Ojciec pięciorga i Marszałek czterystusześćdziesięciorga Bronisław Maria Karol Komorowski zwrócił niedawno uwagę, że w Instytucie Pamięci Narodowej pracują nie tylko rzetelni historycy, ale również „popłuczyny po endecji".
Zastanawiałem się dzisiaj rano, czy wypowiedź ta odbiła się jakimś szerszym echem, bo akurat w tym czasie nie śledziłem wiadomości, ale strzelając w ciemno przewidywałem, że raczej na pewno. W końcu Narodowa Demokracja pewien wkład w odzyskanie niepodległości miała, a i IPN nie jest jakąś fundacją "Porozumienie bez barier" czy innym na rzecz równego statusu stowarzyszeniem.
Szybkie poszukiwania w Internecie pokazały mi jednak, że przynajmniej w tym medium niespecjalnie. Wyniki z Google* dla hasła „popłuczyny po endecji" to zaledwie 638 odpowiedzi.
Gdy porównamy to z 3450 trafieniami dla "chemiczna kastracja pedofilów", 8590 dla ‘"Machu Picchu" +Tusk' czy wymyśloną ad hoc i jawnie prowokacyjną kwerendą „złodzieje z PO" - 1610 wyników, widać że wypowiedź czcigodnego wąsacza wywołała relatywnie niewielką debatę.
Trudno dociec teraz, co jest tego przyczyną, tym niemniej jestem przekonany, że nadający tonu polskiej sieci młody i dynamiczny elektorat po prostu nie zrozumiał słowa endecja i stąd to pełne konsternacji milczenie. W końcu większość społeczeństwa nie wie, co wydarzyło się siedemnastego września roku 1939, trudno zatem aż tak specjalistycznej wiedzy oczekiwać.
Jeżeli moja teoria jest słuszna, to pośrednio wypływać może z niej również wniosek, że Bronisław Maria Karol używając tego porównania nie liczył na poklask swojego elektoratu, albo go zignorował. Zresztą nieistotne.
Najważniejsze, że chciał wyrazić swoją dezaprobatę dla działań IPN właśnie w taki, a nie inny sposób wiedząc, że stosunek do Narodowej Demokracji dzieli świadomą jej istnienia część społeczeństwa identycznie, jak stosunek do tzw. Okrągłego Stołu.
W obydwu, choć tak odległych przypadkach, mamy do czynienia z głębokimi rozbieżnościami w ocenie. Dla jednych endecja to na przykład genialne wystąpienie Dmowskiego na konferencji w Wersalu, dla innych nacjonalistyczny szowinizm. Czyli tak jak w przypadku Okrągłego Stołu. Dla części był on zdradzieckim podzieleniem się władzą z komunistami, dla innych wspaniałym działań Solidarności ukoronowaniem.
Niezależnie od ocen wyżej wymienionych epizodów z naszej historii jedno jest pewne. Mówiąc o „popłuczynach po endecji" Marszałek Komorowski chciał obrazić lub przynajmniej mocno skrytykować działania części historyków IPN, a ponieważ jego stosunek do ND jest taki a nie inny, wymyślił sobie takie właśnie porównanie. Jego prawo i w sumie nic mi do tego.
Zastanawia mnie jednak dzisiaj coś innego. Ciekawe jakim echem w Internecie odbiłoby się stwierdzenie kogoś z przeciwnego obozu i ważnego, że w partii pana marszałka są wprawdzie również ludzie prawi, ale jednak spora jej część to w sumie tylko po Okrągłym Stole popłuczyny.
Google twierdzi**, że byłoby to coś nowego.
*Wyniki z google pochodzą z ok. godz. 09:15, 21 września 2008.
**"Popłuczyny po okrągłym stole" - Wyniki 1 - 1 spośród 1 dla zapytania "Popłuczyny po okrągłym stole". (Znaleziono w 0.41 sek.) g. 09:36, 21.09.08 i prowadzą do forum GW i dyskusji o zachowaniu kibiców
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka