Tak. Po kilkunastu minutach spijania sobie z dziubków starsza z pań z gracją poczęła się migać od odpowiedzi. A pytanie gospodyni dotyczyło straszliwych pisowskich zamiarów ekshumacji szczątków ofiar smoleńskich. Eee.. Wie pani... Yyyy... Uuu... Sss... W końcu profesor socjologii wypaliła (oddaje sens wypowiedzi): A jeśli był zamach to otwieranie trumien jest uzasadnione.
Szkoda, że nie wszyscy mogli zobaczyć opadającą szczękę Olejnik... Nie żałuję, że pierwszy raz od wielu dni włączyłem (tfu!) TVN.
Ale, ale! W świetle ostatnich wystepów i zachowań prof. Staniszkis, jej dzisiejsze dictum jest wysoce zastanawiające. Przebłyski uczciwości, wyrzuty sumienia, szacunek dla procesu dochodzenia do prawdy, dusza naukowca, zapowiedź kolejnej zmiany frontu, czy może (ukryta jeszcze przed nami!) wiedza?
Inne tematy w dziale Polityka
