Wojtek Wojtek
223
BLOG

Życie we dwoje...

Wojtek Wojtek Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Jednym z najpiękniejszych etapów życia człowieka jest czas życia we dwoje. Związek emocjonalny dwojga ludzi wiąże ich w parę, a efektem finalnym jest założenie rodziny. Utrzymanie rodziny nie jest proste, ale koszt wart jest jego poniesienia. Związek emocjonalny nie jest produktem, który nabywa się w sklepie, gdzie można sobie wybrać cechy produktu i po zapłaceniu rachunku towar staje się własnością nabywcy a po wykorzystaniu można wyrzucić go na śmietnik...

Prawdziwie emocjonalny związek powstaje w bardzo długim okresie czasu. Jest on wynikiem wartości uzyskanych w domu rodzinnym w okresie dziecięcym, kształtuje się w czasie dorastania i w okresie dojrzałości młodego człowieka staje się trwałym elementem jego życia.

Przynajmniej tak właśnie powinno być. Życie płata jednak różne "figle" i tak ubogaca życie doświadczeniami, że czasami potrafi ono wypaczyć sens i przekształca je w szereg poszukiwań. Czasami te poszukiwania prowadzą do totalnego zagubienia się w życiu.

Bardzo często pozytywnym czynnikiem szczęśliwego życia we dwoje jest zachowywanie norm moralnych wykształconych przez dziesiątki pokoleń w rozwoju cywilizacji. Człowiek jako istota żyjąca w grupie, żyje z reguły w ściśle ograniczonej przestrzeni kulturowej i społecznej. Dlatego możemy spotkać się z różnymi modelami życia, W ich ocenie i w konsekwencji w świadomości wyboru wzorca warto zachować jednak umiar.

Bardzo często emocjonalność człowieka wykracza poza granice jego środowiska. Są one wynikiem permanentnej migracji części społeczeństwa. Mam tutaj na myśli nie tylko rzeczywistą migrację wybranych osób, które wędrują po świecie. Taka osoba w nowym miejscu również oddziaływuje na nowe środowisko. To jeden przykład migracji. Innym przykładem jest migracja kulturowa. Rozwój cywilizacji przybliża społeczności ku sobie przez kulturę. Kiedyś takim elementem była książka, która przybliżała wiedzę o innych społecznościach. Ale książka nie dawała jednak pełnej wiedzy. Wzmagała jednak świadomość istnienia różnych odrębności. Z kolei teatr a później film pozwoliły na bliższe przedstawienie innych środowisk - często przyjmowane bezkrytycznie jako prawda obiektywna. Kto jednak dotarł do tej "prawdy" w wymiarze fizycznym, rozczarowywał się fikcją literacką przesłania.

Emocjonalność wiąże się także z wymiernością życia, z doświadczeniami ubogacającymi współistnienie dwóch bliskich sobie osób  ale też i z rozczarowaniem wynikającym z braku doświadczenia przy podejmowaniu decyzji. Czasem rzeczy piękne i dobre stają się koszmarem zwłaszcza, gdy przyjmowane są z przekazu medialnego, przekazu przekraczającego w swoim wymiarze wychowanie w rodzinie, w kuturze środowiska, z którego dana osoba wywodzi się.

O tych niebezpieczeństwach mówi gość programu, do którego obejrzenia zapraszam:

https://youtu.be/PusFRrw42tE


Przeczytaj także:

https://www.salon24.pl/u/nadodrze/985130,zycie-we-dwoje


https://www.salon24.pl/u/ppoezja/919203,samotnosc-we-dwoje



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo