dzierzba dzierzba
33
BLOG

Too much love will kill you

dzierzba dzierzba Polityka Obserwuj notkę 13

Chciałbym, by najbliższy rok był rokiem zawieszenia broni. To jest moja oferta do obu braci Kaczyńskich - i prezydenta, i prezesa PiS -  tak w wywiadzie udzielonym konkurencyjnej dla TVN w stopniu nie mniejszym niż Super Express dla Faktu telewizji Polsat powiedział wczoraj premier Donald Franciszek Tusk.

Kilka dni wcześniej, w zupełnie innej sprawie, wzorując się chyba semantycznie na własnym, nieroniącym przecież łez po Janie Pawle Drugim elektoracie, Bronisław Maria Karol Komorowski stwierdził, że nie będzie płakał po tarczy. Dodał jeszcze, że ma umiarkowany entuzjazm w tej sprawie - cokolwiek to może znaczyć.

Starając się tutaj przełożyć na język polski wypowiedzi obydwu mężów stanu, którzy jak ten miś są niewątpliwie mężami na miarę naszych możliwości, trzeba stwierdzić, że chyba faktycznie nadeszła dla nas era miłości. I to nie byle jakiej, bo na dodatek dwustronnej - wewnętrznej i zewnętrznej - dodajmy dla ścisłości.

Miłość w znaczeniu pierwszym, powiedzmy że publicznym, zapowiadają słowa premiera o wyciagnięciu ręki do PiS.
Oczywiste jest bowiem przecież, że Jarosław Kaczyński najprawdopodobniej dłoń tę odrzuci i Platformie nie pozostanie nic innego jak (dla dobra Polski rzecz jasna) dogadać się starszym bratem PSL czyli SLD i tym samym zacząć ponownie uszczęśliwiać nas w tej wypróbowanej już wielokrotnie i sprawdzonej nie raz czerwono-miłosnej konstelacji.

Miłość w rozumieniu szerszym, anonsowaną przez intelektualistę z wąsem i zasadami Komorowskiego, odczujemy pewnie trochę później niż tę pierwszą, bo wymaga jednak dojazdu gości. 

Nie oznacza to jednak oczywiście,  że w związku z tym doznania będę mniej intensywne. Co to, to nie. Na pewno też będzie fantastycznie. W końcu poprowadzą nas do niej również ludzie z wieloletnim doświadczeniem w kochaniu się w takiej konfiguracji.

Z wyżej wymienionych powodów i biorąc pod uwagę także to, że społeczeństwo nasze dla obietnicy świętego spokoju, czyli darmowej telewizji i codziennie nowych w markecie promocji, gotowe jest odciąć się zupełnie od odrobinę szerzej pojmowanej oceny rzeczywistości, pozostaje tylko pogratulować Platformie kolejnych sukcesów.

Pytanie tylko czy my wszyscy tak naprawdę wiemy w co się pakujemy i czy aby na pewno damy radę wytrzymać taką ilość napływającej z każdej strony, niestety tylko pozornie normalnej, bo jednak bardzo „męskiej" w formie miłości?

dzierzba
O mnie dzierzba

"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew." Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb. ADRES E-MAIL - Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki? - Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/ motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./ motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/ Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/ spiritus flat ubi vult Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka