
Nowym papieżem kardynałowie wybrali Amerykanina Roberta Prevosto, który przyjął imię Leona XIV. Wyboru dokonali purpuraci Kościoła Katolickiego kierowani /zdaniem wielu/ natchnieniem Ducha Świętego.
Wrażenie trafności owego wyboru ogarnęło wielu katolików przygnębionych aktualną postawą Kościoła z głównym trendem teologicznego utwierdzania dogmatyki doktryn religijnych kosztem nauki prawd religijnych, jako filaru życiowej przyzwoitości ludzi.
Polska jest książkowym przykładem tej degrengolady katolickich postaw gigantycznym rozdźwiękiem pobożności towarzyszącej celebrantom nabożeństw kościelnych i zwykłych łajdactw życiowych poza murami kościoła.
Jest więc nadzieja na skuteczny wpływ nowego papieża na polski kler katolicki – z biskupami na czele – do kaznodziejskiego powrotu nauki twardych prawd religijnych jako filaru życiowej przyzwoitości ludzi.
Czas najwyższy na głośne „od ołtarza” nawoływanie do katolickiej etyki przykazań dekalogu!
Czas przerwać tę wstydliwą ciszę w kościołach w przypominaniu katolikom tych dekalogowych prawd wiary.
Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo