Wojtek Wojtek
138
BLOG

Solidarnościowe marsze równości...

Wojtek Wojtek LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Od pewnego czasu grupa osób o sodomskich upodobaniach seksualnych narzuca Europie i światu swoje poglądy. Przemarsze osobników poprzebieranych w nie do końca wiadomo, w co, wywołują niesmak ludzi żyjących w zgodzie z naturą, z obowiązującą etyką i zasadami dobrego zachowania.

Problem polega na tym, że ktoś finansuje te awangardowe przemarsze przez duże miasta i coraz częściej absorbujące mieszkańców mniejszych miasteczek.

Duże środowiska miejskie mają do siebie to, że często osoby mieszkające na tym samym piętrze w sąsiednich już drzwiach nie zawsze znają się i czasem ze zdumieniem rozpoznają się gdzieś na terenie miasta...

Inaczej jest w środowiskach wiejskich i małych miasteczkach. Tam w zasadzie każdy jest powiązany towarzysko a często i rodzinnie z innymi mieszkańcami. tam każda nowa twarz jest natychmiast rozpoznawalna.

Tak więc doszło do pewnej konsternacji. Osoby o sodomistycznych upodobaniach, dobrze znane w mniejszych społecznościach i niewidoczne w dużych miastach, zaczynają tworzyć swoje barwne pochody wywołujące radość i wzmagające przyjemność. W dużych miastach nikt nie zwraca uwagi, kto tam idzie, ale przemarsze w małych miasteczkach wyraźnie wskazują, że raczej są to parady organizowane przez nieznane do końca środowiska i finansowane przez nie do końca rozpoznawalne podmioty. Wystarczy porównać "tłumy maszerujących" w małych miasteczkach i te w dużych miastach, aby dostrzec, że spora część tych osób występuje w  wielu miejscach. Oznacza to, że być może spora grupa uczestników tych marszy jest stała, jeździ z marszu na marsz, by tam "uprawdopodabniać liczebność" entuzjastów seksu między osobami tej samej płci...

W dużych miastach, gdzie nikt o niczym w zasadzie nie wie nic, można sugerować każdą opinię. W małych miejscowościach osoby o homoseksualnych upodobaniach są znane i tam żyją normalnie wśród swoich sąsiadów. Nikt ich nie prześladuje, a jeżeli są fachowcami, to często mają pełne ręce roboty - bo każdy fachowiec bardzo dba o swoją markę. A że nie posiadają rodzin - to trudno, jest to ich normalny wybór. Powszechnie też wiadomo, gdzie spotykają się systematycznie w ramach swych upodobań...

Ponieważ każdy formalny przemarsz w "paradzie równości" wymaga pozwolenia władz gminnych, często przeciwnicy takiego "seksu na przekór" wyrażają swoją dezaprobatę w myśl zasady - że jeżeli będzie się ustępować dewiantom, to opanują administrację państwem. Ponieważ te parady mają na celu promowanie zła i wywoływanie prowokacyjne, doszło do kilku poważniejszych incydentów z udziałem Policji, której zadaniem jest ochrona "oficjalnie zarejestrowanej" parady przed agresją z zewnątrz.

I tak oto doszło do "solidarnościowych" parad równości w uprawianiu seksu każdego z każdym i bez zobowiązań.

Tu występuje analogia do protestów z roku 1980, kiedy to protestujący w Stoczni Gdańskiej robotnicy zostali zaatakowani przez oddziały Milicji Obywatelskiej. Nie jest w tej chwili ważna kolejność wydarzeń, ale ich mocodawcy. Niezadowolenie społeczne z podejmowanych przez "Radę Państwa" decyzji było wiadome. Ale władza starała się zawsze tak zadziałać, aby ukarać winnych spowodowania "nieuzasadnionych przerw w pracy". 

Dzisiaj już wiele wiemy na temat kulisów protestu w Gdańsku. Wiemy, że liderem protestu uznano osobę współpracującą se służbami bezpieczeństwa od dłuższego czasu i być może był to ochotnik przeszkolony do pełnienia roli "wodza rewolucji".

W rzeźniach stosuje się metodę przewodnika stada, któremu nie dzieje się żadna krzywda, ale ma on zadanie przeprowadzić zaniepokojone zwierzęta do miejsca ich egzekucji.

Być może te "solidarnościowe parady równości" mają na celu zainteresowanie tematem jak najszerszą społeczność młodych ludzi, bo kiedy dorosną, nie będą zainteresowani uprawianiem seksu w związkach tożsamopłciowych - a wtedy ktoś będzie na tym tracił duże pieniądze... Ktoś, kogo utrzymują rzesze osób uważających się za "kochających inaczej"...



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo