Samochody na wodór zastąpią zasilane tradycyjnym paliwem?
Samochody na wodór zastąpią zasilane tradycyjnym paliwem?

Wodór paliwem przyszłości? PKN ORLEN pracuje nad zeroemisyjnym transportem

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

PKN ORLEN i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia mają rozwijać zeroemisyjny transport publiczny, napędzany wodorem. Eksperci podczas Kongresu 590 przekonywali, że polskie firmy mogą zaznaczyć swoją obecność na światowym rynku motoryzacyjnym. 

List intencyjny w sprawie współpracy między PKN Orlen a Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią podpisano w Katowicach. Tematem rozmów na konferencji Impact mobility rEVoloution była alternatywa dla silników spalinowych. Wysiłki sygnatariuszy mają się skupić wokół jak największego udziału transportu niskoemisyjnego w oparciu o zasilanie wodorowe. Mowa o komunikacji miejskiej na obszarze metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej. Porozumienie zakłada wymianę informacji i przygotowani projektów, dotyczących infrastruktury i logistyki dostaw wodoru.


Pojazdy napędzane wodorem są przyszłością motoryzacji.


- Zgodnie z naszą strategią, wpisujemy się w globalny trend rozwoju nowoczesnych, a przy tym ekologicznych technologii. Stawiamy na rozwiązania wykorzystujące odnawialne źródła energii. Jednym z nich jest produkcja oczyszczonego wodoru. Pojazdy napędzane wodorem są przyszłością motoryzacji. Czysty wodór będzie zyskiwał na znaczeniu, a my chcemy mieć istotny udział w jego produkcji. Współpraca z Metropolią GZM jest naszą odpowiedzią na wyzwania związane z redukcją smogu i poprawą jakości powietrza w Polsce - podkreślił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN.

- Pojazdy jeżdżące pod szyldem Zarządu Transportu Metropolitalnego pokonują rocznie ponad 100 milionów kilometrów, co sprawia, że jesteśmy jednym z największych organizatorów komunikacji miejskiej w Polsce. Stanowi to również olbrzymie wyzwanie dla testowania i wdrażania nowych rozwiązań, które w najbliższej przyszłości mogą zrewolucjonizować motoryzację. Wodór ma olbrzymi potencjał, dlatego cieszę się, że wspólnie z PKN ORLEN będziemy wspierać rozwój tej technologii - przekonywał po podpisaniu porozumienia Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Rozpoczęcie produkcji czystego paliwa w oparciu o wodór ma nastąpić od 2021 roku. PKN ORLEN zbuduje instalację, która będzie służyć oczyszczaniu wodoru w Trzebini. Następnie to właśnie źródło energii zostanie przeznaczone do napędzania autobusów elektrycznych i samochodów w Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej. 

W czasie debaty o elektromobilności na Kongresie 590 w Jasionce przedstawiciele Ursusa i Azotów rozważali przyszłość nowych źródeł energii w transporcie. 

- Byliśmy od samego początku świadomi, że elektromobilność jest wielką szansą, która w historii światowej motoryzacji bardzo długo się nie powtórzy. Koncerny światowe dostarczające silniki do autobusów czy samochodów dostawczych nie chcą wyhodować sobie konkurenta - stwierdził prezes Ursusa Kamil Zarajczyk.

Polski producent ma na koncie prototyp autobusu w pełni elektrycznego oraz hybrydę elektryczno-wodorową. Wodór zaczyna być traktowany jako paliwo alternatywne na ograniczenia techniczne w bateriach pojazdów elektrycznych. - Zrodziła się wielka, niepowtarzalna szansa dla firm takich jak Ursus, które mogą w krótkim czasie stać się graczami poważnymi w skali europejskiej. Jeśli nie będziemy innowacyjni, taka okazja się nie powtórzy - przekonywał szef Ursusa na Kongresie 590. 

-  Z uwagi na parametry czystości, wodór nadaje się do wykorzystania w napędzie pojazdów transportu publicznego. Stąd naturalny efekt synergii - tłumaczył wiceprezes zarządu Grupy Azoty Grzegorz Kędzielawski. Wedle najnowszych badań, aż 73 proc. polskich kierowców rozważa zakup samochodu elektrycznego. - To bardzo budujące. Z drugiej strony dla 60 proc. badanych czynnikiem ważnym przy podejmowaniu decyzji jest jego produkcja w Polsce lub obecność w nim pewnych polskich komponentów - ocenił Kędzielawski. 

Przedstawiciele obu firm na Kongresie 590 chwalili plan Morawieckiego, który celuje w promowanie innowacyjności w gospodarce. - Dzięki programowi Morawieckiego i jasnym sygnałom, dotyczącym rozwoju elektromobilności, jesteśmy znacznie bardziej zdeterminowani do rozwijania nowych technologii - mówił szef Ursusa. - Jesteśmy w bardzo dobrej pozycji. Mamy wsparcie rządowe i dobrze przygotowane produkty, Wystarczy zakasać rękawy i brać się do pracy - podsumował dyskusję na Kongresie 590 wiceprezes Grupy Azoty. 

Zdaniem ekspertów debaty, szersze wprowadzenie wodoru na rynek motoryzacyjny zmieni sytuację na rynku - ceny silników będą bardziej korzystne również dla producentów autobusów spalinowych.

GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka