Należy wprowadzić prawo mówiące o tym, które miejsca są wyłączone z prawa do zgromadzeń. Proponuję, żeby każde miasto miało własną listę zabytków, parków, straży pożarnych, szpitali... - miejsc, których nie wolno blokować uczestnikom zgromadzeń, nawet tych legalnych, zarezerwowanych. Poza tym wydaje mi się, że prawo do zgromadzeń powinno być dostępne tylko w miastach... ale tego punktu programu nie jestem pewien - może jakieś wyjątkowe miejsca poza miastami, np. jakieś porty, przejścia graniczne...
Jednego jestem pewien - istnieją miejsca wyjątkowe w każdym mieście, których w żadnym wypadku nie wolno zablokować