Mrówka to taki owad, który mieszka w specjalnych kopcach i chodzą słuchy, że jest bardzo pracowity. Ponoć nawet bardziej niż obecna ekipa cudaków, ale to pewnie głęboka przesada i plotka rozpowszechniana przez tak zwane złe języki.
W każdym razie formica rufa, bo tak się wabi ten przysmak mrówkojada w pewnym wymarłym języku, jest bardzo silna i potrafi przenieść na swym grzbiecie siedmiokrotnie cięższe niż sama waży przedmioty.
Tyle owad.
W Polsce nie na ciężar, lecz ilość nastawione są te robotnice.
Jak donosi dzisiejsza „Rzeczpospolita", około 100 osób protestujących przeciwko zmianom przepisów celnych, zablokowało całkowicie przejście graniczne z Ukrainą w Medyce. Wszystko z tego powodu, że dziś o północy weszły nowe unijne przepisy, które pozwalają przenosić przez granicę tylko 40 sztuk papierosów.
Z niezależnej telewizji TVN24 wiem, że ci (zwani dość pogardliwie mrówkami) ludzie protestują z tego powodu, że niezważając na fatalne dla zdrowia podatników skutki swojej haniebnej działalności, nie chcą imać się czynności innych, których w tej części Polski jest przecież bez liku.
Zamiast więc zbierać runo leśne, chrust tudzież puszki, szkodniki owe uparcie wolałyby dźwigać na swych barkach wypełnione tytoniem tutki.
Nie dociera przy tym do nich zupełnie, że choć działalność swoją prowadzili zupełnie legalnie, bo przecież w ramach limitu, to jednak była ona zła i szkodliwa społecznie i to na dwójnasób, bo przynosiła straty nie tylko zdrowotne, ale także dla budżetu.
A ten, jak powszechnie wiadomo, jest tak dobry dla obywatela, że rozdaje zasiłki. Szmuglując więc legalnie szlugi, niejako same na siebie mrówki zakładały wnyki.
Dobrze zatem, że dzięki Unii nonsens ten się wreszcie skończył.
Dopiero bowiem teraz połączone sztaby tych ludzi-owadów robotnych będą mogły głęboko mądrze, zdrowo i roztropnie realizować się społecznie.
Gdyby jeszcze przy tym zechciały palić legalne i pyszne papierosy „Bezrobotne", już nikt nie mógłby zaprzeczyć, że mrówka to zwierze prawdziwie pożyteczne.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka