Szach-MAK
Jutro wielki (?) dzień w naszej historii. Sensacyjna wiadomość: MAK zrobi szach-MAK.
"Polska 16 grudnia przekazała Rosji uwagi do projektu raportu końcowego MAK - w sumie ok. 150 stron dokumentów. Premier Donald Tusk ocenił 17 grudnia, że projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską, jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia."
Znam realia Rosji bo współpracuję z firmami z Rosji - ciekawe czy cofnęli w MAK urlopy świąteczne. Byłbym zdziwiony. Wręcz wstrząśnięty ale nie zmieszany ;-)
Jutro możliwych jest parę scenariuszy:
- w raporcie nie będzie nic sensacyjnego - co oznacza, że D.T. wiedział o tym i puścił PR mówiąc, że raport jest nie do przyjęcia;
- w raporcie będzie dużo ciekawych i niewygodnych dla D.T. i Polski stwierdzeń - uwagi nasze zostały zignorowane;
- w raporcie uwzględniono uwagi strony Polskiej w stopniu zadowalającym - co wywołałoby uśmiech na mej twarzy bo biorąc pod uwagę czas....wydaje się to misją niemożliwą.
Czy będzie szach-MAK? A jeżeli tak to kto zostanie zaszachowany?
Parę pytań, tradycyjnie na koniec notki:
- czy strona Polska otrzymała całość zapisu czarnych skrzynek z parametrami technicznymi? czy nasza prokurature połączyła je z zapisem rozmów pilotów? uwzględniliśmy to w odpowiedzi do MAK?
- czy udało się w końcu rozszyfrować pełen zapis rozmów w kabinie pilotów? czy prąd nadal buczy?
- jeżeli raport MAK nie odnosi się do zapisu parametrów technicznych lotu nałozonych na ścieżkę z rozmów z kabiny i ZAGINIONYCH nagrań kontrolerów lotów - to do czego się odnosi? do oblotu próbnego do jakiego nas nie dopuszcono?
- co z filmem 1.24? wykonano jakąś fachową analizę? udało się dotrzeć do oryginału?
- czy udało się ustalić dokładną godzinę katastrofy?
Śledzę temat ale tego...nie wiem.
A co na to Premier Tusk? Na urlopie :-)
Inne tematy w dziale Polityka