Rozmowa oczywiście ciekawa, wiele kwestii wyjaśniono.
Ale jakoś mam niedosyt z winy prowadzącej. Jaruzelska zachowuje się tak poprawnie, jakby była zbyt polit-uzależniona, jak redaktorki jakichś reżimowych gazet. I te jej komentarze zbyt mi cuchną naciąganym lewactwem. Tak to odebrałem, w tym wywiadzie.
A Pitoń, jak to on -ciężko go zepchnąć ze ścieżki, chociaż potrafi włączyć hamowanie, występując w salonie.
Generalnie warto tego w posłuchać.