Bazyli1969 Bazyli1969
513
BLOG

Czemu Jarosław Kaczyński hoduje "opozycję"?

Bazyli1969 Bazyli1969 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Silny rząd rządzi krajem, silna opozycja rządzi rządem.
Alberto Moravia


Miałem szczytny cel. Chciałem mianowicie znaleźć dowód na istnienie w Polsce opozycji. Dodam, że nie tej z mediów. Rozwrzeszczanej, hałaśliwej, dramatycznie odpychającej, wycierające kolana na brukselskich salonach. Tę znam doskonale, bo twarzy "Farmazona", Kijowskiego, Kramka, "Rudej", Mazguły i Szczuki nie da się zapomnieć. Miałem nieodpartą chęć dokonania oglądu fundamentów, na których zbudowano twierdzę o dźwięcznej nazwie "Kon-sty-tu-cja". I co znalazłem?


"Gabinet Cieni przedyskutował skutki suszy w rolnictwie oraz o sytuacji w Państwowym Gospodarstwie Wodnym..."
07.08.2018


"Gabinet Cieni zajął się również projekt uchwały Rady Ministrów..."
01.08.2018


"W związku z tym Gabinet Cieni rekomenduje przeprowadzenie konsultacji środowiskowe m.in. dyrektorami szpitali, Izbą Pielęgniarek i Położnych..."
24.07.2018


Hmmm... Na oficjalnej stronie partii pretendującej do objęcia władzy, w relacjach z posiedzenia "Gabinetu Cieni" znajduję takie cymesy... Nie interesuje mnie czy to literówki czy rusycyzmy, ponieważ za miliony złotych dotacji bez trudu można by znaleźć kogoś, kto zna język polski i potrafi poprawnie pisać po polsku. No chyba, że władze PO nie odczuwają takiej potrzeby i wolą komunikować się z potencjalnymi wyborcami w surżyku.


Zniesmaczony szukałem dalej. Tym razem podążyłem tropem organizacji ochoczo deklarujących się jako przeciwnicy obecnych porządków. Kliknąłem zatem na stronę reprezentującą środowisko tzw. Komitetu Obrony Demokracji. A tam... Zamiast czegoś co mogłoby stać się intelektualną podnietą psychologizujący tekst Magdaleny Środy. Sztandarowa "profesorka" feminizmu nie skupia się na żadnym aspekcie merytorycznym czy postulacie programowym, ale zachwycając się starszym mężczyzną ze zdjęcia (zapewne z manifestacji KOD) używa  szóstego zmysłu i stwierdza: "Nie znam go, ale patrząc na jego twarz znajduję w niej coś dobrego i mądrego. Szlachetnego." Prawdziwy Dostojewski w spódnicy.


Tuż obok odnalazłem apel do prezydenta RP z dnia 28.08.2018 r. "O nie rozpoczynanie Pol-Exitu". Wprawdzie nie słyszałem o takiej inicjatywie głowy państwa, ale kto wie... Wśród sygnatariuszy wspomnianego apelu znalazło się siedemnaście mających prawdziwie bizantyjskie i groźnie brzmiące nazwy organizacji i stowarzyszeń. Najpewniej apel zrobił piorunujące wrażenie i zmroził krew w żyłach wszystkich pracowników kancelarii prezydenta. Czemu jednak pod tekstem manifestu wypowiedziało się jedynie 4 (słownie: czterech) komentatorów? Starczy!


Wyjątkowa pobłażliwość władz wobec tzw. opozycji nie jest przypadkowa. Nie jest też - wbrew pozorom - dowodem na strachliwość czy safandulstwo rządzących. O nie! Postawę taką da się wytłumaczyć racjonalnie. Wyobraźmy sobie sytuację, w której obecna władza reaguje z całą mocą wobec niestosownych zachowań na uroczystościach państwowych, bezczeszczenia pomników, naruszania nietykalności funkcjonariuszy policji, kłamstw J.J. Grzyba alias W. Frasyniuka itd. Takie zachowanie mogłoby stać się katalizatorem procesu zakończonego zasileniem szeregów tzw. opozycji ludźmi normalnymi i poważnymi. Takich, którzy artystycznie nie upadają na trotuar, nie kradną składek, nie handlują kobietami, nie mają resortowych korzeni, nie zdobią swych pustych łbów miniaturami śmigłowców... Natomiast zajmą się pracą u podstaw, opracowaniem rozsądnych programów gospodarczo-politycznych, nauką gramatyki i ortografii. Jednym słowem będą groźną alternatywą dla Zjednoczonej Prawicy. Dlatego Jarosław Kaczyński hoduje obecną "opozycję"; i trudno mieć  o to do niego pretensje. Wszak jest to na pewno dobre dla kierowanego przez niego obozu politycznego. Dla Rzeczpospolitej już niekoniecznie...

Bazyli1969
O mnie Bazyli1969

Jestem stąd...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka