Jestem tu od ponad roku, piszę i czytam komentarze, wielce sobie cenię wymianę zdań z ludźmi tą witrynę zaludniającymi.
Jestem biednym pełowcwm i wiem, że moje zdanie ginie w klangorze wileu opinii, które więcej są cenione przez adm niż moje. Wiem, że pisowcy czują się tutaj, jak u siebie, że stworzyli sobie akurat tutaj podziemną lepiankę, gdzie ze śmiechem patrzą na rzeczywistość, która funduje im non stop przegrane i "sfałszowane" wybory. Wiem pondto, że nasi dzielni patrioci są odporni na wiekuiste porażki, jak szkło na elektryczność.
Do czego dążę?
To proste: zadaję pytanie dość proste w formie:
Czemu patrioci i prawdziwi Polacy, którzy pozjadali wszelkie rozumy i są oskomą polskości - nie mogą sobie poradzić z obrzydłym reżymem? Czemu ów reżym wiecznie daje im w patriotyczne ... pośladki? Czemu z nich tak wielka pogarda i nienawiść się wydobywa? Po co to komu?
Dlaczego?
Dziękuję
Inne tematy w dziale Rozmaitości