kungalu kungalu
199
BLOG

Sklepy bitcoinowe

kungalu kungalu Kryptowaluta Obserwuj temat Obserwuj notkę 0



Firm akceptujących bitcoiny mamy więcej niż się spodziewałem, ciężko to nawet wymienić, najlepiej wpisać w Google frazę: 'bitcoin stores', 'bitcoin maps' lub coś takiego i wyskoczy nam długa lista. Nie musimy się tu ograniczać do Polski, bo bitcoinem płacimy tak samo na całym świecie, jest tylko jak zwykle kwestia ceny i opłat przewozowych.

Ale dla przykładu podam taką listę z wspomnianej listy: List of Companies Who Accepts Bitcoins as Payment!

Przykładem mapy może być: Business Insider Markets.

A na smartfon pasuje: Bitcoin Map

Ruszając dokładnością mapy zobaczymy położenia firm bitcoinowych w różnych rozdzielczościach i możemy zobaczyć ich opisy.

Korzystając ze sklepów online możemy się natknąć na wymóg kupowania za BTC jakichś tokenów pośrednich właściwych dla danego sklepu. Jest to rozwiązanie, którego nie lubię, bo to zawsze zamraża jakąś gotówkę lub skłania do kupowania rzeczy niepotrzebnych. Więc ignoruję takie sklepy.

Bez dużego błędu można powiedzieć, że wszystkie sklepy zechcą od nas jakichś danych rejestracyjnych, będących naszymi danymi osobowymi. Tu robię się nieufny, bo żadne regulaminowe pleple nie gwarantuje mi bezpieczeństwa moich danych osobowych, gdyż hackerzy wchodzą sobie w takie sklepy jak w masełko (dla odróżnienia: hakerzy, to politycy zbierający haki na ludzi).

Natomiast w zaznaczonym błędzie znajduje się OpenBazaar (i może jakieś sklepy oparte na np. JoinMarket). Ale mówmy o Openbazaar: to specjalna aplikacja poza przeglądarką www, oparta na sieci p2p, dająca możliwość anonimowości (Tor i inne). Jednak i ta aplikacja mi jakoś nie leży, jest zbyt rozbudowana i  do prowadzenia sklepu wymaga dodatkowych stron www, z katalogiem towarów, jeśli nie postawisz sobie serwera dla OpenBazaar. Na mój nos coś tu jest nieświeżego, ale może inni mają łaskawsze oceny. Nie będę się rozwodził nad OpenBazaar choć tego wart lecz sprawdźcie to sobie sami.

Wkurzyłem się kiedyś i przyszedł mi pomysł na lokalny bazar bitcoinowy do handlu zdrową żywnością. Mógłbym powiedzieć, że pracuję nad nim od paru lat. Ale ta praca w 99% polega na inkubacji, to znaczy coś tam wymyślam robię, a potem zapominam o tym na miesiące. No ale rzeczy się kumulują i coś tam powstaje. Powstaje rzecz łącząca bazar chwilowy -w realu (transakcje trwają 5minut i odjazd), do tego Klienci budują sobie grupy zakupowe -ceny są wtedy hurtowe i to wszystko spięte ofertami i narzędziami online i systemem bitcoinowych płatności, z blokowaniem płatności -escrow. Tak to real komplementarnie łączy się z online.

Dziś mogę powiedzieć, że mój bazar już działa ze wszystkimi funkcjami, choć skalowalność systemu jest mizerna. To znaczy nie gwarantuje obsługi ludzi na masową skalę. Nazwałem go mikroBazar.  Więc, gdyby się znaleźli chętni, to będą mogli go używać do swoich transakcji typu: zwołujemy się i organizujemy online, potem spotykamy się w uzgodnionym miejscu i czasie, towary są już opłacone, sprawdzamy jakość i ładujemy towary, zwalniamy smartfonami blokadę escrow i po 5 minutach rozjeżdżamy się z radosnym śpiewem na ustach.

Tym sposobem anonsuję przyszłą notkę prezentującą ten mikrobazar. Robię drobne poprawki i zamierzam dołożyć tam prezentację wideo, a to za kilka dni. I jeśli w międzyczasie coś nie sprowokuje mnie do pisania na inny temat, to będzie następna notka.







kungalu
O mnie kungalu

Fabryka Prostych Rozwiązań                                                                       X                                                                       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka