Poprzednia notka, mimo,że dotykała ważnych kwestii, została potraktowana jak inne moje zapisy. S24 staje się portalem nie tylko antypolskim, ale i przeznaczonym dla durniów.
To, że zbliża się czas "podsumowania" tego cyklu rozwojowego - to staje się coraz bardziej oczywiste mimo prób "bełtania wody" mentalnej.
Podstawowym zarzutem stawianym ludziom wskazującym na zbliżającą się zapaść jest twierdzenie, że przepowiednie są niedokładne, często sprzeczne i do tego nie są właściwie umiejscowione w czasie.
Fakt. Zdarzenia tego rodzaju nie dzieją się wg chronologii, którą wyznaczamy naszymi znacznikami. One mają własny cykl rozwojowy i urzeczywistniają się po uzyskaniu "stanu dojrzałości". Być może mamy, jako ludzie, a przynajmniej duże populacje, możliwość zmian, opóźniania, czy przyspieszania procesów, a może nawet blokowania pewnych zdarzeń. Jednak wygląda na to, że to iluzja; losy są jak kamienie młyńskie: mielą powoli, ale nieuchronnie.
W tym kontekście chcę zwrócić uwagę na Sąd Ostateczny wg Apokalipsy św. Jana. A właściwie na to, czego w pierwszej kolejności będzie dotyczył. Zaznaczę, że jest to moim zdaniem, żydowska interpretacja dawnych przekazów, zapewne z poprzedniego cyklu rozwojowego. Byłoby cennym dotrzeć do tych przekazów.
Otóż mamy tam zaraz na wstępie ocenę 7 Kościołów. Czyli faktycznie sądowej ocenie podlegają wspólnoty - te 7 wspólnot to nic innego jak typy cywilizacji o ile przyjmiemy za Konecznym, że "cywilizacja to metoda życia zbiorowego".
W swoich opracowaniach wskazałem na istnienie 6 odmienności cywilizacyjnych. To typ egalitarny do którego zaliczam Cywilizację Polską, typy hierarchiczne - judaizm (Cywilizacja Żydowska wg Konecznego), cywilizacja chińska. Do tego dochodzi mieszany typ - Cywilizacja Bramińska, a odrębnie Cywilizacje Inkaska i Aztecka.
7 typu cywilizacji nie udało mi się wskazać, bo moskiewska turańszczyzna jest, moim zdaniem, mutacją cywilizacji chińskiej i to w gorszym wydaniu.
To pierwsza uwaga. Druga kwestia na którą należy zwrócić uwagę, to nakaz zjedzenia księgi przeznaczenia, która ma w smaku być jak miód, ale ma napełnić wnętrzności goryczą.
Cóż - chyba nikt nie zaprzeczy, że żyjemy w cudownych czasach przepychu i dostatku. Tyle, że osiągnęliśmy to takim kosztem, że spowoduje to niestrawności. Za ten dobrobyt będziemy musieli zapłacić.
I tyle w tych kwestiach. Bo dalsze opisy zjawisk i zdarzeń - są już konkretnymi i dotyczą tego jak dojdzie do zakończenia tego cyklu rozwojowego.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości