Na to, że zabije nas koronawirus szanse są bliskie 0, natomiast mamy ogromną szansę, że zabije nas nowotwór, zawał lub wylew. I w ogóle coś nas w końcu zabije. I to jest w tym wszystkim najważniejsza informacja: umrzemy wszyscy, co do jednego. Śmierć jest niezwykle demokratyczna. Przyjdzie ta sama po prezydenta, pracownika MPO i telewizyjną gwiazdę. Po jednych trochę szybciej, po innych trochę później.
Kiedy w połowie XIV wieku dżuma zaatakowała Europę, wyludniając całe jej regiony, wtedy też niezwykle popularny stał się obraz z motywem tańca śmierci. Kościotrupy tańczą w kręgu z przerażonymi ludźmi lub pojedynczo w parach. Taniec śmierci miał przypomnieć ludziom o kruchości ich istnienia. Zmuszał do pomyślenia o tym, że każdego z nas czeka ten sam koniec. Obecny serwowany przez media serial przerywany reklamami „Koronawirus” bardzo przypomina te średniowieczne obrazy z kościotrupami. I choć, jak wiele we współczesnej kulturze, jest niezbyt przemyślany, za to bardzo nachalny, może nas jednak skłonić, aby zamiast się trochę pobać i polecieć dalej, zatrzymać się i trochę pomyśleć o marnym naszym losie.
Żyjemy w kulturze, gdzie śmierć jest prawie wyparta z naszego codziennego życia. W krajach skandynawskich 80% procent urn z prochami zmarłych nie jest odbierana przez krewnych. A nawet jak ktoś odbierze, to rozsieje prochy w parku lub w jeziorze. Tak jakby człowiek znikał na zawsze. Otaczający świat nieustannie bombarduje nas mirażami tego, jak jeszcze moglibyśmy sobie życia użyć i poswawolić. Śmierć schowana jest wstydliwie gdzieś za szafą i dlatego, kiedy nagle dowiadujemy się, że istnieje, tak nas to przeraża. Taniec śmierci miał oswoić ludzi z jej obecnością i przypomnieć o głębszym sensie życia niż dogadzanie sobie. Ciągle widzimy w mediach informacje o katastrofach, ale one nas nie dotyczą. Dzieje się to gdzieś daleko, w biednych krajach. Natomiast koronawirus może czaić się za drzwiami. I właśnie my, dzieci krajów konsumpcji , jesteśmy na niego szczególnie narażeni ze względu na nasze wakacje i podróże.
Wirus zaatakował nas akurat na Wielki Post, który zaczyna się tym, że sypią nam na głowę popiół, aby przypomnieć nam jak kruche jest nasze życie. Pora pomyśleć o tym, czy będzie coś potem? I jeśli tak, to co to będzie? I jak to „coś potem” jest związane z naszym teraz?
br. Damian TJ. Urodzony 1968 Lublin, uczęszczał do liceum Zamoyskiego. Należał do związanego z „Solidarnością” Niezależnego Ruchu Harcerskiego, potem do podziemnego Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”. W 1987 wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego w Gdyni. Zakończył filozofię w Krakowie na Wydziale Filozoficznym TJ (specjalizacja „kultura, estetyka, mass-media, kino”). Praca dyplomowa u bp. Jana Chrapka. Od 1991 pracował w TVP, jako dziennikarz i producent. Przechodzi szkolenie telewizyjne w Kuangchi Program Service – Tajwan. W 1996 wyjechał na Syberię, gdzie organizuje Studio Telewizyjne „Kana” w Nowosybirsku. Korespondent TVP i Radia Watykańskiego. Pomaga w szkolenia dziennikarzy z Europy Wschodniej w „European Center for Communication and Culture” w Falenicy. W 1999 rozpoczyna studia podyplomowe w szkole filmowej w Moskwie. W tym samym roku składa śluby wieczyste. Studia kończy w 2004 filmem dyplomowym „Wybacz mi Siergiej”, który uzyskał liczne nagrody na międzynarodowych festiwalach http://www.forgivemesergei.com. Wyjeżdża do Kirgizji - praca charytatywna Kościoła Katolickiego (więzienia, domy inwalidów) i prowadzi Klub Filmowy przy Ambasadzie Watykanu w Biszkeku. W 2006 wyjeżdża na południe Kirgizji, pomaga przy zakładaniu nowych parafii w Dżalalabadzie i Oszu www.kyrgyzstan-sj.org . Buduje i kieruje Domem Rekolekcyjnym nad jeziorem Issyk Kul, gdzie co roku przebywa ponad 1000 dzieci (sieroty, inwalidzi, dzieci z ubogich rodzin, dzieci i młodzież katolicka, studenci muzułmańscy) www.issykcenter.kg . Zakłada Fundacje Charytatywną “Meerim Bulak – Źródło Miłosierdzia” i społeczną „Meerim nuru”. Kapelan więzienia - w tym zajęcia w grupie AA. 2012 w Pawłodarze (Kazachstan). 2012-13 w Domu rekolekcyjnym w Gdyni i w portalu Deon w Krakowie. 2013-14 w Moskwie – odpowiada za sprawy finansowe, prawne, organizacyjne i budowlane Instytutu Teologicznego św. Tomasza. Od 2014 pracuje w Radiu Watykańskim w Rzymie. Od IV 2016 pracuje w TVP przy przygotowaniu transmisji z ŚDM. Współpracował z różnymi stacjami telewizyjnymi i redakcjami jako reżyser i dziennikarz. Pisze artykuły między innymi do „Poznaj Świat”, „Góry”, „Gość niedzielny”, Alateia i „Opoka”. 2017-2023 ekonom Apostolskiej Administratury w Kirgistanie, dyrektor kurii, ekonom jezuitów w Kirgistanie, ekonom Fundacji "Meerim Nuru" i Centrum Dziecięcego nad j. Issyk-kul, budowniczy katedry. Obecnie pracuje w Kolegium jezuitów w Gdyni i pomaga Ignacjańskim Centrum Formacji Duchowej. Przewodnik wysokogórski: organizował wyprawy w Ałtaj, Sajany, Tuwę, Chakasję, na Bajkał, Zabajkale, Jakucję, Kamczatkę, Ałaj, Pamir i Tienszan, Półwysep Kolski. www.tienszan.jezuici.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo