Dziwnym zbiegiem okoliczności zarówno „Pudelek" jak i „Plotek" ładowały mi się przed chwilą wolno potwornie. Tym samym nie mogłem spokojnie oddać się ulubionej rozrywce gawiedzi, czyli podglądaniu bogatych i sławnych. Zły, że coś dzieje się nie po mojej myśli, postanowiłem szybko poszukać jakiegoś surogatu.
W ten sposób odnalazłem stronę domową Platformy.
Czego tam nie było! Prawdziwe bogactwo treści. Już umieszczony centralnie baner z napisem: „By żyło się lepiej. Wszystkim" uzmysłowił mi, że dobrze trafiłem. Gdy jeszcze przeczytałem wiadomość: „Wszyscy dźwigamy na sobie odpowiedzialność za klimat, za środowisko naturalne" /Donald Tusk/, a zaraz po niej Złotą Myśl drugiej po Palikocie twarzy Platformy, że "W komisjach trzeba współpracować z ludźmi, jakich wybrało społeczeństwo. A PiS chciałoby współpracować tylko z tymi, których wybrał Jarosław Kaczyński" /Stefan Niesiołowski/ odeszły na bok wszelkie co do rozrywkowego charakteru portalu wątpliwości.
Dalej było tylko ciekawiej. Sensacyjna, niekultywowana wystarczająco przez mainstreamowe media informacja o radosnej rocznicy wstąpienia Radka Sikorskiego do PO; wstrząsające wyznanie parlamentarzystów Platformy, że prezydenckie weta szkodzą obywatelom oraz śmiały ukłon w kierunku elektoratu eselowskiego, czyli żart rysunkowy przedstawiający anioła nachodzonego przez smutnych panów z IPN-u.
Tyle na początek, bo naprawdę było w czym wybierać. Wystarczyło tylko tendencyjnie szukać, a w tym jestem nienajgorszy.
W każdym razie, licząc na odrobinę wzruszeń typu „Wszyscy Pana Premiera Kochamy", wpisałem w umieszczoną na stronie wyszukiwarkę frazę „Rabczewska", ale niestety śpiewającej dla Donka Dody nie znalazłem i musiałem obejść się smakiem. Również „dyplomatołki" zwróciły wynik raczej nędzny, bo tylko link do debaty.
Przy tej okazji chciałem zauważyć, że wyżej wymienione braki są poważnym niedopatrzeniem, bo Panią Bardzo Wysokie AJkju i Pana Prawie Profesora łączy nie tylko inteligencja i słabość do Donalda, ale przecież każde z nich podobnie ciętym cieszy się językiem. Zasługują więc chyba na to by zaszczycić ich przynajmniej jakimś na stronie głównej odnośnikiem?
Na Chlebowskim zdradzającym, że już niedługo dojść może do historycznego powrotu do korzeni, czyli koalicji SLD i Platformy zakończyłem swoją wizytę. Pomyślałem, że skoro szukałem rozrywki, to czas się zbierać, bo to nie jest już zabawne.
Po chwili zastanowienia doszedłem jednak do wniosku, że na pewno tutaj wrócę.
Gdyby bowiem sojusz różowych z czerwonymi stał się faktem, żal byłoby przegapić u źródeł spektakl głęboko mądrych uzasadnień w wykonaniu młodych i dynamicznych prawicowców z Platformy.
To na bank, przynajmniej dla mnie, choć smutne, jednak będzie zabawne.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka