Zastanawiać może ta zmniejszająca się frekwencja na Marszach PO.
Wrażenie, że nie tylko ubytek sił związanych z wiekiem, co wobec zadziwiających upałów, mogło doprowadzić do znacznego zmniejszenia populacji zwolenników tej partii.
Także ilość osobników poddanych kwarantannie przedprocesowej nie jest jeszcze znacząca.
Można mniemać, że znaczna część z "brakujących" po prostu nie chce być kojarzona z tym towarzystwem z racji tego, co prawnicy określają jako " ostrożność procesowa".
Jakoś inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy.
PS. Poza tym teraz ludzie PO są biedni: nikogo nie było stać na posiadanie własnego egzemplarza Konstytucji. Tylko Rzepliński jeszcze miał ją ze starych zasobów. Może teraz powoływanie się na Konstytucję jest niesłuszne?