Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
87
BLOG

Cywilizacja Polska a ... posłowie

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Podstawowe pytanie tej notki dotyczy statusu posłów na Sejm RP: czy można ich określić jako ELITĘ?

Posłowie mają szereg przywilejów, i niezłe pensje. Do tego immunitet. Według założeń demokratycznych – reprezentują interes Narodu (bez bliższej definicji tego pojęcia na tym etapie).

Co prawda nie odpowiadają bezpośrednio przed swoimi wyborcami za podejmowane decyzje, ale niepisanym założeniem jest, że mają reprezentować interes państwa i Narodu.

Faktycznie – są narzędziami partii politycznych, których desygnacji są wystawiani w wyborach.

Według założeń tak obowiązujących zasad, w ramach ścierania się różnych poglądów (partyjnych), podejmowane są decyzje prawne pozwalające skutecznie realizować interes Narodu i państwa.

Tak jest w idealnym przypadku. Faktycznie, co zaznaczyłem, są narzędziem decydentów partyjnych realizujących zadania na powierzonym odcinku. Niemniej ich wiedza i zaangażowanie jest ważne i potrzebne przy tworzeniu regulacji pozwalającej na sterowanie nawą państwową.

Otwartym pozostaje jednak pytanie, czy tych ludzi można określić jako ELITĘ?

Warto wprowadzić określenie roli jaką powinna spełniać elita. Otóż elitą ZAWSZE należy określać tych, którzy świadomie realizują jakąś ideę. To ci, którzy rozumieją istotę idei (tu - współżycia, bo na tym opiera się państwowość) i są w stanie ideę tę wdrażać kontrolując przy tym, czy nie pojawiają się formy niezgodne z ideą.

Czy rolę idei może spełniać program partii? W pewnym stopniu tak i w takim zakresie można mówić o elitarności posłów.

Czy jednak program partii można utożsamiać z ideą współżycia Narodu? Wątpliwe już z racji kadencyjności, co może prowadzić do częstych zmian zasad współżycia, a to prowadzi do chaosu etycznego i może też doprowadzić do zaburzeń.

Posłowie różnych partii, a zatem i reprezentujący różne idee współżycia nie mogą ze wskazanych racji pełnić roli elit.

Do tego dochodzą różnego rodzaju manipulacje związane z próbami uzyskania prawa do realizacji swoich idei przez poszczególne partie. To dodatkowo gmatwa (często świadomie) przekaz, a przecież rolą elity jest stanowienie wzorca w każdych warunkach.

Najbardziej jaskrawym przykładem jest obecna kampania wyborcza z „występami” takich postaci jak Klaudia Jachira. W efekcie partyjnych umocowań – ma duże szanse na uzyskanie „fotela”. Tyle, że powstaje pytanie, czy nawet pełniąc poprawnie swą rolę jako posłanka z ramienia danej partii – może być zaliczona do elity Narodu.

Podobnych, równie jaskrawych przypadków jest sporo i to we wszystkich formacjach.

Wnioskiem jest chyba jednoznaczne stwierdzenie, że POSŁOWIE NIE SĄ ELITĄ NARODU.

Jak zatem stworzyć taką elitę i jakie kryteria powinna spełniać? Ta kwestia wymaga precyzyjnej odpowiedzi. Jednak pierwszą kwestią jest odpowiedź dotycząca idei współżycia jaką chcemy wdrażać w polskim społeczeństwie. Tylko określenie idei współżycia pozwoli na stworzenie elit.


członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo