folt37 folt37
72
BLOG

Polskie historyczne fatum odżywa

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 3

image

                                                                                      SMUTNY OBRAZ PRZYSZŁOŚCI


W historii Polski takim fatum jest nacjonalizm. On nigdy nie „wyparował” z naszych dziejów choć wydawało się, że w III RP został po im tylko nędzny ślad.

Ku wielkiemu zdziwieniu mojego pokolenia nacjonalizm polski nagle odżył w najmłodszym pokoleniu Polaków urodzonych w Stanie Wojennym, a więc ludzi bez doświadczenia opozycji demokratycznej - ofiar terroru komunistycznego.

Owa opozycja wywalczyły pokojowe przejęcie władzy od komunistów przy „okrągłym stole” za „akt łaski” odstąpienia od zemsty.

Historia świata i Kościół katolicki uznały to za sukces pokojowej rewolucji godnej chrześcijańskiej praktyki głoszonej w modlitwie Ojcze Nasz /odpuść nam nasze winy jako I MY ODPUSZCZAMY NASZYM WINOWAJCOM/.

Warto zaznaczyć, że ten polski przykład zastosował Nelson Mandela podczas pokojowej rewolucji obalania apartheidu w Republice Południowej Afryki.

Tymczasem POOKRGĄGŁOSTOOWE pokolenie polityków dramatycznie zaniedbane wychowawczo /głównie w szkolnej edukacji/ zostało teraz dopuszczone do władzy której książkowym obrazem jest prezydent Korol Nawrocki i jego kancelaria te zasługi odrzucają.

Oni właśnie najwięksi pokoleniowo beneficjenci III RP – dzieci Okrągłego Stołu - plwają na ten Okrągły Stół i rozwalają go nacjonalistycznym nienawistnym zaklęciem „końca okrągłostołowej epoki” obraźliwie określonej przez pana prezydenta „postkomunizmem”.

Donald Tusk powiedział, że demontaż Okrągłego Stołu w Pałacu (co zarządził prezydent) to "ironia historii", bo Tusk jako młody człowiek w 1989 roku sprzeciwiał się porozumieniu z komunistami, a właśnie Jarosław i Lech Kaczyńscy /idole prezydenta/ to porozumienie tworzyli.

Dlatego „młodzieży” z otoczenia prezydenta i jemu samemu warto przypomnieć parosetletnią historię nieszczęść Polski spowodowanej polityczną utopią nacjonalizmu.

• Rozbiory Polski – w latach 1772–1795, gdy słaba Rzeczpospolita Obojga Narodów z powodu niestabilnej sytuacji politycznej w kraju była niezdolna się obronić,

• II Rzeczpospolita – historyczne państwo polskie istniejące w latach 1918–1945, tj. od odzyskania suwerenności (1918). Nacjonalistyczne awantury /morderstwo prezydenta Narutowicza/ i zamach stanu w 1926 r. likwidujący „sejmowładztwo” Polski i wegetację do klęski wrześniowej.

• PRL po 1945 zafundowany nam zdradą Zachodu w Jałcie, utratą ziem wschodnich /1/3 terytorium II RP/ i niedopuszczenie wojska polskiego do defilady zwycięstwa w Londynie w 1946 r. Skutek: 45 lat „kolonialnej podległości” w obozie ZSRR.

Gdy to podsumować to rzuca się w oczy nie opuszczające nas fatum nacjonalizmu. Polscy historycy bardzo łagodnie obchodzą się z krytyką tej polskiej wady w przeciwieństwie do zagranicznych /Norman Davies/ grzesząc elegancją wobec atakującego Polskę nacjonalizmu.

Ta, ukazana w telegraficznym skrócie dramatyczna historia mniej lub bardziej nacjonalistycznej Polski została przełamana w 1989 r.

Po pierwsze pokojowym fundamentem do przyjaznych stosunków z Niemcami i po drugie członkowstwu w Unii Europejskiej.

Fala badawczego intelektualizmu historyków polskich wygasa, za to fala rosnącej popularności nacjonalizmu rośnie.

Popatrzmy:

• Sondaż SW Research przeprowadzony na zlecenie Onetu pokazał, że 19,6% ankietowanych Polaków zaprosiłoby prezydenta do swojego wigilijnego stołu. Nawrocki manajwiększe poparcie, wyprzedzając premiera Donalda Tuska, który miał 12,3% wskazań, a szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który zdobył 7,4% głosów.

• Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna znalazła się na trzecim miejscu w najnowszym sondażu partyjnym. Zanotowała wzrost poparcia i zepchnęła z podium Konfederację.

Myślę, że w świetle nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia śmiało możemy sobie życzyć „Wesołych Świąt”. Co zaś tyczy Nowego 2026 Roku życzmy sobie politycznej stabilności mądrej strategii jak najdalszej od nacjonalizmu!

Boże dopomóż!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka