał potwierdzenia aktu oskarżenia nawet z archiwum Onet.pl

Na ostatniej rozprawie w dniu 6 maja 2008 r. Radca Prawny powoda zarzekał się, że nie będą wnosić o rekompensatę, nawiązkę, zadość uczynienie, a oskarżony wnosił o uniewinnienie (art. 5 § 2 i 11 § 1 kpk). Postępowanie trwało długo, nie było to tylko odczytanie wyroku. Sędzia Jarosław Staszkiewicz kazał stronom wyjść zanim uzgodni wyrok. Zaginął protokół z tej rozprawy, w odróżnieniu do jednodniowego posiedzenia I C 1062/08.

Wyrok symboliczny zapadł 6 maja 2008 roku, a ja musiałem wyjechać za chlebem 7 maja 2008 roku na trzy miesiące do pracy przy opiece niepełnosprawnego w niemieckiej miejscowości Vlotho. Dowody na to są przypadkiem w jeleniogórskim Sądzie Pracy z powodu zaocznych czynności ws Time Work z Poznania.

Podstawa wyroku II K 467/07, art. 212 § 2 kk, to poświadczenie nieprawdy skutkujące dużymi, nieuzasadnionymi represjami. Nie znieważyłem nikogo na blogu. To ogromne nadużycie prawa.

Składając to oświadczenie jednocześnie informuję, że jeśli nie otrzymam w najbliższym czasie zaległego, należnego mi odpisu postanowienia w sprawie 1 Ds. 496/14 to będę zmuszony złożyć wniosek o wyłączenie Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze z przedmiotowej sprawy z uzasadnieniem zaniechań w działaniu i niewiarygodności. Łamanie głównie kodeksu postępowania karnego, w tym art. 16. Sądy skazują oskarżonych bez podstaw materialnych i prawnych, a oczywiste fakty przestępstw są przez organy ścigania ignorowane i jednocześnie gwałcone prawa człowieka. Nie będę określał do czego to porównać i komu to szkodzi.

Grzegorz Niedźwiecki


 

*

Obudźcie się

Naprawdę pojąć tego nie potrafię, dlaczego organy ścigania olewają sobie służbę ignorując Zbiór zasad etyki zawodowej prokuratorów. Dnia 20 marca 2014 r. złożyłem do Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze zawiadomienie o przestępstwie fałszywego oskarżenia i podrobienia dokumentu przez pełnomocników FM „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze. Sprawa dotyczyła postępowania karnego z oskarżenia prywatnego II K 467/07. Niepokoiłem się przewlekłością postępowania i wyrażałem to często w poczcie elektronicznej, na co otrzymałem odpowiedź, że postępowanie jest w toku. Blisko pół roku nie otrzymałem jednak żadnej oficjalnej decyzji w tej sprawie. Złożyłem zatem dnia 26.08.2014 r. skargę do Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze na bezczynność Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze. Udałem się później do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze z zapytaniem o tok sprawy, a dnia 22 września na rozmowę z Prokuratorem Rejonowym Adamem Kurzydło. Nikt nie potrafił poinformować mnie o szczegółach sprawy, sugerując jedynie jakieś zdarzenia. Nikt nie pokazał mi też akt sprawy i nie dał żadnego postanowienia, które rzekomo było w Prokuraturze Okręgowej. Co zatem ma Prokuratura Rejonowa choćby w komputerowej bazie danych? Musi być przecież jakieś archiwum, z którego można by wyciągnąć dokumenty. Czy gdyby zniknęły akta to prowadzono by postępowanie od nowa? W piśmie z dnia 23 września 2014 roku Prokurator Prokuratury Okręgowej Michał Korczycki poinformował mnie, iż mogę zwrócić się jeszcze raz do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze o nadesłanie mi postanowienia w sprawie 1 Ds. 496/14. Zwróciłem się więc dwa razy i piszę skargi, a Prokuratura Rejonowa nadal milczy. Niech nikt się nie zasłania tajemniczą pocztą i przekazaniem sprawy do organów kontrolnych. Nie chce się stwierdzić oczywistych faktów przestępstw materialnych, prześladowań i tortur, to dobija się jakimiś nieprawdopodobnymi wieloletnimi manipulacjami proceduralnymi. Żądam natychmiastowego doręczenia mi w końcu oczekiwanego odpisu postanowienia. Nie bierzcie współudziału w popelinie prawa. Zaniechania te powątpiewają w uczciwe przeprowadzenie ekspertyzy pisma, zbadanie dokumentu powoda, jego autentyczność. Chciałbym zobaczyć screen strony bloga z artykułem „Nie kupujcie auta u Ligęzy”. Nie można lekceważyć tej sprawy. Fałszywego oskarżenia. Nie postępujcie jak bezpieka, która akceptowała bezpodstawne aresztowanie ludzi. Nie idźcie na skróty i postępujcie żeby wilk syty był i owca cała tylko bądźcie ludźmi.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra


 

*

II Cz 644/14

Szanowne Panie SSO popełniły nie tylko oczywiste omyłki pisarskie. Panie z Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Wydział II Cywilny przy rozpoznaniu zażalenia represjonowanego pogwałciły całą Powszechną Deklarację Praw Człowieka.

http://www.unesco.pl/fileadmin/user_upload/pdf/Powszechna_Deklaracja_Praw_Czlowieka.pdf

Sfingowany proces I C 1062/08 to zbrodnia. Doręczenia fikcyjne pociągają za sobą nieważność postępowania. To nadużywanie uprzywilejowania niezawisłość. A może faktycznie blondynki.

http://030267.salon24.pl/607559,demokracja-nie-ma-uprawnien-do-naprawienia-niezawislych-zbrodni

Kiedyś same staniecie przed prawdziwym sądem.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

*


 

Prezes Sądu Okręgowego

w Jeleniej Górze

A-051-42/13

+

świadkowie


 

W związku z Pana pismem z dnia 6 sierpnia 2014 roku dotyczącym nałożenia grzywny w wysokości 8600 zł z zamianą w razie jej nie zapłacenia na areszt uprzejmie przypominam, że przyczyną prowadzenia postępowania w sprawie I Co 3259/08 jest nie wykonanie przeze mnie bezpodstawnego, zaocznego wyroku SSO Junony Gajewskiej z dnia 3 września, wydanego przy drzwiach zamkniętych w sfingowanej sprawie I C 1062/08 na podłożu urzędowego poświadczenia nieprawdy (art. 271 kk) przez SSR Jarosława Staszkiewicza w wyroku II K 467/07. Podczas mojej pracy przy opiece osób chorych i starszych w Niemczech mogliście zobowiązać mnie do zamieszczenia w kilkuset redakcjach przeprosin za fakt niebyły i uprawomocnić to. Zmuszanie do określonego zachowania to przestępstwo z art. 191 kk.

Z mocy stronniczych procedur stalinowskie orzeczenia wiążą strony i sąd, który je wydał oraz inne sądy, organy państwowe i organy administracji publicznej. Nawet zatem Pana subiektywne przekonanie o nietrafności mojego zażalenia i proceduralne wymyki, koneksje w miejscowej prokuraturze nie zmienią faktu, że powielacie działania jak na generale Fieldorfie, może pośrednie wyroki śmierci. Taka jest między nami różnica, że wy macie pieczątki i plecy, które często nie licują z powagą sprawy. Proszę mi wskazać dowód znieważenia przeze mnie FM „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze za pomocą środka masowego komunikowania w zarzucanym blogu. Osiem lat tortur i nadużywanie art. 212 § 2 kk nie zwalnia sądu od obowiązku przestrzegania przepisów prawa. W Boga nie wierzycie. Takiego barbarzyństwa nie było nawet w PRL.

To wyłącznie od Pana zachowania uzależnione jest kontynuowanie represji. Możecie wydać wyrok śmierci na mnie lub lub dalej krzywdzić moje dzieci. Możecie zaniechać hitlerowskich metod i przeprosić mnie za reżim. Nie jestem zainteresowany ściganiem sędziów za przestępstwa (oni są tylko ludźmi), koledzy i tak wam nie uchylą immunitetów, nie wydawajcie wyroków za pieniądze. Nie kryjcie fałszywych filantropów i biznesmenów. Podałem wam na tacy sprawców fałszywego oskarżenia. Nie nadużywajcie stanowisk i swobody wypowiedzi. Mnie obciążacie kosztami za zażalenia i dajecie siedmiodniowe terminy, a prokurator może pięć miesięcy milczeć. Prawo materialne musi być ponad prawem proceduralnym. Nie hańbcie wymiaru sprawiedliwości i nie działajcie z pozycji siły. Nie ośmieszajcie Jeleniej Góry, bo staniecie kiedyś przed prawdziwym sędzią. Takie są obiektywne fakty.


 

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

*

Jelenia Góra, dnia 10 września 2014 r.


 

Sędziowie

Prokuratorzy

Zwierzęta i ludzie



 

Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.

(art. 40 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej)



 

Petycja

Dlaczego my? Wniosek o opamiętanie, o naprawienie, o człowieczeństwo



 

W związku z wieloletnią legalizacją poświadczenia nieprawdy w wyroku karnym II K 467/07 SSR Jeleniej Góry (z oskarżenia prywatnego) i represjonowaniem Grzegorza Niedźwieckiego na podłożu sfingowanego procesu cywilnego I C 1062/08 SSO Jeleniej Góry, oświadczamy co następuje. Nie godzimy się na reżimowe procedury i zaoczne, bez przyczyny, karanie opiekuna osób starszych, w tym chorych rodziców. Skazać można tylko za niedozwolone czyny dokonane. Karanie bez przyczyny jest zbrodnią. Oczekujemy rehabilitacji niesłusznie skazanego, bez podstawy prawnej, Grzegorza Niedźwieckiego. Nie kompromitujcie się prawomocnością absurdalnych wyroków. Takimi prawomocnymi wyrokami wsadzacie na piętnaście lat niewinnych ludzi do więzienia i nawet utratą premii za to nie odpowiecie. Odpowiecie. Nie tylko płaczem dzieci. Szopką „Sędzia Anna Maria Wesołowska” czy „Sąd Rodzinny” nie oszukacie ludzi po której stronie siedzą niebezpieczni oprawcy. Żądamy wskazania realnego czynu za jaki prześladuje się jedynego żywiciela rodziny i dowodów materialnych tego faktu. Nie określeniami procedurami, tylko językiem ludzkim, merytorycznym. Należy się to naszej rodzinie, bo jesteśmy ludźmi, choć za takich nas nie uważacie. W demokracji ktoś musi nam dowodowo, wyczerpująco (art. 77 kpa) zakomunikować ZA CO? Nie przeciągniecie oczywistych faktów, formalnych wniosków, zażaleń na bezpodstawny areszt w niebyt. Prawo nie może być kwestią prywaty, ocen i antypatii. Nie uczcie dzieci niesprawiedliwości. Nie karzcie ich torturami za urojenia fanatyków. Nie niszczcie normalnej rodziny. Nie kopiujcie działań ubeckich zbrodniarzy. Jeżeli doprowadzicie do śmierci niewinnego człowieka to staniecie sami przed sądem. A jeżeli go internujecie to będziecie widzieli dzieci jego pod Belwederem, aż do wypuszczenia bezpodstawnie aresztowanego (przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków, nadużycie prawa, bez powodu). Wykluczona społecznie rodzina podejmie wszelkie kroki, aż naprawicie własne bezprawie – wywiązując się ze zbioru zasad etyki zawodowej sędziów, prokuratorów i ślubowania uczciwości. Nie będziemy żyli spokojnie w okrutnym i nieludzkim kraju. Nie będziemy żyli bez podstawowych warunków zdrowotnych. Nie będziemy żyli cierpliwie wśród barbarzyńskich bestii. Nie zaakceptujemy wyzysku, mafijnego gułagu. Gwałcicie od ośmiu lat godność uczciwego człowieka, szereg norm prawnych dla dorosłych i Konwencję o prawach dziecka. Mamy już dosyć cierpień. Nie fałszywie oskarżony ma udowodnić swoją niewinność, tylko Sąd, a w zasadzie oskarżyciel prywatny musi udowodnić wiarygodność oskarżenia. Nikt tego nie dokonał, a mimo to rachunek wystawiono nam. Amoralne zachowania sędziów i prokuratorów pociągają dla nas zbyt ciężkie skutki. O niewolnictwie uczyliśmy się w szkole jako o archaicznym przedmiocie własności. Niestety funkcjonariusze jawnie nadużywający prawa dziś nadal traktują nas, ludzi żyjących jak rzeczy. Wam potrzebna jest pomoc psychologiczna. Co złego zrobiliśmy, że nas poniżacie. Niech Bóg i naród wybaczą wam tą rzeź niewiniątek. Sadyzm jest uleczalny, choć największą podłością jest uprawianie terroryzmu w garniturze sprawiedliwego. Smutny jest współudział w bezprawiu. Rzecznik Praw Obywatelskich (z nazwy) ignoruje dokumenty i wniosek o zrzeczenie się obywatelstwa polskiego. Nie będzie musiał nic przekazywać według właściwości. Kumple reketierów, z PG i RPO, zasadne wnioski o kasację chowają do szuflady. MS nic nie może. Prokurator Rejonowy pół roku ma problem mentalny ze stwierdzeniem oczywistych faktów przestępstw, a Prezesi sądów jeleniogórskich odwracają kota ogonem, zmuszają do określanego zachowania prześladowanego za fuszerki swoich podwładnych. Zabraliście nam godne życie. Robicie czarną robotę. Sypiecie piasek w tryby edukacji. Uczycie dzieci kłamać, oszukiwać, prześladować, gnębić, okradać, ignorować, nie szanować. Uczycie przekory, korupcji, przestępczości i prawa pięści. Ujawniacie prawdziwy ustrój. Dzielicie ludzi na lepszych i gorszych. To wy uprawomocniliście poświadczenie nieprawdy. To wy uprawomocniliście swoje przestępstwa. To wy barbarzyńsko nadużywacie swobody wypowiedzi. To godzi w dobre imię sędziów i jest karalne. Generała Fieldorfa też skazano prawomocnie, bezpodstawnie, niesłusznie. Układ zamknięty nadal morduje naród Polski, a Prezydent RP gada farmazony, że od 25 lat mamy wolność. To wasz problem jak odprawomocnić własne nadużycia. Ślubowaliście uczciwość i powinniście to wykazać. Możecie jednak do końca zachować się jak hitlerowcy i mówić, że jest demokracja. Mamę prześladowanego Wehrmacht wywiózł do Bawarii w 1944 roku do obozu pracy, ale to była okupacja. Współczesna rodzima mafia terroryzuje w Polsce osiem lat rodzinę Grzegorza Niedźwieckiego bez przyczyny. Kto gorszy? ZOMO miało więcej etyki i szacunku dla drugiego człowieka niż sędziowie, choć nie miało żadnego dekalogu. Całą tą kaźń władzy opiszemy szeroko, opublikujemy i wyślemy do wszelkich instytucji piętnujących gwałcenie praw człowieka. Kiedyś zwali się ten mur. Pomagacie sami rujnowaniem gospodarki, budżetu i wyludnieniem państwa. Im więcej Grzegorza Niedźwieckiego (Przemyka) gwałcicie tym gorzej dla was. Nie pozostanie to anonimowe. Cyrk, parodia sprawiedliwości trwa już osiem lat. Za co ta egzekucja? Nie było czynu zabronionego, jest zmowa milczenia. Dlaczego podłożyliście art. 212 § 2 kk? Nie ma on żadnego zastosowania w sprawie Niedźwieckiego. Równie dobrze mogliście zastosować cały kodeks karny. Na fałszu intelektualnym dokumentu, przestępstwie poświadczenia nieprawdy, są katorżnicze represje. Ślubowaliście stać na straży prawa... sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie... w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości, a możecie podać rękę Helenie Wolińskiej (Fajga Mindla) i Marii Gurowskiej (Sand). Kiedyś Grzegorza Niedźwieckiego i jego dzieci przeprosicie za kłamstwo. To nie była mylna, subiektywna interpretacja funkcjonariuszy. To nie jest instytucjonalna, obiektywna kontrola. To nie ma nic wspólnego z demokratycznymi procedurami. To jest uparta tradycja. Systemowa złośliwość. Rażące naruszanie prawa. To jawne przestępstwa z art. 231 § 1 kk i 271 § 1 kk. Takie amatorskie, nie trzymające się kupy wyroki, mogą wydawać uczniowie pierwszej klasy szkoły podstawowej. Żałosnym jest gdy ludzie powołani do naprawiania świata czynią zło. To tak jak strażak podpalacz. Każdy kto widzi te zwyrodnialcze poczynania posiane na podstawie przestępstwa poświadczenia nieprawdy i milczy jest takim samym najgorszego kalibru zwierzęciem jak ci niezawiśli terroryści. Formalnie używający mowy kultury, ale oczywiste NIC biczują osiem lat. Nawet jeśli nepotyczna korporacja prawników zbagatelizuje jednoznaczne dowody i załatwi Grzegorza Niedźwieckiego pieczątkami jak Maksymiliana Kolbe, to nie zmieni to faktu, że będzie to oszustwo sądowe. Sankcjonujecie przegraną, koteryjną sprawę. To jest dewiacja społeczna, bezczelna patologia, stalinowska opresja społeczna. Akceptujecie skandaliczne nadużycia władzy. Gros z was stanowią niestety oportuniści, nihiliści, konformiści i kolaboranci. Nie da się tego wszystkiego inaczej wyrazić. Chcecie udowodnić, że sędziowie są nadludźmi to udowodnicie. Zbiorową tragedią. Obudźcie się. Przerwijcie ten chory reżim.

http://3obieg.pl/zmarli-otwieraja-oczy-zywym



 

Ofiary Przemocy, ul. Działkowicza 19, 58-506 Jelenia Góra

Grzegorz Niedźwiecki

Bożena Niedźwiecka

Wiktoria Niedźwiecka, lat 16

Paweł Niedźwiecki, lat 12

*

Jelenia Góra, 9 września 2014 r.

Do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

Wydział II Karny



 

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra



 

sygn. akt. II K 467/07

sygn. akt. I Co 3259/08 ( sygn. akt. egz. KMS 217/10 i KMS 135/10 )



 

Wniosek

o odroczenie wykonania kar pozbawienia wolności



 

Niniejszym, na podstawie art.151 k.k.w. wnoszę o :



 

1) odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności, orzeczonej postanowieniem (trzykrotnie ponawianym), sygn. akt I Co 3259/08

2) przeprowadzenie wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania skazanego, na okoliczności przytoczone poniżej, jako podstawy wniosku o odroczenie wykonania kary

3) wydanie zarządzenia wstrzymującego wykonanie kary pozbawienia wolności, do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia niniejszego wniosku



 

U Z A S A D N I E N I E



 

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 6.V.2008 Wydział II Karny, sygn. akt II K 467/07 Grzegorz Niedźwiecki został uznany za winnego tego, iż w dniu 23 II 2007 w Jeleniej Górze, umieścił na prowadzonym przez siebie blogu internetowym, notatkę zatytułowaną „Nie kupujcie auta u Ligęzy”, w której pomówił Firmę Motoryzacyjną „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze …..itd…

W związku z powyższym, Sąd skazał wyżej wymienionego, z art. 212 par. 2 kk i za to na podstawie art. 212 par. 2 kk wymierzył mu karę 20 (dwudziestu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na 10 (dziesięć) zł.

Na podstawie art. 69 par. 1 kk i art. 70 par. 1 pkt. 2 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary grzywny warunkowo zawiesił na okres próby 1 (jednego) roku.

Następnie postanowieniem z dnia 05.VIII.2009, 01.II.2010, 26.V 2010, 06.II.2012, 18.I.2013 i 19.IV.2013 sygn. akt I Co 3259/08dłużnik Grzegorz Niedźwiecki został wezwany do wykonania czynności niezastępowalnej i nałożono na niego grzywny. Jej niewykonanie spowodowało zamianę orzeczonych grzywien na areszt. I tak: postanowieniem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 18.I.2013 sygn. akt I Co 3259/08 – dokonano zamiany dwóch grzywien w kwocie po 2000 zł na areszt w łącznym wymiarze 8 dni i postanowieniem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 19.IV.2013 sygn. akt I Co 3259/08 zamieniono grzywnę 4000 zł na areszt w wymiarze 26-ciu dni. Kolejnym postanowieniem z dnia 13.V.2013 sygn. akt I Co 3259/08 dokonano zamiany orzeczonej grzywny w kwocie 2000 zł na areszt 4-ch dni. Ostatnie postanowienie wydano w dniu 26.XI.2013 sygn. akt I Co 3259/08 dotyczące zamiany grzywny w kwocie 4000 zł na areszt w wymiarze 26-ciu dni i 4500 zł na areszt 30-tu dni. Łącznie orzeczono wskazanymi wyżej orzeczeniami 94 dni pozbawienia wolności w miejsce orzeczonych wcześniej grzywien.

W tym miejscu, wypadałoby jeszcze zasygnalizować, że równocześnie ze złożeniem tego pisma, skazany wystąpi z prośbą do Prokuratora Generalnego A. Seremeta o złożenie w jego imieniu kasacji nadzwyczajnej.

Jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku karnego, skazany Grzegorz Niedźwiecki, wyjechał w poszukiwaniu pracy do Niemiec, gdzie już od dłuższego czasu opiekuje się chorymi staruszkami, a tym samym jako jedyny żywiciel rodziny w kraju (na utrzymaniu ma niepracującą żonę, dwoje dzieci i pod opieką starszą mamę oraz chorą teściową). Opuszczenie przez niego kraju w takiej sytuacji, było ze wszech miar pożądane i konieczne, gdyż w tej sytuacji, ktoś musiał zadbać o dobro rodziny i o jej utrzymanie. Przestępstwo przypisane skazanemu (dopóki istnieje prawomocny wyrok skazujący go) jest czynem nagannym, jednakże społeczna szkodliwość tego typu czynów jest znacznie niższa niż w przypadku najcięższych przestępstw.

Skazany, z całych sił dąży do ustabilizowania swojej sytuacji życiowej, czego dowodem mogą być załączone tu referencje Wernera Schwarz z Frauenholz wskazujące na fakt, że skazany prognozuje pozytywnie. Uczestniczy nadal w opiece osób starszych i schorowanych w Niemczech. Podkreślenia wymaga fakt, że sprawiedliwość nie może być tą sprawiedliwością mszczącą się mimo wszystko. Nie może rujnować życia tylu osób i burzyć porządku prawnego, który skazany usiłował odbudować i to mu się już udało.

Należy spojrzeć na tę sprawę z innego punktu widzenia. Dobry pracownik w Niemczech, zostawia nagle przywiązanych do siebie staruszków na rzecz domu opieki, zostawia całą rodzinę, dla której obecnie stanowił jedyny filar oparcia, po to tylko by wpaść w szpony więzienia i utraty pracy, o którą jest tak trudno. Kto na tym ucierpi najbardziej? Dzieci skazanego, jego najbliższa rodzina zwłaszcza w sytuacji, gdy skazany w dalszym ciągu nie może pogodzić się z ustaleniami skazującego go wyroku. Sprawiedliwość spóźniona, nie może być sprawiedliwością niszczącą mimo wszystko.

W zakończeniu stwierdzić należy, że natychmiastowe wprowadzenie do wykonania kary pozbawienia wolności, spowoduje dla jego rodziny zbyt ciężkie skutki.

Wniosek o wydanie zarządzenia wstrzymującego wykonanie kary pozbawienia wolności, uzasadniony jest właśnie tymi szczególnymi okolicznościami tj. utratą w razie osadzenia przez skazanego pracy, co spowoduje bardzo ciężkie konsekwencje dla niego samego, konsekwencje nieakceptowane w świetle obowiązującego prawa.

W obliczu przytoczonych okoliczności, wnoszę jak w petitum.



 

Uwaga!

Nieznany jest los zażalenia Grzegorza Niedźwieckiego z dnia 18-22 lipca 2014 r. na postanowienie I Co 3259/08 z dnia 14 lipca 2014 r., z siódmą grzywną w wysokości 8.600 zł z zamianą na 86 dni aresztu w razie jej nieściągalności, bo nie otrzymano jeszcze decyzji na nie.

W Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze toczy się postępowanie Ko/341/14; RCZS 599/2014 w sprawie zawiadomienia o popełnieniu przestępstw: fałszywego oskarżenia Grzegorza Niedźwieckiego przez powoda oraz podrobienia przez nich dokumentu (fałsz intelektualny) i nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.



 

Załączniki:

  1. Zaświadczenie Powiatowego Urzędu Pracy w Jeleniej Górze o statusie Bożeny Niedźwieckiej jako osoby bezrobotnej bez prawa do zasiłku.

  2. Zeugnis Wernera Schwarz z Frauenholz z 13 czerwca 2014 r. o kwalifikacjach Grzegorza Niedźwieckiego jako opiekuna osoby starszej.

  3. Karta informacyjna za szpitala w Jeleniej Górze po zabiegu operacyjnym kręgosłupa Ewy Śmielak – teściowej wnioskodawcy.

Grzegorz Niedźwiecki

*

Prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze

+

Świadkowie



 

Polscy dżihadyści

W postanowieniu Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Wydział II Cywilny z dnia 9 września 2014 r., sygn. akt II Cz 644/14, oddalającym zażalenie i oddalającym wniosek dłużnika o zawieszenie postępowania jest szereg nieprawdy.

Pomylono chyba zamianę grzywny na areszt, licząc jeden dzień aresztu za równoważny 150 zł zamiast 100 zł – co jest teoretycznie na korzyść represjonowanego.

Nieprawdą jest, że zapewniono Grzegorzowi Niedźwieckiemu realny udział zarówno w postępowaniu I C 1062/08 jak i wysłuchania na skutek wezwania fałszywie oskarżającego do wykonania kupionego wyroku. Są dowody, że przebywał on za granicą, a w drugim przypadku nie było nawet żadnych ewentualnych awizo – co nie jest zresztą procedurą demokratyczną. G.N. musiał dostarczać dwa egzemplarze zażalenia, ale nie widział ani jednego wniosku „Ligęzy”.

Z podobnych względów nie mógł Grzegorz Niedźwiecki odwołać się od sfingowanego procesu I C 1062/08, odbytego przy drzwiach zamkniętych. Kapturowe orzeczenie musiało się uprawomocnić.

Sądy w Polsce (a uczciwiej mówiąc wyroki niemoralnych sędziów) wiążą wszystkich i mam małe nadzieje, że studiujący razem prawo lokalni prokuratorzy skierują do właściwych organów o ściganie SSR Jarosława Staszkiewicza za przestępstwo poświadczenia nieprawdy w wyroku II K 467/07 – mimo oczywistych faktów. Czasy od Cyrankiewicza się nie zmieniły, a IPN nie może rozliczać żyjącego układu.

Zmuszanie do określonego zachowania mimo braku czynu zabronionego jest barbarzyńskim przestępstwem.

W toku instancyjnym były podnoszone zarzuty przeciwko czynnościom prowadzenia postępowania II K 467/07 i naruszeniom przepisów art. 5 § 2 kpk oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk (patrz protokół 1). Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz ignorował dowody i wnioski o umorzenie postępowania choć okoliczności jednoznacznie nakazywały takie działanie. Sędzia nie ustosunkował się w wyroku z dnia 6 maja 2008 r. do mowy końcowej fałszywie oskarżonego, ktoś zachachmęcił protokół z tej rozprawy. Uśpiono Grzegorza Niedźwieckiego niskim wyrokiem karnym, ale poświadczającym nieprawdę. To sędziowie popełniali przestępstwa w toku instancyjnym. Nie mam prokuratorskich narzędzi przymusu poza apelowaniem do wywiązania się z zasad etyki sędziowskiej, abyście nie szargali godności funkcjonariusza. Wolicie uprawiać reżim stalinowski niż stosować przepisy obowiązującego prawa. Legalizujecie wyroki niezgodne z prawem. Źli, stronniczy sędziowie mogą w toku instancyjnym popełniać przestępstwa, nadużywać prawa i nikt tego nie wzruszy bo buble uprawomocniliście? Gdzie równość wobec prawa? Doczekacie się kiedyś żelaznych dziewic.

W załączeni petycja rodzinna



 

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

*

Takie „pomyłki pisarskie” (100 zł zamienić na 150 zł dzień aresztu) trzech SSO (może blondynki) wskazują wyraźnie na to, że sędziowie orzekają niezgodnie z prawem, że to nie Sąd wydaje wyroki w oparciu o dokumenty i wiarygodne przepisy prawa.Proszę mi pokazać dowód z akt sprawy świadczący o tym, że na prowadzonym przez pozwanego blogu internetowymhttp://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/z dnia 23 lutego 2007 r. w notatce zatytułowanej „Nie kupujcie auta u Ligęzy” zawarłem całkiem nieprawdziwe informacje, które w rzeczywistości nie miały pokrycia ze stanem faktycznym w sprawie i nie były potwierdzone jakimikolwiek dokumentami.Ja nie popełniłem żadnego, nawet najmniejszego, wykroczenia czy wręcz przestępstwa. To stalinowski sędzia Jarosław Staszkiewicz dopuścił się jawnego przestępstwa poświadczenia nieprawdy w wyroku karnym II K 467/07 zagrożonego odpowiedzialnością karną zart. 271 kk, a skorumpowany układ zamknięty to kryje zmanipulowanymi procedurami. Czy można w „demokratycznej”, „wolnej”, „cywilizowanej” Polsce XXI w. wsadzić bez powodu (za oddychanie) człowieka na pół roku do pudła, zagłodzić jego rodzinę, dożywotnio terroryzować finansowo? Widocznie można. Albo zmusić „Przemyka” żeby zginął na drutach kolczastych jak bezsilna ofiara Auschwitz. Bo wolna amerykanka bezpieki w Polsce jest gorsza teraz jak za NKWD. Gestapo uprawomocnia własne zbrodnie nie sprawiedliwość i ma glejt do samowoli. Państwo w państwie.

Naruszenie prawa procesowego i obraza przepisów prawa materialnego art. 212 § 2 kk

wadliwe jego zastosowanie

orzeczenie z nadużyciem prawa w oparciu o ustalenia faktyczne świadczące o braku zarzucanego czynu zabronionego

brak podstaw

brak sprawstwa

materiał nie zawiera znamion przypisanego czynu

sprawstwo i wina nie wskazana

ustalenia faktyczne - brak dowodów

Naruszenie przepisu prawa materialnego ma miejsce wówczas, gdy:

- wystąpi błąd subsumcji, a więc gdy prawidłowemu ustaleniu faktycznemu sąd

przypisze niewłaściwąkwalifikacjęprawną;

- sąd nie zastosuje przepisu prawa materialnego, który ma obowiązek zastosować (art. 5 § 2 kpk oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk);

- sąd zastosuje przepis prawa materialnego, którego zastosowaćmu nie wolno (art. 212 § 2 kk).

wyrok s.apel. w Krakowie z 2010.02.10, II AKa 267/09, KZS 2010/4/33

Przez złą subsumcje, czyli nieprawidłowe dopasowanie stanu faktycznego naszej sprawy do danego przepisu, który nijak odnosi się do naszej sytuacji, sąd może wydać niesłuszne orzeczenie

sąd zastosował przepis, który nie mógł zastosować (zrobił a nie powinien).

sąd nie zastosował przepisu, który musiał zastosować (nie zrobił a powinien)



 

Naruszenie prawa materialnego:

1. przezbłędną wykładnię: (1) błędne ustalenie przez organ wydający decyzję lub postanowienie, że dany przepis obowiązuje albo też nie obowiązuje w danej sprawie; (2) błędna interpretacja treści lub znaczenia danego przepisu;

2. przezniewłaściwe zastosowanie: norma prawna została właściwie odkodowana (treść przepisu została ustalona prawidłowo), ale nie pasuje do rozstrzyganego stanu faktycznego.

*

Adolf Hitler i Maria Gurowska też mieli procedury.Ponoć w demokratycznej Polsce skazać można za zły czyn, a nie za szachy Dawida z Goliatem. Mnie skazano za kłamstwo Sędziego Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosława Staszkiewicza w wyroku II K 467/07. Poświadczył on nieprawdę, iż znieważyłem Firmę Motoryzacyjną „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze, więc to on popełnił przestępstwo z art. 271 kk. Fakty o tym świadczą. Olał art. 5 § 2 kpk oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk i stosują nadal fanatyków islamskich prawo. Pokaż mi wydruk z blogahttp://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/świadczący o wykroczeniu z art. 212 § 2 kk w przedmiotowej sprawie. O kapturowym procesie I C 1062/08 nie będę dyskutował, bo nie dano mi żadnych szans uczestniczyć w nim. Jak wprowadzą do szkół przedmiot prawo zamiast religii to przestaną nadużywać słowa niezawisłość. Jak wprowadzą odpowiedzialność karną za złamanie zbioru zasad etyki zawodowej sędziów (i prokuratorów) oraz ślubowania to przestaną orzekać stronniczo i nieuczciwie. To przestaną być bezczynni i zaczną stosować dosłowne prawo. Departament Postępowania Sądowego nie będzie taki łaskawy dla kolegów po fachu. Nie wszyscy dadzą się zamknąć na pół roku za oddychanie. Mnie wcześniej doprowadzą do śmierci jak Maksymiliana Kolbe i wówczas zweryfikują błędy materialne urojonej sprawy. Znajdą się procedury do przywrócenia godności człowieka i rodziny.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

*

Jelenia Góra, dnia 22 września 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra


 

Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze


 

Zawiadomienie o przestępstwie poświadczenia nieprawdy

w wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 6 maja 2008 r., sygn. akt II K 467/07


 


 

Przewodniczącemu SSR Jarosławowi Staszkiewiczowi zarzucam przestępstwo z art. 271 § 1 kk. Poświadczył on nieprawdę oskarżonego Grzegorza Niedźwieckiego uznając za winnego tego, iż w dniu 23 lutego 2007 roku w Jeleniej Górze, umieścił na prowadzonym przez siebie pod adresemhttp://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/blogu internetowym notatkę zatytułowaną „Nie kupujcie auta u Ligęzy”...

Jedynym dowodem w sprawie była notatka napisana własnoręcznie przez powoda. Funkcjonariusz Jarosław Staszkiewicz zignorował podnoszony przez oskarżonego nie tylko w mowie końcowej art. 5 § 2 kpk oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk. Nie ujrzały światła dziennego zapewnienia Radców Prawnych powoda o nie oczekiwaniu żadnej nawiązki i zadośćuczynienia od oskarżonego. Zaginął gdzieś protokół z rozprawy głównej w dniu wydania wyroku. Wydając wyrok skazujący Sędzia Sądu Rejonowego dopuścił się obrazy przepisu prawa materialnego art. 212 § 2 kk.

Na podstawie kłamstw tego wyroku wytoczono Grzegorzowi Niedźwieckiemu sfingowany proces cywilny w czasie gdy on przebywał za granicą. Zaoczny wyrok przy drzwiach zamkniętych i kapturowe orzeczenia to bezczelne metody stalinowskie. Wszystkie orzeczenia wokół przestępstwa poświadczenia nieprawdy są adekwatnymi do mordu sądowego na Generale Fieldorfie. Żądam przywrócenia oczywistej prawdy i godności. Nie można bezpodstawnie aresztować człowieka, bez faktu czynu zabronionego. Wszyscy winni być równi wobec prawa. Jeżeli nadal będziecie współuczestniczyć w represjach Grzegorza Niedźwieckiego i prześladowaniu jego rodziny to doprowadzicie do jego śmierci. Będzie to powtórka zabójstw Maksymiliana Marii Kolbe, ks. Jerzego Popiełuszki, Grzegorza Przemyka...

Wobec bezczynności organów ścigania i przewlekłości postępowań, jawnych koneksji, krycia oczywistej prawdy jestem zmuszony przypomnieć co wiadomym być powinno funkcjonariuszom:



 

Art. 32, 41 i 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.



 

Dz.U.2011.270.1599 t.j. - Ustawa z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze

Art. 2. Zadaniem prokuratury jest strzeżenie praworządności oraz czuwanie nad ściganiem przestępstw.

Art. 7. Zasada bezstronności działania

Prokurator jest obowiązany do podejmowania działań określonych w ustawach, kierując się zasadą bezstronności i równego traktowania wszystkich obywateli.

Obowiązki i prawa

Art. 44. Obowiązek postępowania zgodnie ze ślubowaniem prokuratorskim



 

Załącznik do uchwały Nr 468/2012

Krajowej Rady Prokuratury

z dnia 19 września 2012 r.



 

Zbiór zasad etyki zawodowej prokuratorów

http://prokuratura.ostroleka.pl/prokuratura/zz/dokumenty/zbioor_zasad_etyki_zawodowej.pdf



 

POJĘCIE „NIEZAWISŁOŚĆ SĘDZIOWSKA” W POLSKIM PROCESIE KARNYM JAKO ELEMENT ZASADY UCZCIWEGO PROCESU

http://www.wuw.pl/ksiegarnia/tresci/studiaiuridica/33/33_23.pdf



 

Etyka zawodowa sędziów ["Krajowa Rada Sądownictwa" - numer 1 z 2010 r.]

http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/etyka-zawodowa-sedziow--krajowa-rada-sadownictwa-numer-1-z-2010-r-



 

Bezstronność sądu

http://adwokat-babski.pl/wp-content/uploads/2012/09/Bezstronosc_sadu.pdf



 

W załączeniu:

  1. Wyrok II K 467/07 z dnia 6 mają 2008 roku

  2. Notatka z akt sprawy (k. 8) Nie kupujcie auta u Ligęzy

Grzegorz Niedźwiecki

*

Jelenia Góra, dnia 23 września 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra



 

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze

Księga Należności Sądowych

I 490/14 C

I CO 3259/08



 

W odpowiedzi na wezwanie z dnia 19-09-2014 r. wzywam do zaprzestania stalinowskich, reketierskich represji. Fakt posiadania pieczątek i skorumpowanej niezawisłości nie uprawnia nikogo do zbrodni. Wykorzystujecie koneksje, obstawę policji, metody putinowskie. Nie ukradłem nikomu nawet pudełka zapałek, a nawet jakbym ukradł to nie opróżnię lodówki moim dzieciom. Wy to zrobicie i wy opdpowiecie za pozbawienie ich ojca. Pozbawienie uczciwej rodziny godności. Bazujecie na sfingowanych procesach i manipulujecie procedurami jak ubecka bezpieka.



 

W załączeniu:

Zawiadomienie o przestępstwie poświadczenia nieprawdy w wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 6 maja 2008 r., sygn. akt II K 467/07



 

Grzegorz Niedźwiecki

*

Jelenia Góra, 24 września 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

Prokurator Generalny

Skarga na bezczynność

Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze i Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze



 

W dniu 20 marca 2014 r. złożyłem zawiadomienie o przestępstwie fałszywego oskarżenia i podrobienia dokumentu (fałszu intelektualnego). Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnej formalnej odpowiedzi na to zawiadomienie. Dnia 26.08.2014 r. złożyłem do Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze skargę na bezczynność Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze. Po namowie prawnika dnia 8 września 2014 r. poszedłem do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze zapytać o stan rzeczy w przedmiotowej sprawie. Pracownice sekretariatu i biura podawczego powiedziały mi, że nie ma akt, bo są z mojego wniosku w Prokuraturze Okręgowej w Jeleniej Górze i nie mogą mi przedstawić akt, ale było postanowienie „odstępujące”, którego rzekomo nie odebrałem. W dniu 22 września doczekałem się rozmowy z Prokuratorem Rejonowym w Jeleniej Górze. Ten był bardzo miły, ale nie wtajemniczony w sprawę. Na komputerze znalazł sygnatury, wykonał telefon i zasugerował, że coś było do mnie finalnego wysyłane i przyczyny mogły być różne – również dwukrotne nieodebranie przeze mnie awiza, więc z punktu widzenia Prokuratury Rejonowej postanowienie dostarczone. Dzisiaj dostarczył mi doręczyciel Inpost lakoniczne pismo z Prokuratury Okręgowej nie stwierdzające bezczynności i uchybień w sprawie. Nieprawdą jest, żeby nie mówić kłamstwem, że dostarczono mi dwukrotnie awizo z postanowieniem o umorzeniu postępowania karnego 1 Ds. 496/14. Akurat spytałem doręczyciela o zasady doręczeń, tryb i terminy. Odpowiedział mi, że po dwóch tygodniach od nieodebrania pierwszego dostarcza drugie i po tym samym terminie zwraca pismo adresatowi. Poczta musiałaby czekać w lokalu agentury PZU na ul. Kiepury w Jeleniej Górze. Nie zdarzyło się, aby od 24 czerwca 2014 r. nie było na przestrzeni nawet jednego tygodnia kogoś w domu. Żadnego awiza w miesiącu lipcu nie było, którego byśmy nie zrealizowali. Nie będę rozszerzał zarzutów, żądam dostarczenia mi postanowienia wraz z pouczeniem o przysługujących mi prawach, żeby nie było tak jak ze sfingowanym procesem cywilnym I C 1062/08, które się zaocznie uprawomocniło i nie przysługiwał mi środek odwoławczy ani uzasadnienie.

W załączeniu zawiadomienie o przestępstwie poświadczenia nieprawdy z art. 271 § 1 kk.



 

Otrzymują:

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze

Adresat pocztą elektroniczną



 

Grzegorz Niedźwiecki

*

Jelenia Góra, dnia 25 września 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

KRAJOWA RADA SĄDOWNICTWA

(Sąd Dyscyplinarny)

ul. Rakowiecka 30, 02-528 Warszawa



 

Prośba



 

Szanowni Państwo.

Jak można określać mianem wymiaru sprawiedliwości terroryzm i gwałcenie praw człowieka. Hitler skazywał ludzi bez czynu zabronionego. Nie akceptujcie poplecznictwa, nadużywania władzy i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Przerwijcie to pokłosie i hańbienie zasad etyki zawodowej sędziów oraz ślubowania uczciwości. Nie pozwólcie na stalinowskie metody egzekucji. Nie tolerujcie wykorzystywania hasła niezawisłość do samowolnych przekrętów. Zaprotestujcie w imieniu naszej uczciwej rodziny przeciwko proceduralnym zbywaniom jednoznacznych faktów materialnych. Zabrońcie kontynuowania ubeckich zbrodni. Błagam, nie pluralistycznym językiem tylko merytorycznym, formalnym działaniem prowadzić powinni komunikację społeczną ludzie. Oczywistość parodii prawa jest tu widoczna. Przerwijcie bezczynność wznowienia poświadczającego nieprawdę wyroku karnego II K 467/07 i barbarzyńskiego, wydanego przy drzwiach zamkniętych wyroku cywilnego I C 1062/08. Pasmo zaocznych, sfingowanych procesów bez podstawy prawnej. Nie pozwólcie żeby moje dzieci płakały pół roku bo będę internowany. Nie zasłużyły na to. Nie mają ojca przestępcy. Nie pozwólcie hańbić demokracji furtką kompetencji i cofać Polski do Popiełuszki. Zweryfikujcie te chore, niegodne działania.

Grzegorz Niedźwiecki

http://030267.salon24.pl/474856,poklosie

Zobacz galerię zdjęć:

lew1
O mnie lew1

prawdziwy lew

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka