folt37 folt37
1312
BLOG

Cywilizacja tolerowania bezprawia, to zmierzch demokracji obywatelskiej

folt37 folt37 Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

Przeżywamy w Polsce czas niewydarzonych wyborów prezydenckich przez co staliśmy się pośmiewiskiem Europy, upatrującej w nas  potwierdzenia antypolskiego stereotypu „polnische wirtschaft”. 

Trwająca prezydencka „kampania-niekampania” to kpiny z narodu i dowód niekompetencji całej polskiej klasy politycznej, której kandydaci  na prezydenta nie mogą się zdecydować czy w takim ntykonstytucyjnym bałaganie około wyborczym kandydować czy nie. 

Jesteśmy świadkami demoralizujących postaw owej politycznej klasy, wszystkich, tych rządzących żonglujących regułami ustawy zasadniczej według ich aktualnych potrzeb politycznych i tych opozycyjnych kompromitująco potulnie poddających się niekonstytucyjnym regułom rządzących w imię akceptowania „mniejszego zła” ze strachu, że bojkot wyborów zapewni reelekcje Andrzejowi Dudzie.  

Stają więc na ringu wyborczym gdzie sędziowie łamią regulamin pojedynku wyborczego, a oni się temu poddają według filozofii Jarosława Gowina „zgadzam się choć z dużą niechęcią”! 

Kandydaci na prezydenta konkurujący ze sobą w tych „wyborach-niewyborach”  taplają się w populizmie w sposób rażąco  urągający polskiej konstytucji i wyborcom, których mamią programami społecznymi i gospodarczymi na które nie ma wiążącego wpływu prezydent, bo konstytucja  nie daje mu takich uprawnień i kompetencji. 

Konstytucja bowiem precyjnie stanowi uprawnienia prezydenta, a mianowicie: 

Art. 126. 

1. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej. 

2. Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium. 

3. Prezydent Rzeczypospolitej wykonuje swoje zadania w zakresie i na zasadach określonych w Konstytucji i ustawach. 

Jak więc mają się do powyższego te bałamutne obietnice najważniejszych kandydatów:  

1.Andrzej Duda 

• Utrzymanie 500 plus i innych programów społecznych  

•  Wprowadzenie zasiłku solidarnościowego -1200 zł przez 3 miesiące - dla wszystkich, którzy stracili pacę.   

• Podniesienie do 1300 złotych zasiłku dla bezrobotnych 

• Zakaz prywatyzacji służby zdrowia, 

• 3 mld na fundusz medyczny leczenia chorób rzadkich  

• Ustawa o gospodarstwie rolnym,   

• 6 mld na Narodową Strategię Onkologiczną. 

Albo to ostatnie wystąpienie gospodarcze na mierzej wiślanej:  

„Prezydent przypomniał również, że tę  inwestycję zapowiadano już w 2007 roku. - Przekop Mierzei Wiślanej inwestycja, która zapowiedział Jarosław Kaczyński jako premier w 2007 r. Potem, kiedy rządy się zmieniły, ta inwestycja została porzucona. Przez 8 lat rządzący Polską, koalicja PO-PSL w ogóle o niej nie wspomniała, nie realizowała jej, nie podejmowała w tym zakresie żadnych działań. Kiedy Zjednoczona Prawica wygrała wybory w 2015 r., a ja zostałem prezydentem wróciliśmy do czynnej realizacji tego wielkiego zadania – zaznaczył”. 

https://polskatimes.pl/prezydent-rp-i-premier-na-mierzei-wislanej-30052020-morawiecki-przekop-mierzei-to-szansa-na-wyjscie-z-kryzysu-wywolanego/ar/c3-14999357 

2. Rafał Trzaskowski, 

• zlikwidować TVP Info, w tym m.in. blok publicystyczny tej stacji 

• wprowadzenia związków partnerskich 

• powołania rzecznika kontroli państwowej w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego 

• powołania przez Prezydenta RP niezależnej osoby na stanowisko prokuratora generalnego 

• wprowadzenie karty LGBT na terenie całego kraju 

• rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości i przekazanie Prezydentowi RP kwestii wyboru niezależnego prokuratora generalnego. 

• powołania rzecznika kontroli państwowej, który będzie kontrolował „upolitycznione dziś służby 

• współpracować z rządem, kiedy rozpoczną się negocjacje finansowe z UE 

• pozostawić program Rodzina 500 plus  

• utworzenie Programu Walki z Suszą, 

• zatrzymanie przekopu Mierzei Wiślanej,  

• powiększanie i tworzenie nowych Parków Narodowych, 

• powołanie Rzecznika Praw Zwierząt, 

• wprowadzenie zakazu hodowli na futra, chowu klatkowego, uboju rytualnego, 

• wsparcie rozwoju transportu kolejowego na terenie całego kraju, 

• wprowadzenie związków partnerskich dla wszystkich zawieranych w urzędzie stanu cywilnego, 

• wetowanie ustaw dążących do zaostrzenia obecnej ustawy antyaborcyjnej, 

• wprowadzenie do szkół edukacji klimatycznej.  

https://www.radiozet.pl/Co-gdzie-kiedy-jak/program-wyborczy-rafal-trzaskowskiego-wybory-2020-poglady-postulaty 

Tak oto w/w kandydaci mącą w głowach powszechnemu wyborcy /to ci najmniej zorientowani/ fałszywą narracją rzekomej prezydenckiej wszechwładzy, podczas gdy w postulowanych sprawach mogą oni co najwyżej skorzystać z  przysługującego im prawa inicjatywy ustawodawczej. Czyli proponować bez mocy sprawczej. 

A gdzie tematy konstytucyjnie „prezydenckie” /patrz wyżej art. 126/? Nie ma ich.  Pustka! 

O konstytucji sza, A przecież konstytucja to pierwsza prezydencka prerogatywa. Cała ta heca wyborcza to największy konstytucyjny problem polskiej demokracji. 

O problemach suwerenności Polski sza. A to kolejna ważna prerogatywa prezydencka.  

To milczenie starających się o prezydenturę kandydatów jest celowe, bo przecież prezydent z nakazu  ustawy zasadniczej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji. A wszyscy kandydaci uczestnicząc w wyborach łamią konstytucję i dlatego niezręcznie im gwarantować wyborcom jej respektowanie i zgodnie z art. 126 być jej strażnikiem.  

Jak miałby o tym mówić prezydent Andrzej Duda, którego dotychczasowa prezydentura to jedno pasmo ciągłego nie respektowania konstytucji. Podobnie inni kandydaci. Im też byłoby wybitnie niezręcznie demonstrować przywiązanie do konstytucji skoro uczestniczą w wyborach prezydenckich organizowanych z jawnym nie przestzrzeganiem konstytucji, co tak dowodzi prof. Ewa Łętowska: 

• „Rządząca większość ma oczywiście interes w legitymizacji skandalu wyborczego. Ale opozycja? Obywatele nastawieni praworządnie? Wmawia się nam, że nie ma wyjścia. Jest - niech oni to sprzątają, biorą odpowiedzialność. Niech oni świecą oczami.  

• „Isnieje tylko możliwość wyczekania na upływ kadencji lub wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, bo on przedłuża kadencję. Jeżeli z tego korzystać się nie chce, to każda próba zorganizowania wyborów obecnie narusza konstytucję” – mówi Ewa Łętowska profesor w Instytucie Nauk Prawnych PAN, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk, członek korespondent Polskiej Akademii Umiejętności, pierwsza Rzecznik Praw Obywatelskich w Polsce (1988-1992), sędzia NSA (1999-2002) i Trybunału Konstytucyjnego (2002-2011)” 

• „Po 10 maja (wybory odwołane mocą woli politycznej dwóch szefów partii, a nie na podstawie prawa) żadna nowa ustawa dotycząca wyborów nie będzie zgodna z konstytucją. Żadna.”  

• „To erozja wolnych wyborów, fundamentu demokracji. Nie jestem skłonna do używania wielkich słów, ale to jest naprawdę skandal”.  

• PKW nie uznało wyborów za nieważne, a jedynie stwierdziła, że „nie było możliwości głosowania na kandydatów”. 

• PKW nie dała się wciągnąć w tę polityczną, legitymizacyjną grę. I tym samym oszczędzono też Sądowi Najwyższemu konieczności oceniania tego pasztetu politycznego. 

• Dla mnie to oczywiste [że SN uzna wybory prezydenckie za nieważne]. Raczej bym się zdziwiła, gdyby tego nie uczyniono. W końcu w tej Izbie SN są prawnicy, którym nie ośmielę się zarzucić nieznajomości konstytucji.  

• Przy czym podkreślam: ta wadliwość działa w obie strony, niezależnie od tego, kto wygra wybory. A argumenty?  

Proszę, wymieniam: 

• Niedochowany kalendarz wyborczy z art. 128 ust. 2 (wybory w czasie kadencji powinny się odbyć najpóźniej 75. dnia przed jej końcem); 

• Naruszenie zasady równości wyborów (kandydaci „nowi” i „ze starego kalendarza”; nierówność możliwości prowadzenia kampanii kandydatów w porównaniu z ustępującym prezydentem; nierówność dotycząca wyborów krajowych i zagranicznych w obecnych warunkach); 

• Brak możliwości prowadzenia akcji wyborczej z powodu ograniczeń wynikających ze stanu epidemii; 

• Chaotyczne i wielokrotne zmiany prawa wyborczego w ostatnim półroczu; 

• Ograniczenie kompetencji PKW, 

• Niedopracowane i niegwarantujące zachowania tajemnicy wybory korespondencyjne . To tylko najważniejsze kwestie. 

https://oko.press/letowska-te-wybory-nie-beda-konstytucyjne-ja-bym-zostawila-szwindel-wladzy-w-jego-paskudnej-nagosci/  

No właśnie. To tylko najważniejsze kwestie, bo wymienienie wszystkich niekonstytucyjnych problemów polskiej polityki zajęłoby pojemność książki. 

Szkody wyrządzone Polsce pod rządami PiS są tak wielkie, że naprawienie ich przez następców obecnie rządzących potrwa długie lata.  

Bardzo trafnie ocenia to p. prof. Ewa Łętowska taką refleksją: „Wmawia się nam, że nie ma wyjścia. Jest - niech oni to sprzątają, biorą odpowiedzialność. Niech oni świecą oczami”. 

W tej sytuacji bojkot wyborów to jedyny honorowy gest sprzeciwu obywateli przeciwko rządom lekceważącym konstytucję, ale też przeciwko opozycyjnym wobec rządzących kandydatom, którzy swoim uczestnictwem w wyborach legitymizują ocywisty brak praworządności w Polsce. Wszyscy oni stracili prawo nazywania siebie „obrońcami” konstytucji i praworządności. 

Mnogość nawarzonego przez PiS „politycznego piwa” należy zostawić im do wypicia i zyskać czas na odbudowanie opozycji zdalnej praworządnie przejąć władzę w kolejnych wyborach, co bez wątpienia nastą;pi w 2024 r. 

Warto czekać z podniesionym czołem! 

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka