zhongguo zhongguo
889
BLOG

WYTWAŁOŚĆ PRZYNOSI OWOCE

zhongguo zhongguo Chiny Obserwuj temat Obserwuj notkę 7


 

Był rok 1994, dzień zapowiadał się podobny jak inne w skromnym życiu rodziny Wang.

Wang Mingqing codziennie sprzedawał owoce na poboczu drogi wiodącej do Chengdu, dużego miasta w środkowo-zachodnich Chinach. Trzyletnia Qifeng towarzyszyła ojcu. Tego fatalnego dnia na chwilę zostawił swoje stanowisko pracy. Poleciał do sąsiada aby rozmienić pieniądze. Gdy wrócił mała Qifeng „ulotniła się”. Dziecko uciekło spod jego nadzoru.

Szok dla ojca i matki Liu Chengying. Zaczęli szukać dziewczynki, niestety, bez powodzenia.

 

Ta historia mogłaby zainspirować niejeden scenariusz fantastycznego filmu.

 

Miesiącami, latami małżeństwo robi wszystko, aby odnaleźć swoją córkę. Zakupują całe strony reklamowe w lokalnych gazetach, publikują obwieszczenia na ulicach miasta. Postanawiają nawet pozostać w tym samym mieście i się nie wyprowadzać z niego mając nadzieję, że córeczka może ich szukać. Używają również internetu kiedy ten jest już zdemokratyzowany.

 

Poznajmy ten film od końca, ze swym happy endem.

Po 24 latach rodzina ponownie jest razem. W tych dniach, na początku kwietnia w Chengdu miało miejsce to wzruszające spotkanie 27-letniej kobiety, która wysiada z samolotu. Zapłakana dziewczyna czule przytula swoją matkę.

                                                  image 


Tłum wokół nich, cała prasa, a także tłum anonimowych ludzi ich otacza. Ta nieprawdopodobna historia poruszyła cały kraj.

 Ojciec nigdy nie przestał wierzyć, że odnajdzie swoją córkę. Czuł się winny swej chwilowej nieuwagi. Dokonał wszystkiego aby odnaleźć córkę.

W 2015 roku pan Wang staje się taksówkarzem. Wówczas jego córka powinna mieć 21 lat. Myśli, może wsiądzie do jego taksówki i wówczas ją rozpozna. W taksówce każdemu klinetowi rozdaje ulotki ze zdjęciem malutkiej Qifeng. Nadzieja go nigdy nie opuszcza.






   Przełomem tej niesamowitej opowieści jest poznanie portrecisty, który pracuje dla policji ...

W ubiegłym roku wstrząśnięty determinacją ojca, artysta tworzy rysunek, który przedstawia teraźniejszy wizerunek dawnej małej dziewczynki. Portret jest udostępniany masowo online.

I zdarza się cud.

   Tysiące kilometrów odległych od Chengdu, Qifeng rozpoznaje siebie. Odkąd została adoptowana w wieku 3 lat, nazywa się Kang Ying.


                                                                    image


Ta sama mała blizna na czole, po przeprowadzeniu badań - to samo DNA. Po raz pierwszy po tylu latach słyszy głos swych rodziców przez telefon.

Cała rodzina odnalazła się!


                                                                image



 Widzi pierwszy raz także swe rodzeństwo, siostrę i brata. Przedstawia je mężowi i dwójce swych dzieci.

Ze łzami w oczach wymawia kilka słów:

„Myślałam, że będzie to dziwne spotkanie po tak długim czasie, ale jest ono zupełnie naturalne, myślę, że to dlatego, że jesteśmy tą samą rodziną”.

Informuje, że została znaleziona na poboczu drogi przez małżeństwo, które ją zadoptowało. Dzisiaj Kang Ying mieszka 1000 km od biologicznych rodziców.

 Co roku około 50 000 et 200 000 dzieci znika w Chinach. W większości przypadków są one porzucane przez rodziców. Ale wielu jest również porywanych, by sprzedawać je niepłodnym parom. Niektóre z maluchów rzadko widują swych rodziców.




 Wruszające !

zhongguo
O mnie zhongguo

CHINY - to moja pasja i powołanie. KRAJ, w którym jest najwięcej ludzi do polubienia. JĘZYK, HISTORIA, KULTURA, TRADYCJA ... wszystko mnie interesuje. Wśród moich podróży po Chinach losy wiodą mnie tam gdzie jest zawsze coś do odkrycia </&lt NAGRODA ''za systematyczną prezentację kultury chińskiej i budowanie mostów pomiędzy narodem chińskim i polskim'' (2012 rok)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka